Ukraina

Rynek wtórny nieco droższy

Pośrednikom nieruchomości nie brakuje mieszkań do sprzedania. Z kolei chętnych do ich kupna jest znacznie mniej niż kilka miesięcy temu. Niemniej właściciele mieszkań we wrześniu nieco podnieśli swe oczekiwania i w porównaniu z czerwcem średnia cena ofertowa wzrosła w Poznaniu o około 1,4 proc. Jak ustalili pracownicy Katedry Inwestycji i Nieruchomości Akademii Ekonomicznej średnia cena metra kwadratowego oferowanych mieszkań ukształtowała się w Poznaniu pod koniec września na poziomie 6250 zł. Pod koniec czerwca wynosiła ona 6162 zł, zaś w sierpniu spadła do 6084 zł.
Analiza struktury cen pokazuje, że coraz bardziej zauważalny jest udział droższych mieszkań. Ponad połowę oferty (52 proc.) stanowiły lokale w przedziale 5000-6500 zł/m kw. Mieszkań tańszych było 16 proc. Lokale w przedziale cenowym 6500-8000 zł za metr stanowiły 22 proc., zaś najdroższe, powyżej tej ceny – 9 proc. (w tym oferty z ceną powyżej 10.000 zł/m kw. stanowiły 2 proc.).
Właściciele wystawili na sprzedaż mniej niż w poprzednim okresie mieszkań małych i średnich. Zwiększył się wobec tego udział mieszkań największych, przekraczających 80 m kw. powierzchni. Najwięcej jednak w sprzedaży było mieszkań średniej wielkości. Lokale o powierzchni od 36 do 65 m kw. stanowiły 60 proc. oferty.
Najwyższa średnia cena dotyczy mieszkań najmniejszych. Ta jednak utrzymała się na niezmienionym poziomie. W największym stopniu, bo o 15,6 proc. wzrosły żądania za mieszkania największe, przekraczające 80 m kw. W pozostałych przypadkach wzrost wynosił kilka procent. W przypadku mieszkań małych rozpiętość cenowa jest jednak najmniejsza. Oczekiwania właścicieli oscylowały tu od 4000 do 10.450 zł/m kw. Nieco większa była rozbieżność cenowa w przypadku mieszkań dużych. Dla lokali o powierzchni 66-80 m kw. kształtowała się między 3333 a 10.000 zł, natomiast dla powierzchni największych – między 3037 a 10.309 zł/m kw. Najwyższy pułap osiągnęły ceny mieszkań średnich. Za lokale z przedziału 36-50 m kw. właściciele żądali od 3125 do 15.384 zł, a za 51 do 65 m – od 3593 do 16.406 zł za metr.
Jak widać rozpiętość oczekiwań właścicieli mieszkań chcących się ich pozbyć jest coraz większa. Jest to także widoczne pod względem ich położenia. Największa rozpiętość notowana jest w centrum (od 3428 do 15.384 zł/m kw.) i na Winogradach (od 4444 do 16.406 zł/m kw.). Na Jeżycach i Ratajach ceny oscylują od nieco ponad 3000 zł do 10.000 zł za metr. Na Grunwaldzie, Piątkowie i Wildzie oczekiwane przez właścicieli ceny rozpoczynają się na poziomie 3500 zł i sięgają 9500 zł.
Mieszkania sprzedaje się obecnie znacznie trudniej niż w poprzednich gorączkowych okresach. Jak informują pośrednicy właściciele wystawiający lokale na sprzedaż są ponownie bardziej skorzy do negocjacji niż w minionych miesiącach, gdy każde mieszkanie schodziło od ręki. Ceny transakcyjne są z reguły o kilka procent niższe od zaproponowanych przez właścicieli.

x

Zobasz także

Krach domków jednorodzinnych

Tak słabych danych na temat budowy domów jednorodzinnych nie było od 17 lat. Polacy w ...

Czas na rewitalizację

W Polsce w regionalnych programach unijnych na lata 2021-2027 jest 944 mln euro (czyli 4,1 ...

Ochrona nie tylko najemcy

Lewica jest za utrzymaniem obecnych przepisów chroniących lokatorów, mimo zdarzających się sytuacji wykorzystywania stanu prawnego ...

Więcej lokali socjalnych

Rząd ustanowił program, którego celem jest wzmacnianie poziomu integracji społecznej osób i rodzin znajdujących się ...

Społeczna agencja najmu

W Dąbrowie Górniczej w ramach rządowego pilotażu powstaje jedna z pierwszych w Polsce tzw. społecznych ...