Ukraina

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny

Co rynkowi mieszkaniowemu przyniesie Deweloperski Fundusz Gwarancyjny? Jak projekt nowelizacji przepisów dotyczących finansowania inwestycji oceniają deweloperzy? Czy zmiana zabezpieczeń wpłynie na ceny mieszkań? Sondę prezentuje serwis nieruchomości dompress.pl.

Marcin Antczak, prezes FB Antczak
Nad samym pomysłem Deweloperskiego Funduszu Mieszkaniowego można się zastanawiać. Wątpliwości i obawy całej branży budzi jednak jego forma – bezpowrotne przekazywanie na DFG 5 proc. wartości otrzymanych wpłat. To rozwiązanie zdecydowanie nieadekwatne do celów, które mu przyświecają. Branża ma teraz i tak sporo trudności, a obarczanie deweloperów kolejnymi, tak wysokimi opłatami sprawi, że kłopot będą miały mniejsze firmy, które często oferują tańsze mieszkania. Takie rozwiązanie ograniczy konkurencyjność na rynku, a w konsekwencji przyniesie wyższe koszty konsumentom.

Allcon Osiedle Tarasy Bałtyku

Wojciech Duda, wiceprezes zarządu w Duda Development
Klientów stawiamy zawsze na pierwszym miejscu, dlatego każda zmiana, która ma ich chronić jest korzystna. W tym przypadku należy jednak zadać sobie pytanie, czy w imię dodatkowego zabezpieczenia nabywcy będą skłonni zapłacić za mieszkanie nawet kilka procent więcej? Czy skonfrontowani z podwyżką cen faktycznie uznają, że jest to dla nich korzystna sytuacja? Można się spodziewać, że takiej oceny klientów raczej nie uzyskamy.
Jan Jarosławski, radca prawny w Skanska Residential Development Poland
Utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego nie byłoby dobre, zarówno dla nabywców mieszkań, jak i deweloperów. Aktualnie obserwujemy na rynku dalsze wzrosty cen mieszkań. Wynikają one między innymi z braku dostępnych gruntów na rynku wskutek wprowadzenia znacznego ograniczenia obrotu ziemią i wzrostów cen wykonawstwa. W Polsce, od czasu wejścia w życie ustawy deweloperskiej, rynek nowych mieszkań jest jednym z najsurowiej uregulowanych na świecie. Przepisy zapewniają niezwykle wysokie standardy ochrony klientów, na przykład zakazując przyjmowania przez przedsiębiorców zapłaty za mieszkania bezpośrednio dla siebie, a wprowadzając obowiązek płatności na rachunki powiernicze. Warto podkreślić, że w przypadku upadłości dewelopera środki klienta są zabezpieczone przez bank i w drugiej kolejności przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Utworzenie kolejnej linii zabezpieczeń nie jest potrzebne. Należy też podkreślić, że konieczność sprostania surowym wymogom niesie za sobą koszty, które ostatecznie wpływają na wyższą cenę mieszkania. Również utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego przyniesie skutek w postaci dalszego wzrostu cen mieszkań. Deweloperzy będą bowiem zmuszeni do pokrycia większych o kilka procent kosztów finansowych projektów mieszkaniowych.

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.
Propozycja UOKiK zawarta w projekcie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, przewidująca utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Wiązać się będzie z obowiązkiem wnoszenia przez deweloperów bezzwrotnej składki w wysokości i na zasadach określonych w projekcie ustawy. W przypadku zabezpieczenia w postaci otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego składka na rzecz Funduszu może wynieść nawet 5 proc. wpłat dokonywanych na mieszkaniowe rachunki powiernicze. Projekt przewiduje obowiązek wnoszenia składki w wysokości nawet 1 proc. także wtedy, kiedy deweloper zapewnia zamknięty rachunek powierniczy.
W mojej ocenie składka na Fundusz będzie stanowiła dodatkowe, niepotrzebne zabezpieczenie, które będzie znacznym obciążeniem dla działalności deweloperskiej. Propozycja UOKIK nakładająca na deweloperów obowiązek wnoszenia bezzwrotnych składek na Fundusz może doprowadzić do kryzysu na rynku nieruchomości, który odczują nie tylko deweloperzy, ale także nabywcy mieszkań. W ostatnim czasie obserwujemy wzrost cen lokali spowodowany rosnącymi kosztami budowy i robocizny, a także wzrost cen gruntów. Składka na Fundusz może być kolejnym czynnikiem powodującym wzrost cen na rynku nieruchomości lokalowych.

