Ukraina

Więcej dzieci, większa dopłata

15 lat dopłat do czynszu najmu – tak finalnie wygląda program, który wystartuje wraz z początkiem 2019 roku.

Docelowo ma on kosztować budżet ponad 3 miliardy złotych rocznie. To więcej niż cały program „mieszkanie dla młodych” przez 5 lat działania.

Ustawa o dopłatach do czynszu stała się faktem.
Chodzi o program „Mieszkanie na start”, czyli element programu „Mieszkanie plus”. Co ważne, w trakcie prac nad tym rozwiązaniem doszło do rewolucyjnych zmian w najważniejszych jego założeniach.
Przede wszystkim stał się on bardziej hojny, ale też wprowadzono coroczną kontrolę dochodów beneficjentów. Dzięki niej publiczne pieniądze mają w większym stopniu trafiać do osób, które faktycznie potrzebują pomocy – pisze Bartosz Turek, analityk Open Finance.
Nawet 171 tysięcy dopłaty
W pierwszym roku na dopłaty w budżecie ma być zarezerwowana kwota 200 milionów złotych. Później co roku kwota ta ma rosnąć o kolejne 200 milionów, aż w 2034 roku ma osiągnąć docelowy poziom 3,2 miliardów rocznie. To więcej niż przez 5 lat budżet wydał na program dopłat do zakupu mieszkań „Mieszkanie dla młodych”.

Na ile będzie mogła liczyć jedna osoba?

Z wyliczeń Open Finance wynika, że na przeciętnego beneficjenta przypadać będzie około 54 tysiące dofinansowania. Oczywiście kwota ta rozłożona ma być na 15 lat, a więc miesięcznie daje to 300 złotych. Tyle mówi średnia. W konkretnym przypadku wartość może być skrajnie różna. – Załóżmy więc na chwilę, że prawo działa już dziś i przyjrzyjmy się dwóm skrajnie różnym przykładom. Na pierwszy ogień weźmy singla wynajmującego 25-metrowe „M” w małej miejscowości województwa opolskiego. Miesięcznie mógłby on otrzymać 94 zł dopłaty. Przez 15 lat daje to kwotę 16 tys. 920 złotych – wylicza Open Finance.
Od czego zależeć będzie wysokość dopłat?
Rolę będzie tu odgrywał koszt budowy metra mieszkania na danym terenie i powierzchnia lokalu. Znaczenie będzie też miała liczebność gospodarstwa domowego. Singiel dostanie dopłatę do maksymalnie 20 metrów. Każdy kolejny członek rodziny oznacza dodatkowe 15 metrów, wobec których stosowane ma być dofinansowanie. Dwuosobowa rodzina dostanie więc dopłaty do maksymalnie 35 metrów, rodzina z jednym dzieckiem do 50 metrów, a z dwójką pociech – do 65 metrów.
Wysokość dopłaty zależy jednak od wielkości wynajmowanego mieszkania, lokalizacji i liczby osób w gospodarstwie domowym. Rodzina z jednym dzieckiem dostanie mniejszą dopłatę niż rodzina z piątką czy dziesiątką pociech. Załóżmy jednak, że rodzina składa się z pięciu osób (model 2+3) i chce wynająć mieszkanie w Warszawie. Taka rodzina mogłaby otrzymywać z budżetu co miesiąc 690 złotych dopłaty. Przez 15 lat daje to imponującą kwotę 124,2 tys. złotych – wynika z szacunków Open Finance.
W ustawie nie ma jednak określonej górnej granicy kwoty, którą może otrzymać rodzina. Teoretycznie więc gdyby rodzice przez cały czas mieli na utrzymaniu wcześniej wspomnianą piątkę dzieci, to mogliby przez 15 lat zainkasować aż 171 tysięcy złotych.

Źródło:portalsamorzadowy.pl

x

Zobasz także

Krach domków jednorodzinnych

Tak słabych danych na temat budowy domów jednorodzinnych nie było od 17 lat. Polacy w ...

Czas na rewitalizację

W Polsce w regionalnych programach unijnych na lata 2021-2027 jest 944 mln euro (czyli 4,1 ...

Ochrona nie tylko najemcy

Lewica jest za utrzymaniem obecnych przepisów chroniących lokatorów, mimo zdarzających się sytuacji wykorzystywania stanu prawnego ...

Więcej lokali socjalnych

Rząd ustanowił program, którego celem jest wzmacnianie poziomu integracji społecznej osób i rodzin znajdujących się ...

Społeczna agencja najmu

W Dąbrowie Górniczej w ramach rządowego pilotażu powstaje jedna z pierwszych w Polsce tzw. społecznych ...