Remontują kamienice, budują place zabaw

Zarząd komunalnych Zasobów Lokalowych zamierza w tym roku rozpocząć remonty 7 miejskich kamienic. Ma też plan budowy placów zabaw dla najmłodszych i siłowni dla seniorów.

– Nie będziemy ukrywać, że jest dobrze, bo ze stanem wielu kamienic jest źle. Sa to zaniedbania sięgające kilkudziesięciu lat i tego problemu na pewno nie rozwiążemy w najbliższych kilku latach. Niemniej chcemy sukcesywnie tę sytuację poprawiać – deklaruje Arkadiusz Stasica, prezes ZKZL.

Niebawem nastąpi rozstrzygnięcie przetargu na dokumentację 7 kamienic

Najtańsza oferta opiewa na 671 tys. zł. Jeszcze w tym roku wybrany wykonawca opracuje pełną dokumentacją techniczną niezbędną do rozpoczęcia remontów tych 7 miejskich kamienic. Gruntowną renowację przejdzie m.in. reprezentacyjny budynek u zbiegu ulic Wrocławskiej 20 i Podgórnej 19-19A oraz kamienica przy ul. Śniadeckich 6-6A, Sikorskiego 24-25, Św. Marcin 75.

ZKZL zdecydował też o wyremontowaniu kamienicy przy ul. Knapowskiego 30, która od pewnego czasu jest wyłączona z eksploatacji.

– Doszliśmy do wniosku, że tę kamienicę można reanimować i przywrócić najemcom. Mamy pewien pomysł, aby podjąć się bardzo poważnego remontu. Jest tam ponad 30 mieszkań, które na pewno będą potrzebne – stwierdza prezes Stasica.

Jeszcze w tym roku ZKZL chce wykonać remont dachu na Domu Bretanii przy Starym Rynku oraz podjąć się bardzo poważnych prac remontowych – na razie wewnętrznych, instalacji centralnego ogrzewania i elektrycznej – w Domu Tramwajarza przy ul. Słowackiego.

– Chcielibyśmy, aby po tych pracach wewnętrznych w kolejnych latach zająć się elewacją, bo budynek jest zacny i nie wypada, aby marniał. Należałoby podjąć szerokie prace remontowe, tym bardziej, że budynek będzie siedzibą kilku organizacji działających na rzecz mieszkańców Jeżyc – zapowiada Stasica.

Planowane są również remonty innych kamienic m.in. we współpracy z miejskim konserwatorem zabytków. ZKZL zainteresował się inicjatywą JESSICA2, która daje szansę na pożyczenie pieniędzy na rewitalizację kamienic. Zarząd będzie też próbował pozyskiwać pieniądze z różnych źródeł, także z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, a także brana jest pod uwagę możliwość emisji obligacji.

– Prowadzone są na ten temat rozmowy z kilkoma bankami i w zależności od tego jak one się zakończą będziemy się starali i tę możliwość finansowania inwestycji wykorzystać – informuje prezes.

Place zabaw i siłownie według życzeń mieszkańców

Spółka miejska chce także zadbać o uatrakcyjnienie miejsc zamieszkania najmłodszym oraz seniorom. Będzie kontynuować budowę dla młodych poznaniaków miejsc zabaw, podobnych do tego, które we wrześniu ubiegłego roku oddane zostało do użytku przy ul. Nowotarskiej.

– Nasze kamienice i ich podwórka są bardzo często zaniedbane, pozbawione tego typu rozrywki. W ubiegłym roku oddaliśmy jeden taki plac przy Nowotarskiej, w tym roku chcemy to kontynuować w kolejnych lokalizacjach – zaznacza Arkadiusz Stasica.

Plac dla najmłodszych wraz z elementami zewnętrznej siłowni powstanie m.in. na Sypniewie, dla lokatorów tamtejszych mieszkalnych baraków. Na tym komunalnym osiedlu będzie to pierwsze i jedyne takie miejsce do aktywnego wypoczynku – dzieci i seniorów, na których specjalne życzenie zamontowane zostaną urządzenia zewnętrznej siłowni.

Całkiem nowe urządzenia dla dzieci (w miejsce starych, nie spełniających już obecnych standardów bezpieczeństwa) zamontowane zostaną na istniejących placach zabaw przy ul. Racjonalizatorów 7 i ul. Łaskarza 2. Nową jakość zyska także jedyne miejsce zabaw dla najmłodszych na Zagórzu. Na podwórzu komunalnych budynków u zbiegu ulic Nowe Zagórze 7-11 i Wieżowej 71 zainstalowane zostaną atestowane urządzenia zabawowe. Bezpieczniej będzie także dzięki zamontowanemu ogrodzeniu.

– Podkreślam, że chyba we wszystkich tych przypadkach przeprowadziliśmy konsultacje z mieszkańcami. Uzyskaliśmy ich opinię i spytaliśmy co oni chcieliby, aby tam się znalazło: jakie elementy, jaki widzą sposób wykorzystania tego terenu. Mamy na to przygotowane pieniądze i jestem przekonany, że większość tych placów zostanie urządzonych przed zakończeniem sezonu letniego, aby dzieci mogły jeszcze w tym roku z nich skorzystać – zapewnia prezes Stasica.

– Konsultacje bywają różnie pojmowane. My w przypadku placów zabaw przyjęliśmy specjalną strategię; wciągnięcie ludzi, którzy tam mieszkają w przygotowanie placu. Wyszliśmy z założenia, że jeśli mamy będą miały możliwość zaangażowania się w stworzenie tego placu, albo wybór urządzeń, które tam mają być, to później te mamy z ufnością wyślą dzieciaki na plac, a w razie czego zwrócą uwagę na niewłaściwe zachowanie innych, czy próby dewastacji. Mamy na celu, aby mieszkańcy poczuli się współgospodarzami, współodpowiedzialni za te miejsca. W przypadku Nowotarskiej doskonale nam się to udało – dodaje wiceprezes Michał Prymas.

Drukuj