Przyszłość Areny jest już niemal pewna: od stycznia MTP będą dzierżawić halę.
Targi będą nie tylko nią zarządzać, ale także mają ją gruntownie wyremontować. Miasto chce natomiast przejąć halę AWF przy kompleksie Chwiałka, aby przenieść tam treningi dzieci i młodzieży.
Hala Arena choć jest architektoniczną ikoną od dawna nie spełnia już współczesnych standardów, zwłaszcza dotyczy to kwestii bezpieczeństwa. Dlatego konieczny jest generalny remont obiektu, bo na budowę nowej hali widowiskowo-sportowej na razie nie ma szans.
O przyszłości hali sportowo-widowiskowej Arena znów rozmawiali radni z Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Tym razem jednak na posiedzeniu bardzo dużo było konkretów. Zastępca prezydenta Tomasz Lewandowski, któremu podlega sport w mieście poinformował o scenariuszu jaki już wkrótce ma być zrealizowany.
– POSiR wraz z zarządem MTP negocjują umowę dzierżawy hali. Od 1 stycznia 2018 roku ma ona wejść w życie. To optymalna formuła – uważa Lewandowski. Targi w ramach dzierżawy miały by bowiem nie tylko rozszerzyć wykorzystanie hali o nowe wydarzenia, ale przede wszystkim wyremontować obiekt za kwotę ok. 40 mln zł. Po generalnym remoncie liczba miejsc na widowni ma się zwiększyć z obecnych 4 do 6 tysięcy, a obiekt gościłby rozgrywki i treningi drużyn od pierwszej ligi wzwyż.
W Arenie po remoncie nie mogłyby się natomiast odbywać zajęcia dla dzieci i młodzieży, bo targi chcą ten czas wykorzystywać komercyjnie. Rozwiązaniem tego problemu ma być przejęcie od Akademii Wychowania Fizycznego starej hali przy kompleksie Chwiałka.
Pomysłem władz miasta nie są jednak zachwyceni wszyscy radni. Pytania o sens takiego rozwiązania stawiał Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta. -Czy ten sposób traktowania miejskiej spółki jest rzeczywiście dobry? Może przekażmy targom Teatr Muzyczny i ośrodek w Kiekrzu? To moja wątpliwość, czy można targi traktować jako worek z pieniędzmi – mówił. Ganowicz przypomniał też, że koncepcja opracowana przed kilku laty zakładała gruntowną przebudowę trybun Areny, bo te obecne mają mało korzystny układ, a to jedna głównych wad Areny. Przewodniczący Rady Miasta zwrócił też uwagę, że może warto zbadać rynek, czy byłby inny zainteresowany podmiot takim przedsięwzięciem oprócz MTP.
Lewandowski odpowiadając zauważył, że projekt sprzed lat dzisiaj pewni byłby jeszcze droższy, bo ceny usług budowlanych wzrosły. Miasto w tej chwili i tak nie ma na to pieniędzy, także na te 40 mln zł, dlatego pomysł z targami jest lepszy, bo zakłada remont znacznie szybciej.
Jan Gładysiak UMP