Statystycy w nowej siedzibie

Urząd Statystyczny w Poznaniu ma teraz jedną, rozbudowaną siedzibę przy ul. Wojska Polskiego. Zakończono przeprowadzkę z ul. Dąbrowskiego i uroczyście otwarto nowy budynek. Początki statystyki datowane są od 1905 roku, a od 1967 funkcjonuje w Polsce zintegrowana struktura urzędów statystycznych – przypomniał Jacek Kowalewski, dyrektor US Poznań.
Od początku swego istnienia Urząd Statystyczny w Poznaniu działał w 7 miejscach. Już od początku lat 90. XX w. czyniono starania o przeniesienie go do jednego budynku. Ale dopiero w 2010 r. zapadła decyzja o rozbudowie budynku przy ul. Wojska Polskiego. Główna siedziba poznańskich statystyków mieściła się w biurowcu przy ul. Dąbrowskiego. I mimo wszystko, jak zaznaczył dyrektor Kowalewski, opuszczają ją z pewnym żalem.
W 2010 r. architekt Piotr Kaczmarek z firmy Quattro wykonał dokumentację projektową rozbudowy gmachu przy Wojska Polskiego. Przewidywała ona dobudowanie nowego skrzydła, nadbudowę jednego piętra oraz przebudowę i modernizację starego wnętrza.
Prace rozpoczęto od przeniesienia trafostacji blokującej nową inwestycję. 4 marca 2011 r. uzyskano pozwolenie na budowę, a z początkiem 2012 r. rozpoczęły się konkretne prace budowlane. Jak zaznaczył dyrektor Kowalewski przebiegały w imponującym tempie, bo w ciągu tego roku udało się wyprzedzić założony harmonogram. W 2014 r. nastąpiło przystosowanie starej części oraz przeprowadzka. Jacek Kowalewski podkreśla też, że inwestycję przeprowadzono bez wyłączania budynku z użytkowania. Zastosowano w nim nowe rozwiązania związane z ekologią i bezpieczeństwem.
Całkowita powierzchnia użytkowa nowej siedziby Urzędu Statystycznego wynosi teraz ponad 2 tys. m kw. Część dobudowana ma 914 m kw. Budynek ma teraz 4 kondygnacje. Planowany kosztorys inwestycji wynosił 8 mln 750 tys. zł. Tymczasem realizacja kosztowała niespełna 7 mln 366 tys. zł. – Udało nam się zaoszczędzić prawie 1,4 mln zł naszych podatników – zaznacza dyrektor US.
– Mamy nową siedzibę, w której wszyscy statystycy mają pracę w jednym miejscu. Poprawiła się komunikacja, warunki pracy, kontrola danych – mówi Arleta Olbrot-Brzezińska, rzeczniczka prasowa urzędu. Nie ma już tak rozbudowanej serwerowni, bo obecna jest bardziej nowoczesna. Jest nowe archiwum. Dostęp do pomieszczeń jest zabezpieczony odciskiem linii papilarnych pracowników.
Małgorzata Drygas, kierowniczka wydziału administracyjnego zwraca z kolei uwagę na takie rozwiązania jak świetliki w suficie nadbudowanej kondygnacji dostarczające do wnętrza światło słoneczne, które świecą jak świetlówka. – To bardzo dobre rozwiązanie architektoniczne – podkreśla.

Wykonawcami budowy były spółki: Ciepłownik Eko-Inwestycje, Demiurg, Firma Remontowo-Budowlana Piotr Szymański, Pekabud-Morasko i Pro-Bud.
Prof. Janusz Witkowski, prezes Głównego Urzędu Statystycznego zauważył, że GUS nie ma wielu okazji do otwierania nowych obiektów. W Poznaniu przedsięwzięcie było trudne nie tylko pod względem finansowym, ale również organizacyjnym i technicznym. Ta inwestycja poprawia warunki funkcjonowania pracowników, a także do realizacji zadań i misji, do udostępniania danych. Obecnie w kraju dąży się do tworzenia regionalnych informatoriów statystycznych i ten obiekt pomoże w tym.
– Dane statystyczne są nam bardzo potrzebne i przydatne. Zawsze z nich korzystam – powiedział wojewoda Piotr Florek. – Cieszę się, że powstają nowe budynki, bo trzeba poprawiać warunki pracy w administracji, następuje informatyzowanie. Dlatego trzeba się cieszyć, gratulować i dziękować.
– Widzimy, że miasto się wzbogaca – stwierdził z kolei wiceprezydent Poznania Tomasz Kayser. Podziękował za współpracę z władzami miasta, dla których bardzo ważne są badania ludnościowe, wskaźniki do budowy strategii. Nowa siedziba tym działaniom i dalszej współpracy będzie sprzyjać – zaznaczył wiceprezydent.

Drukuj