Powiatowe perełki

– To wielka satysfakcja móc zobaczyć, jak z obiektów, które często latami popadały w ruinę, powstają prawdziwe powiatowe perełki – podkreśla starosta poznański, Jan Grabkowski.

Zarząd Powiatu w Poznaniu, tak jak we wcześniejszych latach, ogłosił nabór wniosków na dofinansowanie prac związanych z ratowaniem cennych zabytków. Jaka kwota zostanie przeznaczona ten cel?
Rekordowa, bo będzie to aż dwa i pół miliona złotych. Wielokrotnie podkreślałem, że nie oszczędzamy na zabytkach, bo to dobra kultury i nasze dziedzictwo narodowe. Pieniądze przekażemy na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy obiektach wpisanych do rejestru zabytków lub do ewidencji gminnych. Zainteresowanych takim wsparciem prosimy o składanie wniosków osobiście lub drogą pocztową do 1 marca 2022 roku. Wszystkie informacje na ten temat można znaleźć na naszej stronie.

Wspomniał Pan, że kwota przeznaczona na ratowanie zabytków będzie rekordowa, a jak to wyglądało w poprzednich latach?
Zacznę od tego, że powiat poznański już niemal od 23 lat dofinansowuje prace konserwatorskie. Od 1999 roku przekazaliśmy na ten cel prawie 13 milionów złotych. Z roku na rok te nakłady rosną. Na przykład w 2018 roku przeznaczyliśmy na zabytki 1,5 miliona złotych, rok temu było to już 2,2 miliona. Jest to m.in. związane z tym, że systematycznie rośnie zainteresowanie naszym programem. Wniosków składanych przez mieszkańców i przedsiębiorców z regionu jest coraz więcej. W ubiegłym roku było ich 38 z czego 30 otrzymało wsparcie. Dofinansowanie wynosi do 70 procent koniecznych nakładów. Pozostałe 30 procent musi zapewnić właściciel zabytku ze środków własnych lub z innych źródeł.

Na co przeznaczane są te pieniądze?
Właściciele mogą przede wszystkim liczyć na naszą pomoc w prowadzeniu remontów. Troszczymy się zarówno o wygląd takich miejsc, jak i o poprawę ich stanu technicznego.Wszystkie prace nadzorowane są przez powiatowego konserwatora zabytków. Dzięki naszemu wsparciu pięknieją wille, elewacje starych kościołów, wiekowe ołtarze czy parki. Nie ukrywam, że to wielka satysfakcja móc zobaczyć, jak z obiektów, które często latami popadały w ruinę, powstają prawdziwe powiatowe perełki.

Zamek w Kórniku (fot. Anna Skalska)

Kto w ubiegłym roku najbardziej skorzystał na tym wsparciu?
Największe dofinansowanie trafiło do zamku w Kórniku, który jest nie tylko pomnikiem historii, ale także, obok pałacu w Rogalinie, najbardziej znanym tego typu obiektem w powiecie poznańskim. Tym razem ponad 274 tysięcy złotych przeznaczyliśmy na odnowę średniowiecznych murów wewnętrznych przyziemia. Mówię: tym razem, ponieważ zamek w Kórniku od lat jest przez nas wspierany i to, jak w tej chwili się prezentuje, to w dużej mierze nasza zasługa. W ubiegłym roku dofinansowaliśmy również m.in. remonty kościołów: Wszystkich Świętych w Kórniku oraz Najświętszej Marii Panny w Sobocie. Dużym wsparciem finansowym mógł się cieszyć także Luboń, gdzie pomogliśmy w remoncie aż trzech zabytków. To oczywiście tylko przykłady. Chciałbym też podkreślić, że dotujemy różnorodne przedsięwzięcia, niezależnie od ich funkcji, skali, materiału oraz charakteru czy rodzaju. Później te obiekty często są doceniane i nagradzane, co nas zresztą bardzo cieszy.

Co to za nagrody?
Najbardziej prestiżowy jest ogólnopolski konkurs konserwatorski „Zabytek zadbany”, który od 1975 roku organizowany jest przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa. Jego celem jest promocja opieki nad zabytkami poprzez propagowanie najlepszych wzorów konserwacji, utrzymania i zagospodarowania zabytków. W ubiegłym roku taką nagrodę, w kategorii „Architektura i budownictwo drewniane”, otrzymał pochodzący z początku XX wieku dworzec w Puszczykowie, którego właścicielami są Katarzyna i Zbigniew Bekasiakowie. Jury konkursu, składające się z konserwatorów i naukowców związanych z ochroną dziedzictwa kulturowego, doceniło w tym przypadku wysoki poziom prac konserwatorskich i remontowych oraz szczególną dbałość o zachowanie oryginalnej substancji zabytku.

Inne obiekty, których remont był dofinansowany przez powiat poznański, także mogą się pochwalić takim wyróżnieniem?
Jest ich już całkiem sporo, ponieważ tylko w ostatnim dziesięcioleciu takie nagrody otrzymało jeszcze sześć innych obiektów. Były to zespół pałacowo–parkowy w Gułtowach, Park Orientacji Przestrzennej na terenie dawnego klasztoru cysterek w Owińskach, dworzec kolejowy w Puszczykówku, pałac w Rogalinie, wieża ciśnień w Biedrusku oraz pałac w Jankowicach. Liczba nagrodzonych zabytków robi wrażenie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że tylko w ubiegłym roku do konkursu zgłoszono 136 obiektów z piętnastu województw. Wygrać przy takiej konkurencji nie jest łatwo. A my jesteśmy w ścisłej czołówce najczęściej docenianych samorządów. Co tylko potwierdza, że warto z naszego wsparcia skorzystać.

Źródło:powiatpoznanski.pl

Drukuj