Wizjonerskie New City

Kasy i automaty biletowe między sklepami, komfortowa poczekalnia tuż obok kawiarni i fryzjera, w sąsiedztwie biura i hotele, przeszklone pasaże i zieleń – PKP zaprezentowała najnowszą koncepcję zabudowy węzła kolejowego przy Dworcu Głównym w Poznaniu.
Ma ona zostać zrealizowana do kwietnia 2012 roku.
Wizjonerska koncepcja obejmuje jednak tylko część terenu, który od lat czeka na zagospodarowanie.

Koncepcję przebudowy Dworca Głównego i jego okolic opracowała na zlecenie PKP poznańska pracownia architektoniczna Litoborski + Marciniak.
– Naszym zadaniem było stworzenie wizji Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. Celowo nie używamy słowa dworzec, bo nie ma to być klasyczny dworzec kolejowy. Będzie to tzw. dworzec rozproszony czyli hol, kasy i poczekalnie zostaną wkomponowane między sklepy i punkty usługowe. Chcemy stworzyć przestrzeń, w której podróżny oczekujący na pociąg będzie się czuł komfortowo – tłumaczy współautor projektu Piotr Marciniak.
Zgodnie z koncepcją opracowaną przez poznańskich architektów teren, na którym znajdują się tory kolejowe zostać ma przykryty płytami. Na odzyskanej w ten sposób powierzchni stanąć mają centra handlowe, biura, hotele i mieszkania. Obiekty, które służyć będą obsłudze pasażerów zajmą 15-20 proc. tej powierzchni.
– Szukamy inwestora, który zrealizuje tę koncepcję. Wspólnie utworzymy spółkę celową, do której PKP wniesie aportem 16 ha atrakcyjnego gruntu w centrum Poznania – mówi Paweł Olczyk członek zarządu PKP S.A.
Władze kolei zdają sobie sprawę, że przedsięwzięcie obliczone jest na lata, a jego koszty sięgają 2-3 mld złotych. Dlatego na początek chcą by do kwietnia 2012 roku, czyli do rozpoczęcia Euro 2012 powstał nowy dworzec. Budowa reszty obiektów zajmie 8-10 lat.
Koncepcja zagospodarowania terenów Dworca Głównego wywołała dyskusję wśród poznańskich architektów i urbanistów.
– Szkoda, że projekt obejmuje tylko fragment terenu, który czeka na zagospodarowanie. Co z Wolnymi Torami i terenem ZNTK? – pyta Krzysztof Cesar ze Stowarzyszenia Urbanistów Polskich, do niedawna dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Poznaniu.
Podobny zarzut wysuwa poznański architekt Paweł Kobylański.
– Tworząc koncepcję miasta trzeba patrzeć całościowo. Wiadomo, że takie fragmentaryczne działania mogą skutkować błędami, które bardzo trudno naprawić. Tereny wokół dworca są najbardziej atrakcyjne dla stworzenia nowego centrum Poznania. Nie warto się spieszyć i robić czegoś na kolanie. Potrzebna jest koncepcja, która obejmie także sąsiednie działki czyli Wolne Tory i tereny ZNTK – mówi Paweł Kobylański.

Taką koncepcję opracował na zlecenie spółki Sigma, która jest właścicielem ZNTK, światowej sławy francuski architekt Jean Nouvel. Jego wizja nowego centrum obejmuje przebudowę dworca oraz budowę szeregu biurowców, hoteli, centrów handlowych i punktów usługowych. Całość ma także dopracowaną koncepcję komunikacyjną, która w najbardziej optymalny sposób łączy nowe centrum z siecią poznańskich ulic.

Drukuj