Prokuratury pod jednym dachem

Powstanie tu taki kwartał sprawiedliwości – cieszy się Marek Pospieszyński dyrektor finansowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Przy ul. Solnej, w pobliżu sądów i aresztu śledczego, wyrosła nowa siedziby poznańskich prokuratur. Jest to pierwsza tak duża inwestycja dla prokuratury w powojennym Poznaniu. Teren pod inwestycję miasto przekazało już w 1974 roku. Jednak z powodu braku pieniędzy plany budowy trzeba było odłożyć na ponad… 30 lat.
Nowy budynek prokuratur stanął na działce o powierzchni 6 tys. m kw. Frontem skierowany jest do ulicy Solnej. Nowa siedziba ma prawie 11 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Budynek liczy 5 kondygnacji z przyziemiem, w którym znajdzie się parking.
– Specyficzne ukształtowanie terenu, z niewielką skarpą, pozwoliło na budowę pod częścią budynku dwupoziomowego parkingu – mówi dyrektor Marek Pospieszyńki.
Pod i przed budynkiem będzie mogło parkować ponad 100 samochodów. Parking przeznaczony będzie jednak tylko dla pracowników prokuratury.
W tej chwili trwają prace wykończeniowe. Budynek obkładany jest płytą elewacyjną, imitującą kamień, której kolor i struktura nawiązuje do sąsiadującego w pobliżu kościoła Karmelitów. Wewnątrz kładzione są instalacje, podłogi, malowane są ściany i wykańczane sanitariaty.
Siedzibę prokuratur zaprojektowała poznańska Pracownia Projektowa Wojciecha Kolesińskiego. Projekt został wyłonionym w konkursie, spośród 11 zgłoszonych prac.
Wykonawcą inwestycji jest firma Warbud S.A. Zgodnie z harmonogramem budowa potrwa do końca roku, natomiast pracownicy powinni przenieść się do nowej siedziby w I kwartale przyszłego roku.
Wartość inwestycji to 50 mln zł. Budowę finansuje Skarb Państwa.
W nowym budynku docelowo swoje siedziby będą miały wszystkie działające w Poznaniu prokuratury, czyli okręgowa, apelacyjna i rejonowe. W tej chwili są one rozproszone w 8 miejscach na terenie całego miasta, co jak przyznaje naczelnik Pospieszyński, znacznie utrudnia pracę prokuratorom.

Drukuj