Ukraina

Gdy sąsiad nas „kameruje”

Sąd oddalił pozew „kamerowanych” dwóch małżeństw o zadośćuczynienie od sąsiadów, którzy założyli taki monitoring
Ocenił, że naruszono prawo powodów do prywatności, wizerunku i głosu (bez ich wiedzy kamery nagrywały też rozmowy), ale nie przyznał im zadośćuczynienia
Uzasadnił to m.in. tym, że krzywda nie była dolegliwa, między sąsiadami był zadawniony konflikt, a kamery założono dla ochrony mienia
Tymczasem krzywdą powodów było odczucie upokorzenia, wstydu, stanów lękowych. A to wymaga rekompensaty od pozwanych
Sąd nie widzi zaś różnicy między prywatnością na własnej posesji i w przestrzeni publicznej – skoro argumentuje, że powodowie mogli być nagrani także i przez miejski monitoring

Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich składa w tej sprawie skargę nadzwyczajną. Wnosi, aby Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w S. i zwrócił mu sprawę do ponownego rozpoznania.

Zaskarżone orzeczenie jest sygnałem dla tych, którzy bezprawnie naruszają prywatność innych, że nie spotka ich za to żadna sankcja. Uchylenie wyroku – z którego wynika, że prawo nie przewiduje za to odpowiedzialności – jest konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej.
Więcej na stronie biurorpo.pl

x

Zobasz także

Dodatek a „samowolka”

Legalność zamieszkiwania – bez wpływu na przyznanie dodatku węglowego. Wyrok WSA zgodny ze stanowiskiem Rzecznika ...

Koniec z fajerwerkami

Lewica chce dać gminom narzędzia do ograniczenia stosowania petard i fajerwerków. Taki projekt złożyła już ...

Nie płacił czynszu- więzienie

Nie jest tajemnicą, że dotychczas najemca mógł w zasadzie nie płacić, a i tak niewiele ...

Ogródki działkowe zagrożone

We wrześniu weszła w życie znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak alarmuje Polski ...

Polemika to nie zniesławienie

Obywatel skrytykował działalność prezes spółdzielni mieszkaniowej, kwestionując jej rozliczenia finansowe i zasadność pewnych inwestycji  Czując ...