Co dalej z Gdyńską?

W tym roku miasto Poznań miało dokończyć remont ulicy Gdyńskiej na odcinku od granic Poznania aż do zjazdu COŚ

czyli do Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach. Niestety już wiadomo, że te plany w tym roku nie zostaną zrealizowane. – Obecnie trwa opracowywanie materiałów do przetargu w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Uruchomienie zabezpieczonych środków będzie możliwe po podpisaniu umowy o finansowanie projektu, co nastąpi do końca I kwartału 2018 roku. Rozstrzygnięcie przetargu oraz podpisanie umowy planowane jest na II kwartał 2018 roku – tłumaczy II zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski.

Harmonogram prac przedstawiony przez spółkę Poznańskie Inwestycje Miejskie w grudniu 2017 roku wygląda następująco:

rozstrzygnięcie przetargu – kwiecień 2018

podpisanie umowy – maj 2018

aktualizacja dokumentów – luty 2019

zakończenie robót – październik 2019

rozliczenie zadania – grudzień 2019

Wójt gminy Czerwonak Jacek Sommerfeld regularnie spotyka się z II zastępcą prezydenta Poznania Maciejem Wudarskim. Wójt Sommerfeld osobiście spotkał się również z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem i wyszedł z propozycją zawarcia porozumienia zobowiązującego miasto Poznań do wykonania remontu ulicy Gdyńskiej w 2018 roku. Do dziś porozumienie nie zostało podpisane.

– Jestem rozczarowany faktem, że te prace nie zostaną ukończone w tym roku. Mnie tak samo jak pozostałym mieszkańcom zależy na jak najszybszym doprowadzeniu sprawy do szczęśliwego końca. Niestety, mimo nacisków z wielu stron, w tym przypadku nie wszystko zależy od nas. Mam tylko nadzieję, że terminy przedstawione przez władze Poznania okażą się tym razem ostatecznymi i za 20 miesięcy nasi mieszkańcy będą mogli bezpiecznie i sprawnie przemieszczać się ulicą Gdyńską – nie kryje rozczarowania wójt Jacek Sommerfeld.

Tekst: UG Czerwonak, zdjęcie: Google Maps

Drukuj