Zaczyna brakować chętnych do pracy dla państwa. Nie pomaga tu uznaniowe ustalanie wysokości pensji w urzędach. I ich upolitycznienie,
które sprawia, że zatrudnieni przez rządzących zarabiają sporo, bo dostają wysokie nagrody i premie.Przeciętna pensja w ministerstwach oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyniosła 7846 złotych. Dla porównania średnia pensja cywilnego pracownika Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Złotowie to… 2056 zł. 262 proc. mniej niż urzędnika w Warszawie.
Choć pensja urzędników od niemal dekady pozostaje na teoretycznie niezmienionym poziomie, to politycy i na to znaleźli sposób. Od 2009 r. kwota bazowa, podstawa do obliczania wynagrodzenia zasadniczego, wzrosła o… 74 gr. Wynosi 1873,84 zł. W tym samym okresie przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o prawie 1,5 tys. zł. Jak to możliwe?
By obliczyć urzędniczą pensję zasadniczą brutto należy kwotę bazową pomnożyć przez wskaźnik ustalony w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów. Są to „widełki” dla poszczególnych stanowisk. Z tego względu średnia pensja podstawowa w ministerstwach i KPRM wynosi 4921 zł brutto. Do tego dochodzą jednak różnego rodzaju dodatki, premie, nagrody itp. I to właśnie nimi politycy dowolnie mogą żonglować podwyższając pensje swoim podwładnym. Dlatego łączna kwota zarobków brutto urzędnika to niemal 8 tys.zł. Blisko 3 tys. zł miesięcznie jest z samych dodatków.
O ile w całej Służbie Cywilnej średnia pensja zasadnicza jest zbliżona do tej z KPRM, to liczona z dodatkami jest niższa o 2,5 tys. zł. Jak widać, politycy chętnie podnoszą pensje ludziom pracującym dla nich. Na podstawie analizy wysokości wynagrodzeń w urzędach można byłoby pokusić się o ocenę rozkładu politycznych akcentów w działaniach rządu.
Teoria nie wytrzymuje jednak zderzenia z rzeczywistością. Na poziomie urzędów centralnych – z wyłączeniem ministerstw – najgorzej wynagradzani są cywile w Komendzie Głównej Straży Granicznej. Przy wzmożeniu postaw „obronnych” i chwaleniu się szczelnością polskich granic, sprawa wydaje się kuriozalna. Równocześnie w tej kategorii urzędów najlepiej zarabia się w Wyższym Urzędzie Górniczym.
Wśród najgorzej wynagradzanych urzędników są także inspektorzy nadzoru budowlanego. Pracownicy urzędu w Drawsku Pomorskim mogą liczyć na średnią pensję na poziomie 2215 zł (z dodatkami 2507 zł).
Autor: Marcin Lis
Źródło: money.pl