Zieleń upiększa centrum

Jesienią zeszłego roku na Starym Mieście powstały trzy nowe skwery. Dziś klony, ozdobne hortensje i cisy cieszą oko poznaniaków i turystów

odwiedzjących okolice Starego Rynku. Pojawiły się też ławki i kosze na śmieci. Miejsca z nową zielenią, które wybudowano w ubiegłym roku znajdują się u zbiegu Al. Marcinkowskiego i ul. Lewandowskiej (teren przy chińskiej restauracji), na pl. Wielkopolskim, na ul. Masztalarskiej (przy pomniku). Dzięki nowym nasadzeniom powstały przyjazne dla mieszkańców miejsca odpoczynku.

Projekt przy skrzyżowaniu ulic Lewandowskiej oraz Al. Marcinkowskiego zakłada trójkątny skwer z nasadzeniami dwóch klonów polnych odmiana elegant. W centralnej części zaprojektowano ozdobną hortensję bukietową bobo oraz zimozielony cis pośredni hilii. Skwer okalają trzy ławki ustawione w różnych kierunkach, zgodnie z liniami kompozycyjnymi.

Pozostałe projekty w większości nawiązują do siebie pod względem doboru gatunkowego oraz układu kompozycyjnego. Przy ul. Masztalarskiej urozmaicono dobór gatunkowy wprowadzając rośliny

cebulowe. Propozycje nasadzeń przygotowane przez Zarząd Dróg Miejskich zostały zaakceptowane przez Radę Osiedla Stare Miasto. – Radni osiedlowi chcą, by centrum miasta było jak najbardziej przyjazne poznaniakom i przyjezdnym. Tego nie da się osiągnąć bez inwestowania w zieleń i miejsca wypoczynku – informuje ZDM. Prace zostały sfinansowane z budżetu miasta.

ZDM chwali się zielenią

Zarząd Dróg Miejskich pokazuje jak po roku wyglądają nowe nasadzenia zieleni. W latach 2016-17 nowe nasadzenia pojawiły się na ul. Stablewskiego (na odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Kasprzaka, a ul. Jarochowskiego). To ulica prowadząca do największych terenów zielonych tej części Poznania, czyli parku Kasprowicza.

Wcześniej przy parku Kasprowicza przy jezdni było zastawione przez samochody klepisko, które po każdym deszczu zamieniało się w grzęzawisko. Pozostałości zieleni, w tym drzewa, obumierały z powodu zagęszczenia gruntu przez parkujące pojazdy. Wyglądało to nie tylko bardzo nieestetycznie, ale także stwarzało zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Obecnie teren ten znacznie zyskał na atrakcyjności. – Można śmiało powiedzieć, że ulica wypiękniała i zyskali na tym mieszkańcy, przechodnie, ale również kierowcy (między innymi większe bezpieczeństwo). Udało się uzyskać szeroki pas chodnika jak również szeroki pas zieleni – informuje ZDM.

Pomiędzy jezdnią, a chodnikiem posadzono 13 drzew, oraz krzewy róż łącznie zajmujących powierzchnię ok. 500 metrów kwadratowych. Pojawiły się również elementy małej architektury, w sąsiedztwie przychodni lekarskiej. Samochody na znacznej części ulicy parkują równolegle na jezdni. Nie niszczą już zieleni, nie zastawiają chodników, a i łatwiej jest wyjechać, gdyż zwiększyła się widoczność. Na zdjęciach widoczna jest ulica przed i po wprowadzeniu zmian.

ZDM

Drukuj