Ukraina

Zapaść na rynku najmu

Mieszkania na wynajem znikają na pniu. Każdą ofertą zainteresowanych jest kilkunastu potencjalnych najemców – mówi Dawid Głowacki z Advestor Premium House. Widać też wzrost cen. W Poznaniu najbardziej podrożał najem mieszkań dużych, trzypokojowych.

– Jeszcze w zeszłym roku mieszkanie musiało mieć odpowiedni standard, by zainteresować najemcę. Teraz wynajmuje się wszystko, a im niższy standard, tym szybciej, bo wtedy jest po prostu tańsze – tłumaczy Alicja Palińska z działu analiz portalu Nieruchomosci-online.pl.
Sprawdziłam, jakie szanse na wynajęcie mieszkania mają przyjeżdżający do Poznania uchodźcy. Szukałam kawalerki dla dwóch konkretnych osób: Natalii z Kijowa i jej dziesięcioletniego syna. Za darmo nic się nie znalazło – ani grupy facebookowe, ani pomocowe wspierające uchodźców, w połowie marca nie dawały już szans na znalezienie mieszkania w Poznaniu za darmo. Na początku poszukiwań pojawiła się wprawdzie iskierka nadziei, ale szybko zgasła. Trzeba więc było szukać komercyjnego rozwiązania. Na szczęście za mieszkanie dla Natalii gotowa była płacić jej kuzynka, która mieszka w Anglii. Zależało jej na miesięcznym wypowiedzeniu i na Poznaniu, bo tu u obcych ludzi gościnę znalazła siostra Natalii z dwójką dzieci. Jednak ten pierwszy warunek biura nieruchomości odrzucały. W praktyce oznaczało to, że nie mają propozycji dla Ukraińców, bo przecież mało kto sądzi, że będzie musiał czekać na koniec wojny aż rok.

Takie sytuacje należą już jednak do wyjątków: – Początkowo było coś, co nazwałbym pospolitym ruszeniem: ludzie chętnie użyczali swoich domów gościom z za wschodniej granicy, ale ten limit już się wyczerpał. Teraz, jeśli ktoś ma jeszcze mieszkanie na wynajem, chce rynkowe stawki. Chce też by weryfikować najemców pod kątem ich możliwości finansowych. Chętniej np. wynajmą komuś, kto jest tu już zatrudniony niż komuś, kto ostatnio uciekł przed wojną – potwierdza Dawid Głowacki z Advestor Premium House.

Podobnego zdania jest Agnieszka Scheller z Scheller&Puk: – Zaraz po wybuchu wojny ludzie chętnie przyjmowali uchodźców, oddając im swoje mieszkania do dyspozycji po kosztach czy wręcz zupełnie za darmo. Teraz, jeśli są oferty na rynku, to albo drogie, albo wręcz kierowane do najemców, którzy uchodźcami nie są.

– W tej chwili jest jeszcze szansa na znalezienie darmowego lokum w małych miastach i za granicą, gdzie rodziny ciągle czekają jeszcze na uchodźców. Problem w tym, że zainteresowanie wyjazdami jest średnie. Uchodźcy nie chce wyjeżdżać do małych miast, bo uważają, że tu mają większą szansę na znalezienie pracy. Nie chcę też jechać za granicę, bo to jeszcze dalej od Ukrainy, a oni liczą, że wojna się szybko skończy i będzie można wracać do domu. Często też nie znają języków, a ucieczka przed wojną to dla wielu pierwszy w życiu wyjazd za granicę – mówi nam Karolina, wolontariuszka zaangażowana w pomaganie ukraińskim uchodźcom, którzy trafili do Poznania.
Wojna na rynku najmu

Nieruchomosci-online.pl sprawdziły, jak zmieniła się sytuacja na rynku najmu na podstawie konkretnych ofert i ruchu w związku z wybuchem wojny w Ukrainie, czyli porównały sytuację z drugiej połowie lutego z pierwszą połową marca. – Zainteresowanie rynkiem najmu można ocenić poprzez analizę liczby kontaktów z ogłoszeniodawcami. Na Nieruchomosci-online.pl liczba kontaktów dotyczących ogłoszeń najmu była zwykle wyraźnie niższa niż w przypadku ogłoszeń o sprzedaży, co oznacza, że zdecydowanie więcej użytkowników szukało u nas nieruchomości do kupienia. Tak było do końca lutego – potem ten trend zaczął się zmieniać i 5 marca zainteresowanie wynajmem było już wyższe niż zainteresowanie ofertami sprzedaży, a obecnie liczba kontaktów dotyczących ogłoszeń najmu przewyższa zainteresowanie ogłoszeniami sprzedaży aż o 60 proc. – mówi Alicja Palińska z działu analiz portalu Nieruchomosci-online.pl.

x

Zobasz także

15.000 lokali z FMdR

Budowa 15 tys. lokali z Funduszu Mieszkań dla Rozwoju będzie zrealizowana do końca – poinformowała ...

Nowe klasy energetyczne

Ministerstwo Rozwoju i Technologii zakłada, że system podziału budynków na klasy energetyczne wejdzie w życie ...

Ubywa nam pustostanów

Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych od kilku lat skutecznie walczy z problemem pustostanów w Poznaniu. Rok ...

Tylko jeden lokal rocznie

Plany rządzących dotyczące wprowadzenia dodatkowych regulacji mających na celu ograniczenie hurtowego zakupu mieszkań budzą spore ...

Wiatr w oczy deweloperów

W 2022 r. deweloperzy sprzedali o 35 proc. mniej mieszkań niż w 2021 r., który ...