Ukraina

Eksmisja na bruk wraca!!!

Dobiegają końca prace nad nowelizacją ustawy eksmisyjnej. Zakaz eksmisji do noclegowni

i schronisk obliguje gminy do zapewnienia pomieszczeń tymczasowych. Kłopot w tym, że brakuje ich dosłownie wszędzie. Wraz z wejściem poprawek w życie, eksmisja lokatora stanie się jeszcze trudniejsza.

ZAKAZ EKSMISJI DO NOCLEGOWNI I SCHRONISK

Omawiana nowelizacja wprowadzi zmiany w kodeksie postępowania cywilnego oraz w zakresie praw lokatorów. Nowe przepisy stanowią, że eksmisja lokatora będzie możliwa tylko wówczas, gdy gmina udostępni dla niego pomieszczenie tymczasowe. Tym samym uniemożliwi eksmisję do schroniska lub noclegowni. Przepis przewiduje jednak pewne odstępstwa, mianowicie w przypadku osób stosujących przemoc, eksmitowanych z lokali tymczasowych, bądź osób korzystających z najmu okazjonalnego czy instytucjonalnego. W praktyce oznacza to, że do schroniska może trafić beneficjent programu „Mieszkanie +”.
GMINY NIE DYSPONUJĄ POMIESZCZENIAMI TYMCZASOWYMI

Wszystko wskazuje na to, że nowelizacja będzie mieć rację bytu tylko na papierze. Gminy nie dysponują odpowiednią ilością pomieszczeń zastępczych, a niektóre nie posiadają ich wcale. W konsekwencji trudna dotąd eksmisja lokatora może przeciągać się o kolejne lata. Brakuje zarówno pomieszczeń tymczasowych, jak i mieszkań socjalnych. Jak przyznaje wiceprezydent Radomia, Konrad Frysztak, w tej chwili na przyznanie lokalu zastępczego lub mieszkania zastępczego oczekuje w mieście 1400 rodzin.

Brak środków na inwestycje związane z budową nowych lokali zastępczych to nie jedyny problem gmin. Udostępniane lokale muszą również nadawać się do zamieszkania, a nierzadko tymczasowi lokatorzy pozostawiają pomieszczenia zdewastowane. Lokali zastępczych ubywa, tymczasem nowe przepisy skomplikują i prawdopodobnie zupełnie sparaliżują eksmisje lokatorów.

ZAKAZ EKSMISJI NIEZGODNY Z TK

Już w 2010 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy dotyczące eksmisji są niezgodne z konstytucją. W świetle tych przepisów wykonanie eksmisji możliwe było wyłącznie przy zapewnieniu lokatorom pomieszczeń tymczasowych. Tych gminy zapewnić nie mogły i w konsekwencji wykonanie nakazu eksmisji było praktycznie niemożliwe. Wszystko wskazuje na to, że historia zatoczy koło. Rzecznik Praw Obywatelskich, Kamila Dołowska zauważa:

„Konstytucja każdemu gwarantuje prawo do sądu. Każdy, kto otrzymał wyrok eksmisyjny, ma prawo do jego wykonania w rozsądnym terminie. Tymczasem tak nie będzie. Dojdzie więc do naruszenia zasad ustawy zasadniczej.”

DOFINANSOWANIE DO NOWYCH LOKALI SOCJALNYCH

Teoretycznie znowelizowany zakaz eksmisji do noclegowni i schronisk ma sens, ponieważ w odpowiedzi na potrzeby lokalowe ustawa zakłada dofinansowania do budowy nowych pomieszczeń zastępczych. Jednak, jak podkreśla na łamach Rzeczypospolitej wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski: „Żadna gmina nie będzie chciała budować nowych pomieszczeń tymczasowych, obawiając się ich szybkiej dewastacji”. Rozwiązanie problemu jest więc pozorne i nie wyjdzie po za papier.

