W Poznaniu stanął pierwszy kaczkomat. Prototypowe urządzenie do karmienia ptaków
zamontowane zostało w parku Sołackim. Jeśli się sprawdzi, podobne pojawią się także w innych miejscach miasta.
Kaczkomat stanął w parku Sołackim, jeśli się sprawdzi – w mieście pojawią się kolejne. Poznański kaczkomat to stelaż, na którym zawieszono niewielką skrzynkę. Umieszczona na niej tablica informacyjna przypomina spacerowiczom najważniejsze zasady dokarmiania ptaków i przypomina, że chleb szkodzi tym zwierzętom.
– Kaczkomat ma pełnić przede wszystkim funkcję edukacyjną – wyjaśnia Małgorzata Sobieszczyk z Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu. – W parku Sołackim poznaniacy często dokarmiali kaczki chlebem, prawdopodobnie nie wiedząc nawet, że takie pożywienie może poważnie zaszkodzić ptakom. W porozumieniu z ornitologiem opracowaliśmy więc alternatywne rozwiązanie. W zawieszonej na stelażu skrzynce znajduje się specjalistyczna karma dla ptaków. Wystarczy przekręcić umieszczone z boku pojemnika pokrętło, by wysypała się garść ziaren. Można karmić nimi nie tylko kaczki, ale i inne przebywające w parku ptaki.
Karma wydawana jest bezpłatnie i na bieżąco uzupełniana przez pracowników Zarządu Zieleni Miejskiej – w ilościach odpowiednich dla mieszkających w parku Sołackim ptaków. Ziarna dosypywane będą regularnie do końca lutego. Jeśli urządzenie zda egzamin, podobne kaczkomaty mogą stanąć również w innych miejscach Poznania, zawsze w pobliżu zbiorników z płynącą wodą: np. w parku Wodziczki czy przy Strumieniu Junikowskim.
Alicja Wesołowska/biuro prasowe UMPoznań