Ukraina

Własność i co dalej….

 Użytkowanie wieczyste jest zbliżone do własności, ale jednak nią nie jest. To się zmieni po 1 stycznia 2019 r.  Od nowego roku użytkownicy wieczyści staną się właścicielami

gruntu pod swoimi mieszkaniami.

Zapłacą za to w ratach albo jednorazowo ze specjalną ulgą. Nie ma wątpliwości, że to prawdziwa rewolucja. W piątek 5 października wchodzi w życie ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe – w prawo własności. Jej skutki 2,5 mln Polaków odczuje z początkiem 2019 r.
Postanowienia nowej regulacji mieszczą się na zaledwie 9 stronach, ale wprowadzają prawdziwą rewolucję w stosunkach własnościowych. Mieszkańcy domów i bloków, wybudowanych na gruntach należących do Skarbu Państwa albo gmin, od nowego roku staną się ich właścicielami lub współwłaścicielami. Nie dostaną własności ziemi za darmo: przez 20 lat będą płacić tzw. opłatę przekształceniową.
Kogo obejmą nowe przepisy?

Rząd szacuje, że zmiany obejmą w sumie 2,5 mln użytkowników wieczystych. Grunty komunalne lub należące do Skarbu Państwa zajmują w całym kraju ok. 575 tys. hektarów. Ustawa zakłada, że przekształcone zostaną grunty zabudowane na cele mieszkaniowe – czyli jakie? Chodzi tu o grunty zabudowane budynkami wielorodzinnymi, w których co najmniej połowę liczby lokali stanowią lokale mieszkalne, domami jednorodzinnymi czy garażami lub miejscami postojowymi.
Opóźnione przekształcenie

Dobra wiadomość dla kupujących mieszkania od deweloperów czy działki pod budowę domów jednorodzinnych: przekształcenie będzie mogło być stosowane również do gruntów, które zostały zabudowane już po wejściu w życie ustawy. Jest to tzw. opóźnione przekształcenie. To wiadomość dobra również dla deweloperów, którzy nie rozpoczną inwestycji na gruntach oddanych w użytkowanie wieczyste przed 1 stycznia 2019 r. Nie muszą obawiać się, że tych gruntów ustawa nie obejmie. Użytkowanie wieczyste zbliża się do własności, ale jednak nią nie jest. Kto kupił lub wybudował dom, garaż albo lokal usługowy na gruncie w użytkowaniu wieczystym, jest właścicielem budynku, ale już nie ziemi, na której stoi nieruchomość. Za możliwość „korzystania” z ziemi musi co roku płacić gminie lub skarbowi państwa.
Często mówi się o użytkowaniu wieczystym jako o „relikcie komunizmu”. Skąd takie określenie? Użytkowane pojawiło się w przepisach w 1961 r. Główną różnicą między własnością a użytkowaniem jest to, że nieruchomość oddana w użytkowanie wieczyste pozostawała własnością gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa, a użytkownik wieczysty zobowiązany był do uiszczania tzw. opłaty rocznej. Mogła ona być podnoszona, gdy wzrastała wartość nieruchomości. Użytkownicy byli więc często zaskakiwani odczuwalnymi podwyżkami. Zmieniające się stawki były niewątpliwie dolegliwością. Opłata roczna zniknie, a w jej miejsce pojawi się opłata przekształceniowa.
Jak obliczyć wysokość opłaty
Każdy właściciel, który nabędzie własność nieruchomości po 1 stycznia 2019 r., będzie mógł uiścić opłatę przekształceniową w całości, jednorazowo. Jej wysokość będzie obliczana poprzez pomnożenie aktualnej wysokości opłaty rocznej przez liczbę lat, w których właściciel zobowiązany będzie do jej ponoszenia. Załóżmy, że właściciel domu jednorodzinnego będzie chciał w 2021 roku spłacić opłatę przekształceniową w całości. Obowiązek wnoszenia opłaty rozpoczął się w dniu 1 stycznia 2019 roku, a więc trwać będzie, 20 lat, czyli do końca 2039 roku.
Chcąc spłacić zobowiązanie jednorazowo w całości, będzie musiał pomnożyć opłatę aktualną w 2021 r. przez 18, bo przez tyle lat musiałby uiszczać opłatę roczną, gdyby nie skorzystał z możliwości jednorazowej spłaty.
Bonifikata za szybką spłatę
Płacąc jednorazowo, będzie mógł skorzystać z bonifikaty.
Wysokość bonifikaty zależy od tego, kto przed wejściem w życie ustawy był właścicielem nieruchomości (gmina czy Skarb Państwa). Bonifikata dla gruntu, który wcześniej stanowił własność Skarbu Państwa, wynosić będzie od 10 proc. do nawet 60 proc. w zależności od tego, w którym roku po przekształceniu zostanie wniesiona opłata.
W przypadku gruntów stanowiących własność gminy, powiatu lub województwa bonifikata określana będzie każdorazowo w uchwale właściwej rady lub sejmiku.
Opłata przekształceniowa będzie mogła być co trzy lata waloryzowana „przy zastosowaniu wskaźników zmian cen nieruchomości”, które ogłasza GUS. Gminy nie będą mogły wprowadzać własnych podwyżek. – Jednorazowe wpłacenie wszystkich należnych opłat rocznych jest przywilejem finansowym, obniża bowiem płatność o 60 proc. i równocześnie daje beneficjentom pewność, że unikną w przyszłości waloryzacji opłat. Ponadto pozwala szybko „uwolnić” nieruchomość od wpisu roszczenia w księdze, a tym samym pozwala na obrót nieruchomością bez obciążenia opłatą roczną – zachęca Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
Obowiązek ujawniony w księdze wieczystej
Obowiązek ponoszenia opłaty przekształceniowej zostanie ujawniony w księdze wieczystej – w dziale, w którym wpisuje się obciążenia nieruchomości. Każdy kolejny właściciel takiej nieruchomości będzie więc wiedział o ciążącym na nim obowiązku. Po uiszczeniu pełnej opłaty przekształceniowej właściwy organ wyda z urzędu zaświadczenie, które będzie podstawą wykreślenia tego wpisu z księgi wieczystej. Od tego momentu w księdze nie będzie już śladu po istniejącym niegdyś użytkowaniu.
Źródło: money.pl

x

Zobasz także

Ile za metr?

Pod względem cen mieszkań Poznań jest miastem dosyć drogim, choć do czołówki mu daleko. Ile ...

Rosną długi za czynsz

Łączna kwota zaległości z tytułu nieuiszczania opłat za mieszkanie wyniosła na koniec 2022 roku ponad ...

Ceny nie drgnęły

W październiku 2023 r. średnia ceny mieszkań w dużych polskich miastach praktycznie nie drgnęły. W ...

Bloki chcą fotowoltaiki

Z badania przeprowadzonego na zlecenie VeloBanku wynika, że 74 proc. Polaków mieszkających w blokach chciałoby, ...

Cenowe szaleństwo

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie wzrosła w sierpniu wobec lipca o 6 proc., ...