Ukraina

Nigdy wcześniej deweloperzy nie budowali tak dużo

Po słabszym pierwszym kwartale deweloperzy znowu ruszyli z nowymi projektami. Optymizm jest tak duży, że deweloperzy ustanowili rekord liczby rozpoczętych budów. Problem w tym, że już niebawem Polacy mogą rzadziej odwiedzać ich biura sprzedaży – ocenia Lion’s Bank. Najnowsze dane GUS pokazują, że deweloperzy znowu bardzo aktywnie działali na rynku mieszkaniowym. W kwietniu rozpoczęli budowę kolejnych 10,9 tys. mieszkań. Jest to najwyższy wynik w historii. Tym samym po spokojniejszych trzech miesiącach, mamy dane świadczące o sporym optymizmie wśród zarządzających firmami budującymi mieszkania.
Przez ostatni rok deweloperzy oddali do użytkowania 71,4 tys. lokali, co oznacza w ciągu 12 mies. wzrost o prawie 29 proc. i najwyższy wynik od jesieni 2009 r. Jednocześnie oczekujemy, że w kolejnych miesiącach liczba ta jeszcze będzie rosnąć, gdyż nowych pozwoleń i rozpoczynanych budów nadal jest bardzo dużo.
Według statystyk GUS-u tych pierwszych było w ostatnich 12 mies. 100,1 tys., co rok do roku oznacza wzrost o 25,7 proc. i jednocześnie najwyższy wynik od jesieni 2008 r. Deweloperzy nie tylko występują o kolejne pozwolenia na budowę, ale i rozpoczynają prace nad kolejnymi inwestycjami. W okresie maj 2015 r. – kwiecień 2016 r. rozpoczęli budowę 88,3 tys. lokali – najwięcej od wielu lat.

Czarne chmury nad deweloperką

Jest to o tyle zaskakujące, że ostatnie miesiące obfitowały w informacje, które powinny negatywnie odbić się na popycie na nowe mieszkania. Po pierwsze banki coraz bardziej zachowawczo podchodzą do kredytowania – według danych Lion’s Bank zdolność kredytowa przeciętnej rodziny jest dziś najniższa od 44 miesięcy i tylko krok dzieli ją od poziomów z 2009 roku, a więc z okresu kryzysu.
Gdyby tego było mało, to od stycznia chcąc kupić mieszkanie na kredyt, trzeba posiadać 15-proc. wkład własny, a nie jak w 2015 roku 10-proc. W przyszłym roku wymagany wkład własny będzie jeszcze wyższy. Na tym niestety nie koniec, bo z programu Mieszkanie dla Młodych pieniądze znikają w tak szybkim tempie, że już niebawem banki znowu mogą ogłoszą, że przestają przyjmować wnioski o dopłaty.
Jeśli jeszcze to nie przekonuje deweloperów do mniejszego optymizmu, to już niebawem ogłoszone zostaną ramy rządowego programu Mieszkanie+, który m.in. ma za zadanie dostarczyć na rynek tanie mieszkania (za 3 tys. zł za m kw.) oraz uaktywnić spółdzielnie, jako tańszych konkurentów dla deweloperów. To wszystko powoduje, że sprzedaż mieszkań zarówno w roku 2016, jak i kolejnych powinna być niższa niż w rekordowym 2015 r. Ostatnio okazało się jeszcze, że dodatkowe problemy może powodować ustawa o obrocie ziemią rolną, która ogranicza możliwość zakupu działek pod nowe inwestycje. Powinno to tonować apetyty firm budujących mieszkania, a nie rozpalać je do poziomów nienotowanych w historii.
Z drugiej strony na rynku wciąż mamy do czynienia z silnym popytem ze strony klientów, którzy z finansowania bankowego przy zakupie nieruchomości nie korzystają. To inwestorzy traktujący zakup mieszkania na wynajem jako długoterminową lokatę kapitału. Jedni kupują jedno mieszkanie, inni kilka, ale i nie brakuje i takich, którzy w portfelach mają kilkadziesiąt nieruchomości. Najem mieszkania w dużym mieście, choć wiąże się z określonymi ryzykami, nadal kusi, bo przynosi sporo wyższe odsetki niż lokaty bankowe albo obligacje skarbowe.

W wykończeniówce żniwa czas zacząć

Fakt, że ożywienie na rynku mieszkaniowym trwa już prawie 3 lata powoduje, że rośnie nie tylko liczba rozpoczynanych budów, ale też coraz więcej z nich ma się ku końcowi. Tym samym coraz więcej osób otrzymuje klucze do swoich wymarzonych „czterech kątów”. To oznacza, że składy budowlane z materiałami wykończeniowymi, a tym bardziej firmy wykończeniowe, czeka okres prosperity. W kwietniu br. deweloperzy oddali do użytkowania 6,3 tys. lokali. To prawie dwa razy więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Patrząc na dane od początku roku, deweloperzy skończyli budowę 23,5 tys. mieszkań, czyli o ponad 60 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Tonowane pozwolenia

W kwietniu deweloperzy zanotowali też wysoki wynik dotyczący liczby uzyskanych pozwoleń na budowę. Dzięki nim mogą rozpocząć budowę kolejnych 9,6 tys. mieszkań (o jedną trzecią więcej niż przed rokiem).Od początku roku wydane decyzje pozwalają deweloperom na budowę 31,1 tys. mieszkań. Progres w tym obszarze wynosi więc 13% (r/r).

Trendy w całym sektorze budownictwa mieszkaniowego

GUS prezentuje dane o budownictwie mieszkaniowym dzieląc inwestorów na 4 kategorie: inwestorów indywidualnych, deweloperów, spółdzielnie oraz pozostałych inwestorów (budownictwo komunalne, zakładowe i społeczne czynszowe)
W całym sektorze budownictwa mieszkaniowego wyniki w dużej mierze są uzależnione od tych notowanych przez deweloperów. W kwietniu 2016 r. wydano pozwolenia na budowę 18,8 tys. mieszkań, rozpoczęto budowy 20,5 tys. lokali, a do użytkowania oddano 12,4 tys. mieszkań.

x

Zobasz także

Rosną długi za czynsz

Łączna kwota zaległości z tytułu nieuiszczania opłat za mieszkanie wyniosła na koniec 2022 roku ponad ...

Ceny nie drgnęły

W październiku 2023 r. średnia ceny mieszkań w dużych polskich miastach praktycznie nie drgnęły. W ...

Bloki chcą fotowoltaiki

Z badania przeprowadzonego na zlecenie VeloBanku wynika, że 74 proc. Polaków mieszkających w blokach chciałoby, ...

Cenowe szaleństwo

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie wzrosła w sierpniu wobec lipca o 6 proc., ...

Zapaść na rynku PPP

To już nie spowolnienie, ale zapaść. Jest tylko jedna nowa umowa na rynku PPP   ...