Ukraina

Pamiętajmy o ogrodach

Rozmowa z Tomaszem Ciesielskim, organizatorem Weekendu Otwartych Ogrodów, którego druga edycja odbędzie się w dniach 9-10 czerwca.

Skąd wziął się pomysł organizowania w Poznaniu Weekendu Otwartych Ogrodów?

Pomysłem na Weekend Otwartych Ogrodów zainspirowałem się podczas licznych podróży fotograficznych, także tych na londyńskie targi Chelsea Flower Show w Wielkiej Brytanii. To tam, równolegle do tej jednej z najważniejszych w Europie wystaw ogrodniczych, organizowany jest festiwal Chelsea Fringe. W czasie tego festiwalu mieszkańcy Londynu – a także wielu innych miast – organizują wiele wydarzeń związanych z szeroko pojmowanym ogrodnictwem. Wśród nich są również prywatne ogrody otwarte do zwiedzania. Nie bez znaczenia jest też inicjatywa National Garden Scheme, który organizuje podobne wydarzenia w ciągu całego roku. W czasie tych wydarzeń prywatni właściciele zgłaszają swoje ogrody do wspólnego projektu NGS i otwierają je dla hobbystów oraz miłośników ogrodnictwa.

Pierwsza edycja jest chyba zawsze najtrudniejsza. Jak wyglądały przygotowania do ubiegłorocznej akcji?

Początki do łatwych nie należą. Trudność w tym przypadku polegała przede wszystkim na przekonaniu ludzi do tej idei, „przetłumaczeniu” jej na lokalne realia, potrzeby i oczekiwania. Obawiałem się, że na początku Poznaniacy podejdą do tego pomysłu z obawami i rezerwą. Ludzie w Polsce doceniają swoją prywatność i nie otwierają się od razu szeroko na nieznajomych. Dlatego od początku prowadziłem bardzo wiele rozmów z radami osiedli, przedstawicielami instytucji, ale przede wszystkimi ze zwykłymi ludźmi. Cieszyłem się z każdego prywatnego ogrodu, który dołączył do projektu. Nie ukrywam, że pierwszy dzień wydarzenia przywołał tremę znaną chyba tylko maturzystom. Po pierwszej edycji mogę jednak stwierdzić, że było to udane wydarzenie. Weekend Otwartych Ogrodów w zeszłym roku spotkał się z dużym zainteresowaniem i zebrał bardzo dobre opinie uczestników.

To zainteresowanie i bardzo pozytywny odbiór chyba przerosły najśmielsze oczekiwania?

Zdecydowanie tak, i to w tym najlepszym sensie. Mam na myśli jakość. Spotkania z uczestnikami podczas trwania weekendu pokazywały, że ich opinie były bardzo pozytywne. Najlepszą recenzją było wiele rozentuzjazmowanych osób. Przywołam tutaj anegdotę, która najlepiej obrazuje jaki był odbiór wydarzenia. Mieliśmy w zeszłym roku dużo szczęścia do pogody. Choć w ciągu dnia chmury przeplatały się na zmianę ze słońcem, to rzęsisty deszcz zaczął padać dopiero po zakończeniu wydarzenia około godziny siedemnastej. Gdy wróciłem do swojego ogrodu – również udostępnionego do zwiedzania – znalazłem taki obrazek: pięć osób pod parasolami żywiołowo dyskutowało o roślinach, stojąc w strugach deszczu na ścieżkach ogrodu. To była najlepsza ocena oraz najlepszy komplement, jaki mógł mnie spotkać.

Czy druga edycja będzie się różnić od poprzedniej? Pojawią się nowe akcenty?

Doświadczenia z pierwszej edycji oraz pomysły i sugestie gości zaowocowały nowymi inicjatywami. Obok ogrodów prywatnych do tej edycji dołączyły Rodzinne Ogródki Działkowe. Poznań to zielone miasto, a ROD-y to prawdziwa skarbnica interesujących ogrodniczych pomysłów. Dlatego tak bardzo cieszę się, że poznaniacy będą mogli w tym roku zwiedzić te przestrzenie zazwyczaj odgrodzone od ulicy bramami i płotami. Będą także punkty konsultacyjne, gdzie można uzyskać pomoc w rozwiązaniu swoich problemów związanych nie tylko z hodowlą roślin, ale także ciekawym zaplanowaniem rabat czy całego ogrodu. Porad udzielać będą profesjonalni projektanci ogrodów z wieloletnim doświadczeniem. Dla tych, którzy mają mało czasu lub też najbardziej potrzebują gotowych podpowiedzi, przygotowałem wspólnie z projektantami ofertę pod tytułem „Ogród na gotowo”. W dwóch popularnych wśród hobbystów centrach ogrodniczych będzie można zapoznać się z gotowymi projektami rabat i zakupić całe zestawy roślin niezbędne do uzyskania przedstawionego efektu. Obok tych nowych inicjatyw zapraszam na drugą edycję spaceru z profesjonalistą, który cieszył się dużym powodzeniem podczas premierowej edycji. Nowością jest też zaprojektowana przez Zarząd Zieleni Miejskiej trasa rowerowa po parkach Poznania, którą można zainspirować się przez cały rowerowy i ogrodniczy sezon. W weekend 9-10 czerwca tę trasę można włączyć do całego planu ogrodniczej rowerowej wyprawy po wszystkich miejscach Weekendu Otwartych Ogrodów.

Impreza na pewno sprzyja integracji i aktywizacji miłośników ogrodnictwa. Czy można wymienić jeszcze inne zalety?

Dla mnie bardzo ważne jest to, że weekend daje czas, kiedy możemy odwiedzać miejsca, do których dostęp na co dzień z oczywistych powodów jest trudny. Sam nie raz zaglądałem z ciekawości przez płoty do ogrodów przy okazji spacerów. Podkreślę też integrację różnorodnych inicjatyw związanych z ogrodnictwem w mieście, co zaowocowało w tym roku udaną współpracą z organizatorami konkursu Zielony Poznań. Kolejnym krokiem, który z pewnością przyniesie nowe inicjatywy będzie włączenie do Weekendu Otwartych Ogrodów poznańskich miejskich podwórek. Ale to zadanie na kolejną trzecią edycję, którą mogę już teraz zapowiedzieć.

Rozmawiał Mateusz Malinowski

Źródło: poznan.pl

x

Zobasz także

R. Sławski upamiętniony

Tablica upamiętniająca Rogera Sławskiego, poznaniaka, naczelnego architekta Powszechnej Wystawy Krajowej została odsłonięta na ścianie kamienicy, ...

Remont pętli na Junikowie

W sobotę 23 marca, rozpoczną się prace związane z remontem zadaszenia nad peronami tramwajowymi i ...

Tramwajem na Poznań Wschód

Radny Andrzej Rataj wystosował interpelację w sprawie planowanej trasy tramwajowej z pętli Zawady do stacji ...

Prozerpina bez gwiazd

Radny Mateusz Rozmiarek -donosi biuletyn.poznan.pl złożył interpelację w sprawie usunięcia gwiazd z podłoża fontanny Prozerpiny ...

Synagoga to zabytek

Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie wpisania do rejestru zabytków ...