Dobiegają końca prace związane z modernizacją Kopca Wolności. Obiekt o wysokości prawie 100 metrów znajduje się w sąsiedztwie jeziora Maltańskiego. Jego otwarcie zaplanowano na 11 listopada, czyli na obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
Prace obejmowały m.in. remont drogi wejściowej na szczyt kopca od strony zachodniej oraz platformy po stronie północnej. Na istniejących płytach położono nowe podłoże z kostki kamiennej. Na szczycie kopca wybudowano stopę fundamentową i zamontowano maszt flagowy.
Kopiec Wolności zostanie rozświetlony. Prace modernizacyjne objęły montaż instalacji oświetlenia i iluminacji, a także reperów geodezyjnych i monitoringu, umożliwiającego podgląd „na żywo”. Przed wejściem na Kopiec będzie się znajdować tablica informacyjna na temat jego historii i symboliki. – Cieszę się, że udało się zrealizować cel i przywrócić ten obiekt w przestrzeni miasta w 100. rocznicę odzyskania niepodległości i wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Działanie to ma wymiar społeczny i patriotyczny. Nawiązuje do inicjatywy mieszkańców Poznania z 1919 roku – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Kopiec Wolności będzie użytkowany podczas najważniejszych uroczystości i rocznic. Warto dodać, że w zakresie rzeczowym inwestycji uwzględniono założenie reperów geodezyjnych kontrolnych, które będą informowały o zmianie statyki i odkształceniach kopca. Oznacza to, że jeśli wskazania pokażą, że obiekt jest stabilny (nie występują na nim osunięcia), może nastąpić decyzja o zwiększeniu częstotliwości jego użytkowania i udostępnieniu go w większym zakresie.
Budowa Kopca Wolności rozpoczęła się 3 maja 1919 roku, czyli kilka miesięcy po odzyskaniu niepodległości i zakończeniu Powstania Wielkopolskiego. Budowę sfinansowano z cegiełek, a prace budowlane wykonywali mieszkańcy Poznania, przychodząc popołudniami i usypując kopiec. Został ukończony w trzy lata, ale w trakcie II wojny światowej zniszczyli go Niemcy, wykorzystując do tego Żydów i jeńców wojennych.
Po wojnie kopiec zaczęto odbudowywać w latach 80. przy okazji przygotowywania jeziora Maltańskiego do mających się odbyć w 1990 roku Mistrzostw Świata w Kajakarstwie. Władze PRL oficjalnie nie wyraziły zgody na odbudowę kopca. Koszty wywiezienia ziemi z pogłębiania jeziora byłyby zbyt duże, więc oficjalnym powodem usypania wzgórza było zagospodarowanie na Malcie kompleksu sportowo-rekreacyjnego.
Źródło: poznan.pl