Drożeją podmiejskie grunty pod zabudowę

Ceny na rynku mieszkań zmieniają się w ślimaczym tempie. Większa dynamika dotyczyła gruntów pod zabudowę, szczególnie tych spoza największych miast. Średniej wielkości lokum w stolicy kosztowało w III kwartale ok. 7300 zł/mkw. – praktycznie tyle samo co kwartał wcześniej – wynika z najnowszego raportu Bankier.pl, Pulsu Biznesu i Cenatorium. Większa dynamika dotyczyła gruntów pod zabudowę, szczególnie tych spoza największych miast.
Stawki transakcyjne mieszkań, które wpisywano do aktów notarialnych w III kw. nie zaskoczyły. Od 7000 do 8000 zł/mkw. w najdroższej Warszawie i ok. 1000 zł/mkw. mniej w Krakowie – to poziomy cen, do których rynek już się przyzwyczaił. Niewielkie obniżki odnotowano w segmencie gruntów pod zabudowę położonych w miastach wojewódzkich – kilkuprocentowe spadki były jednak kontrowane większymi podwyżkami średnich cen ogółem.
– Choć ceny mieszkań stoją w miejscu, grunty pod zabudowę podrożały. Wzrost był szczególnie zauważalny dla średnich stawek za 1 mkw. wyliczanych dla całych województw. W ich stolicach ceny częściej spadały, a to oznacza, że na wartości zyskały najmocniej grunty położone poza głównymi ośrodkami miejskimi – mówi Mateusz Gawin, redaktor Bankier.pl.
Ceny gruntów pod zabudowę dla poszczególnych województw w III kwartale szły w górę najczęściej o kilka procent względem poprzedniego okresu. Najbardziej subtelny wzrost cen miał miejsce w województwie lubelskim, nieco większy, o 5 do 10 proc., m.in. w województwie dolnośląskim, łódzkim, mazowieckim, czy wielkopolskim. W Warszawie za 1 mkw. działki budowlanej płacono 769 zł, we Wrocławiu 385 zł, w Łodzi 229 zł.

Ceny mieszkań w Poznaniu

O około 1000 zł/mkw. mniej płacili kupujący mieszkania w Poznaniu. Najdroższe były kawalerki (5923,97 zł/mkw.), a najtańsze duże mieszkania, większe niż 100 mkw. (4674,83 zł) – była to jedyna kategoria metrażowa, która cenowo zeszła poniżej granicy 5000 zł/mkw.
W Poznaniu odnotowano głównie spadki w analizowanym okresie, bez względu na metraż. Były one jednak niewielkie i nie przekraczały 2 proc. Minimalne korekty wystąpiły natomiast w przypadku lokali o powierzchni do 35 mkw. i 60-70 mkw.

Drukuj