Ukraina

Za kilka miesięcy wyższy wkład własny

Od 2017 roku banki będą standardowo wymagać przy kredytach hipotecznych 20 proc. wartości nieruchomości tytułem wkładu własnego klienta. Zapowiadane od dłuższego czasu zmiany mogą budzić obawę osób myślących właśnie o zakupie mieszkania na kredyt. Czy powinni przyspieszyć swoją decyzję?

Zgodnie z rekomendacją nadzoru finansowego banki powinny przy kredytach mieszkaniowych już teraz wymagać standardowo 15 proc. wkładu własnego klienta, od przyszłego roku będzie to 20 proc. Przy zastosowaniu dodatkowego ubezpieczenia lub zabezpieczenia, wkład własny może i nadal będzie mógł jednak wynosić 10 proc. wartości nieruchomości. Obecnie możliwość finansowania do 90 proc. inwestycji daje aż 9 banków.
Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego wskazuje, że kredyty na 90 proc. wartości mogą i po 2016 roku będą mogły być udzielane pod warunkiem ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia lub ubezpieczenia brakującego wkładu własnego.
Choć od przyszłego roku może zmniejszyć się grono banków dających klientom możliwość wniesienia jedynie 1/10 wartości nieruchomości tytułem wkładu własnego, to oferta ta zapewne nie zniknie z rynku. Przy tak istotnej kwestii jak kupno mieszkania, pośpiech wywołany wizją zbliżającego się 20 proc. wkładu własnego nie będzie więc wskazany. Tym bardziej, że dla osób spełniających warunki programu Mieszkanie dla Młodych w styczniu odblokowana zostanie część środków przeznaczonych na dopłaty do wkładu własnego w 2017 roku, o które będzie można wtedy wnioskować – wyjaśnia Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz z Bankier.pl.
Kredytobiorcy muszą jednak pamiętać, że niższy wkład własny oznacza zazwyczaj wyższą marżę oraz dodatkowe koszty związane z ustanowieniem dodatkowego zabezpieczenia lub ubezpieczenia. Tym bardziej, że od 2017 roku przy kredytach na 90 proc. wartości dodatkowym ubezpieczeniem lub zabezpieczeniem objęte będzie musiało być brakujące 10 proc. (a nie jak jeszcze dziś 5 proc.), co wpłynie wyraźnie na koszt kredytu – dodaje.

W drugiej grupie są dziś banki, w których wskaźnik LtV wynosi maksymalnie 85 proc. wartości nieruchomości (Bank Millennium, BGŻ BNP Paribas, Citi Handlowy, eurobank i Raiffeisen Polbank). Trzecią, najliczniejszą grupę stanowią instytucje, które gotowe są zgodzić się na kredytowanie 90 proc. wartości nieruchomości pod warunkiem ubezpieczenia lub zabezpieczenia brakujących 5 proc. wkładu własnego.
Część kredytodawców z grupy oferujących dziś kredyty z LtV równym 85 lub 90 proc. może od przyszłego roku zwiększyć wymagany wkład własny. Oferty kredytów dla osób dysponujących niewielkimi oszczędnościami zapewne nie znikną jednak całkowicie z rynku, wciąż pozostaną banki gotowe udzielić kredytu z 10 proc. wkładu własnego. Kredytobiorcy muszą jednak pamiętać, że niższy wkład własny oznacza zazwyczaj wyższą marżę oraz dodatkowe koszty związane z ustanowieniem dodatkowego zabezpieczenia lub ubezpieczenia. Tym bardziej, że od 2017 roku przy kredytach na 90 proc. wartości dodatkowym ubezpieczone lub zabezpieczone będzie musiało być objęte brakujące 10 proc. (a nie jak jeszcze dziś 5 proc.), co wpłynie wyraźnie na koszt kredytu.

Ĺšródło Bankier.pl

x

Zobasz także

Raport Podatnika w e-US

Raport podatnika – nowa usługa w e-Urzędzie Skarbowym   Raport podatnika to nowa usługa w ...

Wakacje kredytowe inaczej

Będzie kłopot z wakacjami kredytowymi, bo problematyczne będzie prawidłowe wyliczenie dochodów, na podstawie których trzeba ...

TK: jaka stawka za garaż

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że opodatkowanie miejsca garażowego posiadającego księgę wieczystą w budynkach wielorodzinnych stawką wyższą ...

Uhonorowali 250 lat KEN

Wspólna emisja Narodowego Banku Polskiego i Banku Litwy upamiętniająca 250. rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej. ...

Wsparcie BGK dla Nadolnika

Rekordowe wsparcie dla poznańskiego budownictwa z Funduszu Dopłat BGK Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych (ZKZL) w ...