SPOSÓB NA NACIĄGACZY

Nowelizacja przepisów eksmisyjnych ma również na celu ograniczenie praw do lokalu tymczasowego osobom, które stać na wynajęcie mieszkania. W świetle obowiązujących przepisów, sąd przyznaje w wyroku eksmisyjnym prawo do lokalu socjalnego każdemu, bez względu na sytuację majątkową. To, z kolei, blokuje uzyskanie pomieszczeń tymczasowych najbardziej potrzebującym. Jak wynika z wypowiedzi prezesa Krajowej Rady Komorniczej, Rafała Fronczka dla Rzeczpospolitej, w nowych przepisach brak logiki:

„Ustawodawca uznaje więc, że osoby mogące same zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe nie powinny korzystać z pomocy. Jednocześnie w stosunku do osób, które nie posiadają tytułu prawnego do innego lokalu lub pomieszczenia, choć mają możliwość jego pozyskania, wstrzymuje możliwość przeprowadzenia eksmisji do czasu zapewnienia im przez gminę tymczasowego pomieszczenia”.

ODSZKODOWANIE ZA NIEWYKONANIE EKSMISJI

Ze stratami z tytułu niewykonania eksmisji uporali się właściciele kamienicy w Łodzi. Borykali się oni z kłopotliwym lokatorem, który od roku 2013 miał orzeczoną eksmisję z prawem do lokalu socjalnego. Zadłużenie lokatora wynosiło wówczas około 12 tys. zł. Od orzeczenia o eksmisji lokator nie regulował już żadnych należności i jego zadłużenie wzrosło do 13,5 tys. zł. Właściciele kamienicy pozwali Urząd Miasta Łodzi o odszkodowanie za straty z tytułu niewykonanej eksmisji lokatora. Kilka dni temu Sąd Rejonowy orzekł na rzecz właścicieli kamienicy 13,5 tys. zł. odszkodowania oraz zwrot poniesionych kosztów sądowych wysokości 5,4 tys. zł.
***

EKSMISJA NA BRUK POWRACA

Tak można określić drobną nowelizację jednej z tysięcy polskich ustaw, dzięki której właściciele mieszkań na wynajem będą mogli łatwiej pozbyć się niechcianych lokatorów. Czy eksmisja na bruk – słusznie zapomniana instytucja – powróci w swojej wątpliwej glorii?

Prezydent Andrzej Duda tym razem nie posłuchał licznych głosów apelujących o weto i podpisał ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Mimo apeli m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich ustawa wejdzie w życie w uchwalonej przez parlament formie. Głównym celem przyjęcia takiego aktu prawnego jest, zgodnie z nazwą, utworzenie Krajowego Zasobu Nieruchomości. Ma to umożliwić m.in. realizację osławionego programu Mieszkanie Plus, między innymi dzięki budowie przez deweloperów na państwowych gruntach budynków z mieszkaniami pod wynajem, z możliwością ich wykupu po określonym czasie.

W ustawie znalazł się jednak, na samiutkim prawie jej końcu, drobny przepis nowelizujący ustawę o ochronie praw lokatorów. Przywraca on dawno zapomnianą instytucję „eksmisji na bruk”.

CO TO OZNACZA?

Eksmisja na bruk – relikt dawno minionej przeszłości – powraca

Zgodnie z przyjętą ustawą, która niebawem wejdzie w życie, pojawi się w polskim prawie nowy rodzaj najmu lokali mieszkalnych: najem instytucjonalny. Zgodnie z ustaloną definicją:

Umową najmu instytucjonalnego lokalu jest umowa najmu lokalu mieszkalnego zawierana przez osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną, prowadzącą działalność gospodarczą w zakresie wynajmowania lokali.

Wymóg zawarcia umowy przez przedsiębiorcę to w zasadzie jedyny wymóg, postawiony przez ustawodawcę. A skutki – ogromne. Jak bowiem dalej czytamy w ustawie:

Do umowy najmu instytucjonalnego lokalu załącza się oświadczenie najemcy w formie aktu notarialnego, w którym najemca poddał się egzekucji i zobowiązał się do opróżnienia i wydania lokalu używanego na podstawie umowy najmu instytucjonalnego lokalu w terminie wskazanym w żądaniu, o którym mowa w art. 19i ust. 3, oraz przyjął do wiadomości, że w razie konieczności wykonania powyższego zobowiązania prawo do lokalu socjalnego ani pomieszczenia tymczasowego nie przysługuje.

