Mieszkania nie zdrożeją

Money Expert, jeden z czołowych doradców finansowych w Polsce, wspólnie z dr Marcinem Gruszczyńskim z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW drugi raz przygotował raport z rynku nieruchomości i kredytów hipotecznych. W opracowaniu przedstawiona została analiza sytuacji w minionym roku oraz prognozy na rok 2008. Z raportu wynika, że w ostatnim roku wzrost cen dotyczył przede wszystkim głównych aglomeracji. Najwięcej zdrożały nieruchomości w Poznaniu, Trójmieście, Łodzi, Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Powoli zaczęły też pojawiać się symptomy ożywienia na rynkach w mniejszych miastach (100-500 tys. mieszkańców) i to właśnie tam eksperci radzą inwestować swoje oszczędności w 2008 roku, jeśli traktujemy zakup nieruchomości jako lokatę kapitału. Ostrzegają jednak, że to nie jest już spokojna długoterminowa inwestycja. Trzeba na bieżąco śledzić wahania cen.
– Polska porównywana jest czasem z Hiszpanią. Tam szaleństwo cenowe trwało do około 5 lat po akcesji, kiedy to ceny mieszkań właściwie się podwoiły, a następnie spadły o kilka procent – mówi dr Marcin Gruszczyński z UW. – Dopiero po siedmioletniej przerwie kontynuowały marsz w górę.
Autorzy zgodnie przyznają, że rok 2008 będzie okresem stabilizacji cen na rynku nieruchomości. Choć nadal pozostaną one na wysokim poziomie, to w przypadku mieszkań w wielkiej płycie mogą nawet spadać.
– Jest to efekt przede wszystkim wyhamowania popytu – mówi Arkadiusz Rembowski, dyrektor ds. rozwoju produktów finansowych Money Expert SA. – Niestety maleje zdolność kredytowa Polaków. W zeszłym roku możliwości nabywcze pozwalały kupić nam jedynie 41-metrowe mieszkanie, podczas gdy jeszcze dwa lata temu było to 60 m2. W perspektywie zapowiadanej serii podwyżek stóp procentowych NBP ciężko spodziewać się poprawy tej sytuacji – nawet przy rosnących wynagrodzeniach.
W minionym roku mniejszym zainteresowaniem cieszyły się kredyty walutowe, choć nadal były bardziej popularne niż te w rodzimej walucie. Relacja tych kredytów do kredytów złotowych zmalała do poziomu 1,3.
– To może być wynikiem skuteczności rekomendacji S – mówi Arkadiusz Rembowski – ale banki w ogóle zaostrzyły wewnętrzne procedury kredytowe.
Na rynku zaczynają pojawiać się mieszkania zakupione w celach spekulacyjnych przez inwestorów krajowych i zagranicznych, co poprzez zwiększenie podaży również korzystnie wpływa na poziom cen. Wielką niewiadomą pozostaje natomiast wpływ pojawienia się na rynku w najbliższych miesiącach mieszkań spółdzielczych. Ciekawie przedstawia się także sytuacja na rynku ofert deweloperskich. Pod koniec roku 2007 zaczęły pojawiać się nawet promocje – darmowe garaże, rabaty dla klientów płacących gotówką itp.
Treść raportu potwierdza także zeszłoroczne przewidywania ekspertów dotyczące 2007 roku.

Drukuj