Poznań bez baraków

Nowe lokalizacje gdzie powstaną mieszkania komunalne i inne nowe propozycje w polityce

mieszkaniowej poznali radni z Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej. Radni zgodzili się też na przekazanie ziemi do spółki ZKZL by mogła budować nowe bloki przy ul. Nadolnik.
Budowa nowych bloków komunalnych przy ul. Biskupińskiej,

Na wniosek Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej zastępca prezydenta Tomasz Lewandowski przedstawił plany miasta w zakresie polityki mieszkaniowej. Chodzi przede wszystkim o budowę nowych mieszkań komunalnych. Miasto wraz ze swoimi podmiotami realizuje bowiem program intensywnego wzrostu liczby nowych mieszkań komunalnych.

Nowe bloki buduje więc należące do miasta Poznańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego oraz miejska spółka Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. W planach PTBS do 2024 roku ma powstać 2900 nowych mieszkań w różnej formule: klasycznych TBS-ów czy najmu z dojściem do własności. Lokalizacje inwestycji PTBS to ul. Suwalska, Koszalińska i oraz Rubież/Czarnucha.

ZKZL natomiast w latach 2016-2024 chce wybudować 1300 mieszkań komunalnych. Część z nich już powstała, część jest budowana, a niektórych budowa ruszy niebawem. Lokalizacje inwestycji ZKZL to ulice: Bolka, Rubież, Nadolnik, Zawady, Bernata, Dymka, Darzyborska, Opolska, Kopanina, Biskupińska i Hulewiczów.

Miasto przygotowuje też już następne tereny pod inwestycje mieszkaniowe. Tereny na których miała by powstać zabudowa mieszkalna znajdują się przy ulicach: Lechickiej, Druskiennickiej, Żelaznej, Dojazd. Kolejne bloki jako następny etap powstały by też przy ul. Darzyborskiej i Opolskiej.

Baraki mieszkalne mają zniknąć

Ambicjom władz miasta jest też likwidacja wszystkich baraków mieszkalnych. – Mamy projekt wyprowadzenia wszystkich mieszkańców z baraków do innych lokalizacji. Te tereny chcemy uwolnić pod inwestycje mieszkaniowe -mówił Michał Prymas, wiceprezes ZKZL.

Innym pomysłem jest nowatorska formuła jaką przygotowuje ZKZL, która ma umożliwić wyremontowanie niektórych zdegradowanych kamienic. Pomysł na razie jest w fazie planowania, ale chodzi oto by spółka ZKZL zawiązywała z miastem wspólnotę mieszkaniową. Dzięki temu możliwe by było pozyskanie zewnętrznych środków na remont, które nie obciążały by budżetu miasta. Trwają analizy jakby to miało w praktyce wyglądać i czy jest to możliwe prawnie.

Polepszeniu sytuacji mieszkaniowej w Poznaniu ma tez służyć mocne ograniczenie sprzedaży mieszkań komunalnych. Chodzi oto, by miasto miało więcej mieszkań w swoim zasobie i mogło nimi elastycznie dysponować. – Po analizie ilości mieszkań komunalnych i osób oczekujących w kolejce na mieszkanie podjęliśmy taką decyzję. Uważam, że jest to najrozsądniejsze rozwiązanie – powiedział Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta. – Skończyliśmy po prostu z bezrefleksyjną sprzedażą – dodał. Wszystkie te osoby wobec których już wcześniej wszczęto kroki zmierzające do sprzedaży, będą mogły mieszkanie wykupić. Ci którzy zgłaszają się teraz muszą liczyć się z tym, że ich przypadki będą analizowane bardzo dokładnie i indywidualnie.

Ziemia pod bloki komunalne przy Nadolniku

Oprócz zapoznania się z planami miasta komisja wydała też pozytywną opinię na temat jednej z konkretnych inwestycji. Chodzi o przekazanie spółce ZKZL terenów pod budowę bloku komunalnego przy ul. Nadolnik. Powstanie tam budynek, w którym będzie 71 mieszkań i jeden lokal użytkowy. Będzie też parking i plac zabaw. Blok będzie wybudowany według indywidualnego projektu, ZKZL zrezygnowało ze standaryzowanego projektu według którego powstawały wcześniejsze jego bloki. Chodzi oto, aby podnieść jakość architektury nowych inwestycji. Budowa na Nadolinku może rozpocząć się jeszcze w tym roku, koniec planowany jest na IV kwartał przyszłego roku. Szacunkowy koszt to 13,5 mln zł
Fot. i tekst: Urząd Miasta Poznania

Drukuj