Obwodnicowe obiecanki PiS

Program Budowy 100 obwodnic w Wielkopolsce to lipa. Tylko połowa z obiecanych przez PiS inwestycji z umowami na budowę.
Osiem inwestycji w Wielkopolsce w ramach rządowego Programu Budowy 100 obwodnic obiecał PiS na początku 2020 r. Prawie dwa lata po jego ogłoszeniu tylko cztery z ośmiu dróg weszły w fazę projektowania. Daleko w polu jest m.in. obwodnica Kalisza.
W lutym 2020 r., tuż przed pandemią koronawirusa, rząd PiS ogłosił Program Budowy 100 Obwodnic. Mają one powstać na drogach krajowych wokół miast z dużym natężeniem ruchu. Chodzi zarówno o poprawę bezpieczeństwa, jak i zwiększenie potencjału gospodarczego poszczególnych regionów.

W woj. wielkopolskim zapowiedziano budowę ośmiu takich obwodnic. Chodzi o:

Gostyń (droga krajowa nr 12 od Leszna do Jarocina),
Koźmin Wlkp. oraz Krotoszyn,
Zduny i Cieszkowo (nr 15),
Kamionną (nr 24 między Poznaniem a Gorzowem),
Kalisz (nr 25),
Strykowo i Żodyń (nr 32 na trasie z Poznania do Zielonej Góry),
Grzymiszewo (nr 72 z Konina do Turku).

Jak – prawie dwa lata po ogłoszeniu programu przez rząd PiS – wyglądają prace na każdej z inwestycji?

– Cztery z nich znajdują się w realizacji. Dla obwodnic Żodynia, Grzymiszewa, Gostynia i Strykowa zostały zawarte umowy z wykonawcami na projekt i budowę. Aktualnie trwa postępowanie przetargowe na zaprojektowanie i budowę obwodnicy Koźmina Wlkp. – informuje poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Co to oznacza w praktyce?

Około 130 mln zł na trzy obwodnice w Wielkopolsce. Rok temu rząd PiS na drogi nie dał ani złotówki

W połowie 2024 r. powinna być gotowa ponad 3-kilometrowa obwodnica Żodynia k. Wolsztyna, która przyspieszy jazdę ze stolicy Wielkopolski do Zielonej Góry. W kwietniu ub. r. GDDKiA podpisała umowę na jej zaprojektowanie i budowę. Inwestycja realizowana jest w systemie Projektuj i buduj, co oznacza, że wykonawca (Infrakom z Kościana) ma nie tylko zaprojektować, ale także uzyskać wszystkie niezbędne decyzje administracyjne i ją wybudować. Umowa opiewa na prawie 33 mln zł.

W drugim kwartale 2024 r. kierowcy mają też jechać obwodnicą Grzymiszewa k. Konina. To krótki, bo liczący tylko 1,5 km odcinek drogi, która ma ułatwić podróż we wschodniej Wielkopolsce. Ruch między Koninem a Turkiem w 100 proc. opiera się na komunikacji samochodowej i autobusowej, bo nie ma tu linii kolejowej – choć projekt budowy złożono w ramach rządowego programu Kolej Plus. Budowa tej obwodnicy kosztować ma ponad 18 mln zł.
Kolejne dwie obwodnice za trzy lata
Budowa drogi S5. Odcinek Białe Błota – Szubin

Pod koniec października ub. r. drogowcy podpisali umowę na zaprojektowanie i budowę obwodnicy Strykowa, między Poznaniem a Grodziskiem Wlkp. W tym przypadku ok. 3 km nowej drogi kosztować będą aż prawie 66 mln zł. Obwodnica będzie przebiegać po południowej stronie Strykowa i poprzez ronda połączy się z drogą krajową nr 32. Ta inwestycja jest bardzo ważna dla okolicznych mieszkańców. Wszystko dlatego, że po otwarciu w 2019 r. drogi ekspresowej z Poznania do Wrocławia znacznie wzrósł ruch w okolicach Strykowa. Inwestycja ma być gotowa na przełomie 2024 i 2025 r.

Także za trzy lata powinniśmy pojechać obwodnicą Gostynia na drodze krajowej nr 12 – z zachodu na wschód. To jak na razie największa tego typu inwestycja w Wielkopolsce w ramach rządowego programu, bo kosztować będzie aż 217 mln zł. Odpowiada za nią konsorcjum firm, które kilka tygodni temu zakończyły budowę drogi S5 z Poznania do Bydgoszczy.
Więcej na wyborcza.pl. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

Drukuj