Nagły powrót zimy

Jeszcze na początku roku samorządowcy liczyli, że uda się zaoszczędzić chociaż część pieniędzy zarezerwowanych na utrzymanie dróg. Po lutowym ataku zimy jest już jednak pewne, że styczeń i luty będą najdroższe od około dekady. Choć środki przeznaczone na drogi topnieją, samorządowcy zapewniają, że do końca zimy ich nie zabraknie. Jednak w niektórych miastach ostro krytykują firmy, którym powierzyli dbanie o przejezdność dróg.

Atak zimy to cios dla samorządowych budżetów. Zimowe utrzymanie dróg będzie prawdopodobnie najdroższe od niemal dekady.
Przez ostatnich kilka lat samorządom, dzięki łagodnym zimom, udawało się zaoszczędzić środki przeznaczone na utrzymanie dróg. Choć zima 2021 jeszcze się nie skończyła, samorządowcy mówią jednoznacznie, że o oszczędnościach można zapomnieć.
Nie wszyscy z atakiem zimy radzą sobie dobrze. W Białymstoku miasto nałożyło kary na firmy odpowiedzialne za odśnieżanie. – Nie przygotowali się dobrze do akcji – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta.

Setki pługów i piaskarek wyjechało na ulice polskich miast i gmin po ataku zimy, który rozpoczął się w niedzielę 7 lutego a prognozy wskazują, że opady mogą potrwać jeszcze kilka dni. W samej tylko Warszawie, podczas szczytowego momentu akcji odśnieżania dróg, brało udział 300 pojazdów i 1500 osób.

Akcje odśnieżania kosztują i to sporo. Jak poinformował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, przywrócenie przejezdności na drogach w mieście tylko podczas ostatniej akcji kosztowało 450 tys. zł. A przypominamy, że na czwartek 11 lutego zapowiadane są kolejne opady śniegu.
Zapomnijmy o oszczędnościach

Jeszcze w 2020 r. łagodna zima sprawiła, że część pieniędzy przeznaczonych na zimowe utrzymanie dróg zostało w samorządowych kasach. Choć tegoroczna jeszcze się nie skończyła, prezydenci czy burmistrzowie miast nie mają wątpliwości, że o oszczędnościach można już zapomnieć. Jak przekazał Tadeusz Truskolaski, na sezon zimowy 2020/2021 Białystok zarezerwował ponad 10 mln zł i prawdopodobnie właśnie tyle będzie kosztowała zima. A czy koszty mogą być większe niż zarezerwowana kwota?

Koszty to jedna sprawa, jakość usług odśnieżania druga. Część samorządów nie narzeka na firmy, którym zleciła te zadania. – Ogólnie jesteśmy jednak zadowoleni z tego, jak radzą sobie firmy odśnieżające nasze drogi. Oczywiście zawsze może być lepiej, zawsze można coś poprawić, ale nie można także oczekiwać cudów.

Drukuj