Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał w piątek, 10 września, że Miasto Poznań musi zapłacić ponad 1,2 mln zł razem z odsetkami spółce Sap-Property – inwestorowi, który zbudował budynek apartamentowy Dwór Marcelin przy ul. Marcelińskiej. Odszkodowanie to orzeczono za roczny przestój inwestycji, spowodowany wadliwym pozwoleniem na budowę wydanym przez urzędników miejskich, które zostało uchylone przez wojewodę. Kilka miesięcy temu Sąd Rejonowy w Poznaniu uniewinnił urzędników miejskich od zarzutu popełnienia błędu w procesie decyzyjnym.
Sąd nie miał wątpliwości, że inwestor poniósł szkodę. Mimo, że budowa nie była realizowana, spółka Sap-Property musiała płacić wygrodzenie generalnemu wykonawcy inwestycji. Sąd podkreślał, że trudno mówić w tej sprawie o staranności miejskich urzędników, skoro ich decyzje zostały uchylone z powodu naruszenia prawa.
Ogłoszona w piątek decyzja to tylko wyrok częściowy w tej sprawie. Sąd Okręgowy odniósł się bowiem tylko do niektórych zarzutów inwestora. Spółka domagała się w tym procesie prawie 10 mln złotych odszkodowania.
Dla Mieczysława Jaśkowskiego, prezesa Sap-Property najważniejszy jest fakt, że sąd uznał odpowiedzialność miasta Poznania.
Inwestor będzie walczył o odszkodowanie za pozostałe straty. To między innymi utrata planowanych dochodów z inwestycji. Gdyby kompleks powstał w planowanym terminie, spółka sprzedałaby mieszkania po wyższej cenie. Tymczasem przestój i kryzys na rynku mieszkaniowym sprawiły, że teraz zyski z inwestycji są mniejsze.
Wyrok jest nieprawomocny.