Ukraina

Małe miasta odżyją

Przygotowujemy specjalne pakiety działań adresowane do obszarów słabiej rozwiniętych, zmarginalizowanych

– powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Zaznaczył, że nowa Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030 ma zapewnić zrównoważony rozwój całego kraju: regionów, powiatów, gmin

Nowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030 ma promować regiony najsłabiej rozwinięte. Programy rozwojowe będą teraz szyte „na miarę”. Nowa strategia zapobiegnie wyludnianiu się małych miast, powiedział, że na pewno ten proces wyhamuje.

Minister podkreślił, że nowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030, której konsultacje zakończyły się w ubiegłym tygodniu, będzie miała charakter rewolucyjny, ponieważ ma promować regiony najsłabiej rozwinięte.

„Do tej pory najwięcej środków z budżetu i środków unijnych szło na rozwój dużych aglomeracji, bo liczono na to, że rozwój „rozleje” się na małe i średnie miasta” – wyjaśniał.

Okazało się jednak, że takie założenie jest nieprawdziwe, bo doprowadziło do marginalizacji całych regionów. Są to – jak mówił – nie tylko dawne tereny popegeerowskie, ale całe gminy nawet miasta. Na 250 miast średnich 120 ma problemy z rozwojem.

Teraz – jak zaznaczył – powstanie instrument dedykowany specjalnie do regionów, które w wyniku dotychczasowej tzw. strategii polaryzacyjno – dyfuzyjnej, zaczęły się wyludniać, tracić swoje funkcje.

„Już wiemy, gdzie takie regiony są, jakie mają problemy, ale też wiemy jakie potencjały mają i co można zrobić, żeby te potencjały najlepiej wykorzystać do zasypania tzw. luki rozwojowej” – mówił Kwieciński. Podkreślił, że te potencjały są bardzo różne: w jednych regionach jest to rolnictwo, w innych turystyka, a w jeszcze innych np. energetyka oparta na biomasie.

Generalnie – jak wyjaśniał – programy rozwojowe będą teraz szyte „na miarę”, co oznacza, że zmieniamy paradygmat rozwojowy z polaryzacyjno – dyfuzyjnego na paradygmat na rzecz rozwoju zrównoważonego.

Dodał, że wprowadzone zostaną nowe rozwiązania instytucjonalne, które umożliwią realizację przedsięwzięć, „które są duże i ważne, ale których same regiony nie są w stanie unieść”. Mogą to być np. przedsięwzięcia w żegludze, cyfryzacji, ochronie środowiska, ochrony klimatu, kultury, oświaty. Możliwe będzie też zawieranie tzw. porozumień terytorialnych podpisywanych pomiędzy rządem, czyli MIiR, i samorządami lokalnymi.

Zapytany czy nowa strategia zapobiegnie wyludnianiu się małych miast, powiedział, że na pewno ten proces wyhamuje.

Jednym z narzędzi służących do wyrównania tzw. luki rozwojowej są dziś Regionalne Programy Operacyjne. Z danych MIiR wynika, że do 31 grudnia 2018 r. podpisano z beneficjentami pięciu województw polski wschodniej (najsłabiej rozwinięte regiony – PAP) ponad 10,7 tys. umów opiewających na około 23 mld zł środków UE, co stanowi średnio 63 proc. całości dostępnych środków w tych pięciu RPO (przeciętnie dla 16 RPO to 66 proc.). Najwięcej środków zakontraktowano w woj. lubelskim (66,1 proc.), a najniższy – podlaskim (59 proc.) W pięciu województwach Polski wschodniej marszałkowie mają do rozdysponowania w Regionalnych Programach Operacyjnych na okres 2014-2020 środki UE o łącznej wartości ponad 8,6 mld euro, tj. ok. 37 mld zł

x

Zobasz także

Ile za metr?

Pod względem cen mieszkań Poznań jest miastem dosyć drogim, choć do czołówki mu daleko. Ile ...

Rosną długi za czynsz

Łączna kwota zaległości z tytułu nieuiszczania opłat za mieszkanie wyniosła na koniec 2022 roku ponad ...

Ceny nie drgnęły

W październiku 2023 r. średnia ceny mieszkań w dużych polskich miastach praktycznie nie drgnęły. W ...

Bloki chcą fotowoltaiki

Z badania przeprowadzonego na zlecenie VeloBanku wynika, że 74 proc. Polaków mieszkających w blokach chciałoby, ...

Cenowe szaleństwo

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie wzrosła w sierpniu wobec lipca o 6 proc., ...