Na milion elektrycznych aut w Polsce jeszcze trochę poczekamy za to za cztery lata będziemy produkować 100 000 takich aut rocznie
Przed 2023 roku ruszymy z masową produkcją polskich samochodów elektrycznych – powiedział prezes spółki ElectroMobility Poland Piotr Zaremba. Dodał, że początkowo z taśm będzie zjeżdżało 100 tysięcy aut rocznie, docelowo produkcja wyniesie 200 tysięcy modeli w kilku segmentach.
Jak stwierdził Zaremba, „samochodu i fabryki nie buduje się w rok, zwłaszcza, jeśli po drodze trzeba stworzyć cały ekosystem dostawców i partnerów motoryzacyjnych, którego do tej pory w Polsce brakowało”.
Główną osią ekosystemu ma być właśnie współpraca z partnerem technicznym, tzw. integratorem, który jako doświadczony podmiot wie, w jaki sposób buduje się samochody i posiada szerokie kompetencje we wprowadzaniu nowych modeli do masowej produkcji, przez co wesprze całość procesu technologicznego – wyjaśnił.
Dodał, że integrator został już wybrany. – To firma inżynieryjna EDAG Engineering z Niemiec, która jest jednym z największych niezależnych partnerów rozwoju przemysłu motoryzacyjnego na świecie, posiada 50 lat doświadczenia w dziedzinie rozwoju produktów i rozwoju zakładów produkcyjnych, a od blisko 30 lat działa w Polsce jej oddział – zaznaczył prezes EMP.
- Już od kilkunastu miesięcy było wiadomo, że deklaracja miliona nowych samochodów elektrycznych do 2025 roku jest niemożliwa do spełnienia. Była to tylko deklaracja kierunkowa. Spowodowała wzrost zainteresowania elektromobilnością. Ale jest to absolutnie niemożliwe, by spełnić taki poziom w 2025 roku – podkreślał kilka dni temu w rozmowie z tvn24bis.pl Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.