Ponadto, obawy budzą także inne propozycje UOKIK zawarte w projekcie, które dotyczą między innymi terminów wypłaty środków z otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego, a w szczególności wypłaty po zakończeniu ostatniego etapu przedsięwzięcia deweloperskiego. Odroczenie wypłaty środków pieniężnych za ostatni etap przedsięwzięcia do czasu przeniesienia prawa własności na nabywcę, będzie miało wpływ na płynność finansową deweloperów, rozliczenie się z wykonawcami, wydłużenie terminów spłat kredytów, a także na podejmowanie kolejnych przedsięwzięć deweloperskich.
Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp S.A.
W temacie nowelizacji wypowiedział się już PZDF i trudno się nie zgodzić z przedstawioną argumentacją. Od momentu wprowadzenia ustawy deweloperskiej nie upadła żadna z inwestycji, dla której prowadzony był rachunek powierniczy otwarty czy zamknięty.
Kolejne obostrzenia, jak wymóg prowadzenia zamkniętego rachunku, czy też odprowadzenia składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny tylko utrudni wprowadzenie nowych inwestycji na rynek, co już teraz ma miejsce. W 2018 roku na rynek weszło mniej mieszkań niż rok wcześniej. Spada również liczba wydawanych decyzji o pozwoleniu na budowę, a wskaźnik wyprzedaży jest na rekordowym poziomie.
Argumenty przedstawione przez PZDF zyskują na sile jeśli spojrzymy na dane. Za około 60-70 proc. podaży w największych miastach odpowiadają małe, lokale firmy, którym trudniej o finansowanie zewnętrzne, bo są w gorszej relacji biznesowej inwestor vs bank. Wprowadzenie zaproponowanej zmiany znacznie ograniczy podaż nowej oferty na rynku i bezpośrednio przełoży się na dalszy wzrost cen mieszkań.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
Dotychczasowy sposób funkcjonowania otwartego rachunku powierniczego jest prawidłowy i nie powinno się tego zmieniać. Poza tym, każda propozycja zmiany w tym zakresie może spowodować niepotrzebne zamieszanie, które tak naprawdę niczemu i nikomu się nie przysłuży. Branża mieszkaniowa ma się dobrze i należałoby pozostać przy obecnych rozwiązaniach.
Małgorzata Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Podobnie, jak w przypadku propozycji zmian zainicjowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, trudno jest oceniać propozycję, której ostatecznego kształtu nie znamy. Czas pokaże, czy zmiany wejdą w życie i jak przyjmie je rynek.

Andrzej Gutowski, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Ronson Development
Co do zasady, popieramy wszelkie rozwiązania, które idą w kierunku zapewnienia większego bezpieczeństwa kupującym. Natomiast problem zawsze tkwi w kosztach. Opieramy się w tej chwili na otwartych rachunkach powierniczych, w związku z tym odprowadzanie kilku procent bezzwrotnych składek na Fundusz Deweloperski to olbrzymie koszty. Trzeba mieć świadomość, że byłby to następny element podwyższający cenę zakupu mieszkania.

Autor: Dompress.pl

x

Zobasz także

Krach domków jednorodzinnych

Tak słabych danych na temat budowy domów jednorodzinnych nie było od 17 lat. Polacy w ...

Czas na rewitalizację

W Polsce w regionalnych programach unijnych na lata 2021-2027 jest 944 mln euro (czyli 4,1 ...

Ochrona nie tylko najemcy

Lewica jest za utrzymaniem obecnych przepisów chroniących lokatorów, mimo zdarzających się sytuacji wykorzystywania stanu prawnego ...

Więcej lokali socjalnych

Rząd ustanowił program, którego celem jest wzmacnianie poziomu integracji społecznej osób i rodzin znajdujących się ...

Społeczna agencja najmu

W Dąbrowie Górniczej w ramach rządowego pilotażu powstaje jedna z pierwszych w Polsce tzw. społecznych ...