Ukraina

Ponad 780-tonowy most połączy dwa brzegi Warty

Jeszcze dzisiaj zakończy się montaż ostatniego przęsła mostu kolejowego nad Wartą w Starołęce. Wcześniej wykonawca odrestaurował filary, wzmocnił przyczółki i zamontował 4 nowe przęsła. Inwestycja warta 17 milionów złotych usprawni ruch pociągów na linii między Poznaniem a Kluczborkiem. Zaczyna się ostatni, trzeci etap prac przy konstrukcji mostu. Poznańscy dziennikarze byli dziś świadkami jak ostatnia sekcja konstrukcyjna mostu została podniesiona specjalnym dźwigiem, przystosowanym do 750-tonowego obciążenia. Osadzenie tego przęsła będzie

ukoronowaniem konstrukcji ważącej ponad 780 ton.

Została nam ostatnia sekcja zamykająca ważąca około 38 ton plus chodnik, czyli razem około 40 ton, długości 15 metrów. To zakończy operację montażu jeśli chodzi o samą konstrukcję. Pozostanie jeszcze założenie starej konstrukcji, która będzie częścią ozdobną mostu. Od góry rzeki będą zamontowane stare kraty po renowacji – opowiada Marek Mróz, kierownik robót mostowych z firmy Vistal. – Poszczególne elementy montażowe były scalane na ziemi, po czym kolejne sekcje transportowane są dźwigiem samojezdnym na swoje podstawowe miejsce. A tam po ulokowaniu spawane. Pracujemy przy czynnym torze, trzeba więc zachować wszystkie warunki bezpieczeństwa – zaznacza kierownik podkreślając, że żadnych niespodziewanych zdarzeń nie było. Pewne działania wykonywane są nawet z przyspieszeniem.
W operację zaangażowanych było łącznie blisko 40 osób. Ułożenie nowej konstrukcji otworzy drogę kolejarzom do montażu nowych torów i sieci trakcyjnej. Ten etap prac zakończy się w listopadzie.
Dotychczas pod nadzorem konserwatora zabytków wzmocniono i odrestaurowano 3 filary przeprawy. Stare cegły przebadano na wytrzymałość, która okazała się odpowiednia, uzupełniono ubytki. 4 nowe przęsła z najwyższej jakości stali (w tym dwa podwójne rozpięte nad samą rzeką zespawane na ziemi i podniesione w całości) przed montażem zabezpieczono warstwą antykorozyjną, co wydłuży czas ich eksploatacji. Kończą się prace renowacyjne i wzmacniające przyczółki. Polskie Linie Kolejowe zadbały o zachowanie historycznego wyglądu obiektu – kratownice mostu zostały odrestaurowane i staną się ponownie elementami mostu.
Do zamontowania pozostał jeszcze tor na moście, nowe części sieci trakcyjnej, nowe odwodnienie oraz wszystkie elementy ozdobne.
Pierwszy etap prac wart 17 mln zł ma zakończyć się w listopadzie. Wówczas ruch kolejowy przeniesie się na nowy tor. W kolejnym etapie wyremontowana zostanie druga część mostu. Realizację tego przedsięwzięcia zaplanowano w 2016 r. PLK przygotowują obecnie nowy przetarg.

Modernizacja trasy kolejowej Kluczbork-Poznań

Remont mostu kolejowego w Starołęce jest częścią dużego projektu modernizacyjnego na trasie kolejowej Kluczbork-Poznań. W jego ramach wykonano rewitalizację ponad 125 km torów, 14 peronów, ponad 50 rozjazdów i około 100 przejazdów kolejowo-drogowych.
Prace wykonywane na przeprawie w Starołęce to kolejny etap poprawy stanu trasy. Pociągi na trasie Kluczbork-Poznań będą mogły jechać po obu torach z prędkością 120 km/h. Obecnie po jednym czynnym torze, który jest w złym stanie technicznym poruszają się one z prędkością 30 km/h. Zwiększy to komfort jazdy na tym odcinku oraz poprawi bezpieczeństwo podróżujących.
Równolegle modernizowany jest dworzec Poznań-Starołęka. Budowany jest nowy peron, podwyższony do 55 cm, z nową, estetyczną nawierzchnią. Znajdą się na nim ławki, będzie wiata peronowa osłaniająca podróżnych oraz pochylnia dla niepełnosprawnych ułatwiająca dostęp. Pojawi się nowe oświetlenie, nagłośnienie.
W obrębie stacji trwa przebudowa torów, rozjazdów i innych elementów infrastruktury kolejowej.

