Szukamy domu pod Poznaniem

Jeśli marzy nam się dom pod lasem zamiast mieszkania w mieście, to warto go poszukać teraz. Latem będziemy mogli już cieszyć się z uroków zieleni. Wokół Poznania nie brakuje terenów, które kuszą niedrogimi nieruchomościami, szeroką ofertą rekreacyjną i ekologicznym charakterem. Które kierunki są najciekawsze?

Jednym z najatrakcyjniejszych podpoznańskich regionów jest na pewno gmina Tarnowo Podgórne. Na jej terenie znajduje się m.in. jezioro Kierskie, nad brzegiem którego znajdują się liczne ośrodki wypoczynkowe i żeglarskie. Zbiornik stanowi zaplecze rekreacyjne nie tylko gminy, ale i całego Poznania. Natomiast trasa przebiegająca wzdłuż jeziora Lusowskiego to dobrze oznakowany i jeden z ciekawszych szlaków turystycznych w Wielkopolsce. Ponadto teren słynie z urodzajnych lasów.
Jednak gmina Tarnowo Podgórne znana jest przede wszystkim z gospodarności i szybkiego rozwoju. Urzędnicy podają, że od początku lat 90. zainwestowano tu blisko pół miliarda dolarów. Warto też wspomnieć, że bezrobocie w gminie jest jednym z najmniejszych w województwie i kraju. Obecnie wynosi 4,23 proc. Wszystkie te elementy przyciągają do gminy nowych mieszkańców. Mieszka w niej już prawie 20 tys. osób. Na kolejnych mieszkańców czekają realizowane tu inwestycje mieszkaniowe. Na przykład Osiedle Rozalin budowane bezpośrednio przy Lusówku przez Novum Plus. Deweloper oferuje domy jednorodzinne w różnych formach zabudowy: wolno stojące, bliźniacze i szeregowe. Właśnie rozpoczęły się pracę związane z II etapem realizacji osiedla. Inwestor realizuje również prace nad utwardzeniem drogi powiatowej, która prowadzi do osiedla. Będzie ona gotowa do końca roku. Natomiast wiosną przyszłego roku oddany zostanie do użytku ciąg pieszo-rowerowy sfinansowany przez wójta gminy. Domy szeregowe powstają także w Sadach.
Na fali zainteresowania podmiejskim życiem, wiele zyskała gmina Rokietnica. Niedawno został tu zameldowany 10-tysięczny mieszkaniec.
– Od 2007 roku odnotowujemy stały, sięgający około 6,7 proc. rocznie wzrost liczby mieszkańców, wśród których prawie 70 proc. stanowią byli poznaniacy – mówi Bartosz Derech, wójt gminy. Taki rozwój demograficzny jest wynikiem między innymi prowadzonych tu inwestycji mieszkaniowych. Na przykład na wciąż rozbudowywanym osiedlu Kalinowym mieszka już ponad pół tysiąca osób. W okolicy powstają również domy jednorodzinne budowane przez firmę Kares czy Forbud.
O popularności gminy zadecydowały walory turystyczne. Znajduje się ona bowiem w pobliżu Pawłowicko-Sobockiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Nie funkcjonuje w niej uciążliwy przemysł i nie ma dużego nasilenia ruchu. Niewątpliwie atrakcją jest także pełnowymiarowe pole golfowe w Bytkowie, z którego chętnie korzysta wielu amatorów tego sportu. Do tego gmina rozwija także infrastrukturę.
– W 2007 roku zakończyliśmy rozbudowę oczyszczalni ścieków. Przeprowadziliśmy także gruntowną reorganizację oświaty. Zmodernizowane oddziały przedszkole dysponuje obecnie 336 miejscami. Priorytetem inwestycyjnym w roku bieżącym i przyszłym jest budowa nowego gimnazjum w Rokietnicy, na które otrzymaliśmy największe w Wielkopolsce dofinansowanie z funduszy unijnych oraz nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej wraz z centrum handlowym – mówi B. Derech.
Sporą popularnością cieszy się także gmina Suchy Las. Wiele osób kojarzy ten teren przede wszystkim z poligonem wojskowym, który zajmuje ponad 60 proc. jego powierzchni. Warto jednak pamiętać, że ten malowniczy teren spełnia rolę „zielonych płuc Poznania”. Dla rozwoju siedziby gminy – Suchego Lasu, niezwykle ważne jest położenie bezpośrednio przy mieście oraz przebiegająca przez miejscowość trasa krajowa w kierunku Koszalina. To pozwala gminie zachować specyficzny, podmiejski charakter. Pod kątem rekreacji poznaniaków przyciąga przede wszystkim nowoczesny park wodny Octopus oraz zielone tereny na północy.
Zamieszkać w gminie można między innymi na osiedlu domów jednorodzinnych Natura w Biedrusku realizowanym przez firmę Jakś-Bud. Natomiast zaraz za granicą miasta, przy ul. Sprzecznej, domy w zabudowie szeregowej stawia firma Vastbouw. W ramach tej inwestycji powstanie w sumie 20 tego typu obiektów.
Do niedawna bardzo popularnym kierunkiem migracji była także gmina Czerwonak. Szczególnie ze względu na inwestycje realizowane tu przez Czerwonackie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie bez znaczenia dla atrakcyjności gminy jest także bliskość Puszczy Zielonki. W sumie od roku 2000 CzTBS oddało do użytku blisko 500 mieszkań. Niestety, wszystkie są obecnie zajęte, a towarzystwo w najbliższym czasie nie planuje kolejnych inwestycji. Inwestowania nie zaprzestaje jednak spółdzielnia mieszkaniowa w Kozichgłowach, która realizuje kolejne budynki wielorodzinne.

Drukuj