W praktyce oznacza to, że najemcy – któremu z różnych przyczyn mogła powinąć się noga – będzie można się pozbyć z mieszkania nie dość, że szybko (w terminie 14 dni od daty wypowiedzenia umowy), to jeszcze eksmitowany trafi do noclegowni dla bezdomnych. Dotyczy to nawet osób, które – w świetle innych przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów – podlegają specjalnej ochronie przed eksmisją, np. kobiet w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych, obłożnie chorych.
Eksmisja na bruk to nic nowego, rząd już od dawna się nosił z tym pomysłem. Eksmisja do noclegowni to w praktyce eksmisja na bruk. Powrót tej instytucji – czy raczej jej usankcjonowanie, konstrukcja prawna stojąca u podstaw tej uproszczonej procedury eksmisyjnej już dzisiaj jest wykorzystywana, ale na niewielką skalę – burzy de facto wieloletnie starania ustawodawcy mające zapobiegać bezdomności.  W opisywanym tam projekcie ustawy przynajmniej pozostawiono pomieszczenie tymczasowe (czyli lokalu o powierzchni nie mniejszej niż 5 metrów kwadratowych na osobę, który „nadaje się do zamieszkania”) jako docelowe miejsce dla eksmitowanych.

Jak zauważa Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar:Nie do zaakceptowania jest – w mojej ocenie – przyjęta regulacja, zgodnie z którą sytuacja życiowa najemcy nie będzie podlegała ocenie żadnego organu, w tym przede wszystkim sądu i w konsekwencji zostanie on usunięty przez komornika (zgodnie z regulacją art. 1046 § 51 k. p. c.) do noclegowi, schroniska lub innej placówki zapewniającej miejsca noclegowe, wskazanej przez gminę właściwą ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu), a więc pozbawiony lokalu mieszkalnego i faktycznie bezdomny.

Powyższa uwaga jest zasadna: sąd, który będzie musiał nadać aktowi notarialnemu klauzulę wykonalności (to niezbędne, aby komornik mógł przeprowadzić eksmisję), w ogóle nie będzie mógł badać zasadności działania właściciela mieszkania. Sądy zatem lokatorów nie ochronią.

Wprowadzone zmiany niewątpliwie ucieszą tych, którzy zawodowo zajmują się najmem swoich mieszkań. Ta świetna lokata kapitału stanie się jeszcze świetniejsza, dzięki prostej, szybkiej i niedrogiej procedurze eksmisyjnej. Ba, gospodarczy liberałowie twierdzą wręcz, że – to nie żart – „to może pomóc przeciwdziałać wzrostowi nierówności dochodowych, poprawić funkcjonowanie rynku pracy, a nawet przyczynić się do wzrostu dzietności” (tak twierdzi Rafał Trzeciakowski, ekonomista).

Czy łatwa i szybka eksmisja m.in. kobiet w ciąży do noclegowni dla bezdomnych zachęci Polki i Polaków do rozmnażania się w biblijnym stylu? Śmiem wątpić. Wychodzi zatem na to, że socjalna twarz Prawa i Sprawiedliwości – autora ustawy o KZN – sprowadza się wyłącznie do radosnego rozdawnictwa pieniędzy spod znaku Program 500 plus. Gdy nikt nie patrzy (a ta ustawa nie wzbudziła szerszych protestów społecznych), wprowadzane są skandaliczne rozwiązania, takie jak wycinka drzew czy właśnie eksmisja na bruk. Czy to jest ten „zrównoważony rozwój”, na który powołuje się ustawodawca w preambule do ustawy?

Autor: Joanna Buchwałd-Musińska, Marek Krześnicki
Źródło: bezprawnik.pl

x

Zobasz także

Koszt przyłącza do kanalizy

Problem kosztów przyłączenia nieruchomości do sieci kanalizacyjnej. Kolejne pismo RPO do MI Właściciele nieruchomości nadal ...

Dodatek a „samowolka”

Legalność zamieszkiwania – bez wpływu na przyznanie dodatku węglowego. Wyrok WSA zgodny ze stanowiskiem Rzecznika ...

Koniec z fajerwerkami

Lewica chce dać gminom narzędzia do ograniczenia stosowania petard i fajerwerków. Taki projekt złożyła już ...

Nie płacił czynszu- więzienie

Nie jest tajemnicą, że dotychczas najemca mógł w zasadzie nie płacić, a i tak niewiele ...

Ogródki działkowe zagrożone

We wrześniu weszła w życie znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak alarmuje Polski ...