Światełkiem do Nieba zakończył się wczorajszy 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny miał nietypowy, ale bardzo poznański charakter.
Tradycyjnie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wieńczy Światełko do NIeba. Dawnej był to pokaz fajerwerków, jednak w ostatnich latach zdecydowano się zrezygnować ze sztucznych ogni na rzecz bardziej przyjaznych środowisku i zwierzętom rozwiązań.
W Poznaniu w ubiegłym roku zainaugurowano nietypową formę światełka, jako… Tytka z Glancem. Uczestnicy otrzymują papierowe torebki z logo WOŚP, które podświetlają latarkami np. w telefonach komórkowych. W tym roku także zdecydowano się na taką formę Światełka. O godzinie 20:00 tysiące lampek rozbłysło na terenie MTP.
Tuż przed odbyły się ostatnie licytacje, w tym Złotych Serduszek WOŚP. Całość zwieńczył koncert Izabeli Trojanowskiej, która porwała poznańską publikę największymi hitami.