Nowe skrzydło kaliskiego sądu liczy ponad 1600 metrów kwadratowych. Pięć nowych sal
rozpraw, pomieszczenia biurowe i duże archiwum. Dawna siedziba banku przy al. Wolności od poniedziałku oficjalnie służy kaliskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Adaptacja budynku na potrzeby Temidy trwała rok i kosztowała blisko 1,5 miliona złotych. Łukasz Piebiak podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości uczestniczył w uroczystym oddaniu nowej części Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Budynek powstał na przełomie 1912 i 1913 roku. Przez sąd został przejęty w ubiegłym roku za kwotę 2,5 miliona złotych. Potrzebna była jednak adaptacja. Ponieważ budynek jest zabytkiem wszystkie prace odbywały się pod okiem i zgodnie z wytycznymi konserwatora. Największym wyzwaniem był parter. – Mieliśmy tę dawną salę operacyjną Towarzystwa Kredytowego podzielić na dwie sale sądowe i tutaj trzeba było zachować wymogi konserwatora zabytków, by między nimi był widoczny sufit i sztukaterie – zdradza Adam Gogolewski, architekt i autor projektu adaptacji. – Dlatego tam pojawiły się szyby zespolone, które mają odpowiednią izolacyjność akustyczną. Oprócz tego ścianki działowe są zrobione w ten sposób, że zawsze można je rozebrać i wrócić do pierwotnego wystroju.
Prace wykonywali budowlańcy specjalizujący się w remontach zabytków, ale ponieważ to sąd można było spotkać też osoby, które odbywają karę. W ramach programu zwiększania zatrudnienia osadzonych i ich resocjalizacji, niektóre zadania zlecono podopiecznym Państwowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Metolowego POMED we Wronkach. – W pracach uczestniczyło około 20 osadzonych, zajmowali się m.in. porządkowaniem, ale też wykonywaniem różnego rodzaju elementów niezbędnych do wykonania prac – mówi dyrektor placówki Roman Wenelski. – Ze względu na specyfikę remontu, który wymagał dużych kwalifikacji związanych z zabytkami, nie uczestniczyli.
Budynek to pięć kondygnacji. Pięć dodatkowych sal sądowych, w tym trzy duże na parterze oraz mniejsze na piętrze, do tego pomieszczenia biurowe oraz przerobiony dawny skarbiec na potrzeby archiwum pozwolą na rozładowanie tłoku w gmachu głównym kaliskiego sądu. – Oddanie tego skrzydła, dzięki temu, że mamy pięć nowych sal, pozwoli na około 25 rozpraw w tygodniu dodatkowo – zapewnia Stanisław Pilarczyk, prezes Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Brakuje jedynie sędziów, którzy będą mogli orzekać.
Nowe skrzydło sądu połączone jest z budynkiem głównym, który wyremontowano w poprzednim dziesięcioleciu. Gmach nagrodzony został tytułem Modernizacja Roku 2007.
– Na tę inwestycję czekali zarówno pracownicy sądu, jak i mieszkańcy. Obywatele, którzy pojawią się w tym sądzie, na pewno odczują duże udogodnienia – mówił wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
Dzięki rozbudowie kaliskiego sądu powstało pięć dodatkowych sal rozpraw. W nowym skrzydle sądu znajduje się II Wydział Cywilny Sądu Okręgowego oraz IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
W uroczystości udział wzięli m.in. przedstawiciele środowiska sędziowskiego apelacji łódzkiej oraz włodarze miasta Kalisza.
Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości