Ceny ofertowe mieszkań stoją w miejscu. Stawka za 1 m kw. jest najwyższa w Warszawie – 7863 zł za nowe mieszkanie 38-60 m kw. Używane mieszkania są droższe od nowych w Gdańsku, Krakowie, Lublinie i Warszawie. Zgodnie z prognozami ekspertów, na rynku mieszkań ceny stoją w miejscu. Zmiany stawek ofertowych były minimalne i nie zanosi się, żeby miało nastąpić odbicie w najbliższych miesiącach. Choć deweloperzy budują na potęgę, na próżno można liczyć na promocje na rynku pierwotnym. Wahania nie przekraczały kilku procent w relacji miesiąc do miesiąca. Tracić nie chcą także właściciele mieszkań z drugiej ręki.
W najdroższej Warszawie, średnia cena za 1 mkw. mieszkania o powierzchni 38-60 mkw. wyniosła w kwietniu 7863 zł/mkw. – to zaledwie o 35 zł/mkw. więcej niż miesiąc wcześniej. Stawki z warszawskiego rynku wtórnego były równie wysokie – wyniosły 8154 zł/mkw. Wśród analizowanych miast, najniższe stawki odnotowano w Szczecinie (4804 zł/mkw. na rynku pierwotnym) i w Łodzi (3760 zł/mkw. na rynku wtórnym) – wynika z danych Bankier.pl udostępnionych przez serwis Otodom.pl.
Warszawa to jednak już nie jedyne miasto, w którym używane mieszkania stają się droższe od nowych. Podobne zjawisko występuje już także w Gdańsku, Krakowie, Lublinie i Warszawie.
– Głównym czynnikiem potęgującym taki trend na rynku jest lokalizacja. Wolna przestrzeń w największych miastach nie jest nieskończona – deweloperzy muszą realizować swoje inwestycje coraz dalej od centrum, co nie każdemu odpowiada ze względu na wydłużenie czasu dojazdu do pracy. Mniejszy popyt przekłada się na niższą cenę – komentuje Mateusz Gawin, Bankier.pl.
Ceny mieszkań na rynku pierwotnym
Ĺšródło: Bankier.pl na podstawie danych Otodom.pl
Średniej wielkości mieszkania prosto od dewelopera, poza Warszawą, są drogie także w Krakowie i Poznaniu. Stawki przekraczają tam 6000 zł/mkw. Blisko tej granicy jest jeszcze Wrocław (5930 zł/mkw.) i Gdańsk (5887 zł/mkw.). O 1000 zł/mkw. mniej za nowe mieszkania oczekiwano w Katowicach (5057 zł/mkw.), Lublinie (5059 zł/mkw.), Łodzi (4943 zł/mkw.) i Szczecinie (4804 zł/mkw.).
Zmiany na tym rynku były znikome. Większe wahania wystąpiły jedynie w Gdańsku, który od dłuższego czasu zyskuje na wartości. W relacji miesiąc do miesiąca, stawki za średnie i większe mieszkania wzrosły tam o ok. 5-6 proc., co przekładało się na podwyżki o 200-300 zł/mkw.
Ceny mieszkań na rynku wtórnym
W przypadku mieszkań z drugiej ręki, najwyższe ceny poza Warszawą odnotowano w Krakowie (6826 zł/mkw.). Na ponad 6000 zł/mkw. wyceniają swoje lokale także oferenci z Gdańska (6235 zł/mkw.). Niewiele tańsze oferty sprzedaży dotyczą właścicieli wrocławskich mieszkań (5654 zł/mkw.) i poznańskich (5930 zł/mkw.). Stawki ofertowe są znacznie niższe w Łodzi (3760 zł/mkw.), Katowicach (4133 zł/mkw.) i Szczecinie (4449 zł/mkw.).
Rynek wtórny od kilkunastu miesięcy nie notuje zmian cen. Właściciele starszych mieszkań w dobrej lokalizacji nie zamierzają ich wystawiać na sprzedaż taniej niż np. rok temu. Nie zanosi się w tym przypadku na zmianę – nowe inwestycje deweloperów w gorszej lokalizacji nie są dla nich zagrożeniem, które mogłoby zmusić ich do obniżenia stawek.
Deweloperów czekają zmiany? Większe kawalerki, kuchnie tylko elektryczne
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa szykuje zmiany w zakresie prawa o warunkach technicznych budynków wielorodzinnych. Nowe zmiany mogą namieszać w już przygotowanych planach deweloperów, bo jeśli wszystko się uda, prawo wejdzie w życie jeszcze w tym roku.
Ĺšródło Bankier.pl