Kładka dla pieszych – piłka po stronie miasta

Przed przebudową mostu kolejowego istniała przy nim kładka dla pieszych, po której przechodzili oni między Dębcem a Starołęką. Korzystali z niej także rowerzyści. Teraz muszą przemierzać aż przez most Królowej Jadwigi. Na obecnym etapie inwestycji budowa kładki ogólnodostępnej nie jest przewidziana, a PLK czekają na decyzje władz Poznania.
– Obecnie zgodnie z planami inwestycyjnymi montujemy kładkę technologiczną. O kładkę dla pieszych proszę pytać zarząd miasta. My w 2012 roku skierowaliśmy odpowiednie pisma, aby wspólnie można było wybudować kładkę ogólnodostępną. Wówczas nie spotkało się to z odpowiednim odzewem. Obecny zarząd miasta inaczej do tego podchodzi, ale nie mamy informacji, aby można było wybudować innego rodzaju kładkę – mówi Zbigniew Wolny z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Jego zdaniem kładka technologiczna zostanie oczywiście zamontowana, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby po spełnieniu wszystkich warunków, które są związane z nowa kładką zarząd miasta mógł wybudować pełnowymiarowe przejście o szerokości co najmniej 150 cm.
– Na każdym moście kolejowym budowane są kładki technologiczne potrzebne dla naszych pracowników, którzy prowadzą diagnostykę torów, stanu mostów. Te kładki są istotne. Kładki ogólnodostępne zawsze budują gminy, to są ich inwestycje – stwierdza Wolny.
– Jeżeli dane miasto chce coś wybudować wchodzi z nami w porozumienie, przeznacza odpowiednią kwotę i po uzgodnieniach budowlanych z nami buduje w miejsce kładek, które obecnie istnieją, kładki ogólnodostępne. Tak się dzieje na przykład w Międzyrzeczu, jest tam dobre porozumienie z gminą. Ona zaproponowała, że wybuduje taką kładkę i wspólnie ją realizujemy – wyjaśnia przedstawiciel inwestora.
Miasto przeznaczyło w swym budżecie ok. 3 mln zł na budowę ogólnodostępnej kładki, która musi mieć inne parametry techniczne niż kładki technologiczne. Z tych drugich korzysta po kilku pracowników. Ogólnodostępna musi unieść tłumy. Tylko pytanie kiedy ma realne szanse powstać?
Technologiczna powstanie po stronie południowej mostu. Ogólnodostępna musiałaby być w tym samym miejscu. Dlatego aby powstała trzeba będzie zdemontować tę służącą tylko do nadzoru i w jej miejsce wybudować przeprawę ogólnego przeznaczenia.
– PLK czekają na decyzję władz miasta, ale mamy swoje terminy, swoje pieniądze, które musimy w tym roku wydać i nie możemy inaczej postępować – wyjaśnia Zbigniew Wolny. Na ile jednak szybka decyzja zarządu miasta zmieniłaby sytuację?
– Konstrukcja podstawowa kładki technologicznej jest już wykonana i z każdą nową sekcją idzie do góry. Z technicznego punktu widzenia trzeba by wykonać nową konstrukcję dla przeznaczonej dla ludności. Wszystko jest możliwe do wykonania, ale nie w tym czasie jaki posiadamy jako wykonawca – wyjaśnia kierownik robót Marek Mróz. No i konieczność rozebrania jednej konstrukcji i wybudowania nowej na pewno zwiększy koszty realizacji.

x

Zobasz także

Czy w Koninie będą atomówki

Bruksela stawia na całkowitą dekarbonizację sektora energetycznego do 2040 roku i praktyczne wyeliminowanie generacji z ...

Olbrzymi hotel nad Maltą

Wielki i długi na 150 metrów hotel w poprzek stoku nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu ...

Miasto kupiło kino

Kino Pionier ma zostać kupione przez miasto – zdecydowali radni Szczecina. To jedno z najstarszych ...

Nie chcą rozbiórki GH Malta

  Trzy podmioty zaskarżyły pozwolenie na zburzenie centrum handlowego w Poznaniu. Zgodę, na wniosek właściciela, ...

Biurowiec akademikiem

Pierwszy wysokościowiec w Poznaniu, wzniesiony po wojnie jako siedziba Biura Odbudowy Miasta Poznania, zostanie przebudowany. ...