Ukraina

Prawo spółdzielcze do kosza

Poselskie projekty ustaw o spółdzielniach oraz o spółdzielniach mieszkaniowych trafią do kosza, bo Sejm kończącej się kadencji nie zdołał ich uchwalić. Pod koniec ubiegłego roku Platforma Obywatelska złożyła dwa poselskie projekty ustaw: o spółdzielniach oraz o spółdzielniach mieszkaniowych.
We wtorek, 30 sierpnia w ostatecznym głosowaniu przepadła nowa ustawa o spółdzielniach (201 głosów ,,za” i 211 ,,przeciw”). Głosowali za nią tylko posłowie Platformy Obywatelskiej. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych ze względów proceduralnych w ogóle nie wyszła z komisji.
– Przez trzy miesiące pracowaliśmy nad prawem spółdzielczym szukając kompromisów – mówi poseł Marek Zieliński, przewodniczący podkomisji, która zajmowała się projektem.
Ostatecznie został on przyjęty przez komisję gospodarki. Dwa tygodnie temu odbyło się II czytanie, w czasie którego posłowie zgłosili 111 poprawek. Jedną trzecią z nich komisja zaakceptowała i 30 sierpnia odbyło się ostateczne głosowanie nad projektem. Posłowie PiS, SLD, PSL i PJN zagłosowali przeciw.
Obecne prawo spółdzielcze pochodzi z 1982 r. i było ponad 30 razy zmieniane. To już druga nieudana próba uchwalenia nowej ustawy. Po raz pierwszy Sejm uchwalił już ją 10 lat temu, ale wówczas weto zgłosił prezydent Aleksander Kwaśniewski.
– Rozumiem postawę posłów SLD i PSL, że bronią status quo, bo te partie broniły swoich przywilejów – ocenia postawę parlamentarnych kolegów Marek Zieliński. – Nie mogli zaakceptować zakazu uczestnictwa członków zarządów spółdzielni w krajowych organach spółdzielczych.
Jak mówi poseł Zieliński Krajowa Rada Spółdzielcza oraz Związek Rewizyjny Spółdzielczości Pracy czerpią ogromne pieniądze za wynajem budynków w Warszawie. A organizacje te opanowane są w większości przez prezesów dużych spółdzielni, także prominentnych polityków SLD i PSL.
– Nie mogę natomiast zrozumieć decyzji PiS i PJN, bo wiele zapisów było podobnych do zapisów projektu zgłoszonego przez zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego lub wręcz z niego przejętych – kontynuuje poseł Zieliński. – PiS cynicznie oszukał spółdzielców, gdyż dotychczas przedstawiał się jako ich obrońca. To decyzja polityczna, bo projekt zgłoszony był przez PO. PiS zagłosował nawet przeciw poprawkom natury prawnej zgłoszonym przez biuro legislacyjne. Z kolei PSL ostro stawiał sprawę ulg podatkowych, a kiedy je przyjęliśmy, cały projekt odrzucili.
Nowa ustawa spółdzielcza kompletnie zmieniała Krajową Radę Spółdzielczą oraz odbudowywała lustrację, która dziś często jest fikcją (przyznała to nawet kiedyś w swej opinii KRS). Zaostrzała przepisy antykorupcyjne i antykonkurencyjne.
Z kolei w nowym projekcie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych najważniejsza zmiana polegała na obowiązkowym tworzeniu wspólnot mieszkaniowych w nieruchomościach, gdzie choć jedno mieszkanie uzyskało prawo własności.
– Będę chciał namówić spółdzielców mieszkaniowych, aby na mocy obecnego prawa stworzyli kilka wspólnot mieszkaniowych. Jeżeli większość właścicieli w nieruchomości zdecyduje o utworzeniu wspólnoty, to mogą wyjść ze spółdzielni, zlecając jej ewentualnie administrowanie – mówi Marek Zieliński. – Takie przypadki w kraju są i są one korzystne dla mieszkańców, którzy wnoszą niższe opłaty eksploatacyjne.
Polityk obiecuje poszukać doradców dla mieszkańców, zapewnić im pomoc prawną i informacyjną.
– Może w nowej kadencji uda się przeprowadzić te zmiany. Do trzech razy sztuka. Projekty są gotowe i w przyszłej kadencji PO ponownie je wniesie – zapowiada Zieliński.

x

Zobasz także

Dodatek a „samowolka”

Legalność zamieszkiwania – bez wpływu na przyznanie dodatku węglowego. Wyrok WSA zgodny ze stanowiskiem Rzecznika ...

Koniec z fajerwerkami

Lewica chce dać gminom narzędzia do ograniczenia stosowania petard i fajerwerków. Taki projekt złożyła już ...

Nie płacił czynszu- więzienie

Nie jest tajemnicą, że dotychczas najemca mógł w zasadzie nie płacić, a i tak niewiele ...

Ogródki działkowe zagrożone

We wrześniu weszła w życie znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak alarmuje Polski ...

Polemika to nie zniesławienie

Obywatel skrytykował działalność prezes spółdzielni mieszkaniowej, kwestionując jej rozliczenia finansowe i zasadność pewnych inwestycji  Czując ...