PST będzie tańszy

Przedłużenie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca PKP będzie jednak tańsze. Oferty złożone w drugim przetargu są o wiele niższe niż w pierwszym. W spółce Infrastruktura Euro Poznań 2012 otwarto oferty na przedłużenie PST, jakie złożono w drugim przetargu. Pierwszy przetarg prezydent unieważnił z powodu zbyt wygórowanych żądań. Teraz odpowiedziało pięciu wykonawców. Najtańsza oferta, złożona przez Zakład Usług Elektrotechnicznych z Krakowa, opiewa na 94 mln zł (ZUE SA zbuduje też zajezdnię tramwajową na Franowie oraz uczestniczy w budowie linii tramwajowej do Franowa). Jest ona zatem o 31 mln tańsza od najtańszej oferty złożonej w pierwszym przetargu przez poznański Torpol.
Pozostałe oferty są do siebie zbliżone. Konsorcjum z Mostostalem Warszawa zaoferowało wykonanie zadania za 107,2 mln zł, konsorcjum Metro (PBG i Hydrobudowa) – za 108,1 mln zł, Bilfinger-Berger – za 109,1 mln zł, a Torpol – za 112,8 mln zł. Teraz oferty te są zbliżone do kalkulacyjnego kosztorysu inwestorskiego określonego na 108 mln zł.
Skąd takie różnice w wartości ofert złożonych w odstępie kilku miesięcy? W drugim przetargu miasto zmieniło warunki – głównie termin realizacji inwestycji. Już nie musi być ukończona przed Euro 2012, lecz do końca przyszłego roku. Czy w takim razie wykonawcy chcieli wywrzeć presję cenową na władzach Poznania wiedząc, że Euro zbliża się szybkimi krokami i termin realizacji jest krótki?
Maciej Bulski, odpowiedzialny za realizację projektu PST w spółce Infrastruktura nie chce osądzać wykonawców, choć przyznaje, że w poprzednich ofertach wiele pozycji było wygórowanych cenowo. Podaje też, że inwestor poluźnił warunki startu do drugiego przetargu – także wymagania co do personelu i sprzętu. Poza tym w pierwszym przetargu nie był jeszcze znany przebieg prac przy remoncie Kaponiery. Teraz wiadomo, że będzie go wykonywała Hydrobudowa i wykonawcy nie obawiają się przestojów związanych z tym drugim zadaniem.
Czy to ZUE otrzyma zlecenie na rozbudowę PST?
– Teraz sprawdzamy czy kosztorysy nie zawierają błędów, czy są prawidłowo skalkulowane – mówi Bulski. – Jeśli wszystko będzie prawidłowe, wybór może nastąpić na początku przyszłego tygodnia.
Przekazanie placu budowy planowane jest w połowie sierpnia.

Drukuj