Ukraina

Koniec pozwolenia na budowę dla małych domów?

23 lipca br. rząd przyjął projekt założeń nowelizacji prawa budowlanego. Zgodnie z nową ustawą nie będzie już wymagane pozwolenie na budowę w przypadku małych domów, które nie mają wpływu na zagospodarowanie sąsiednich działek. Według ekspertów Briland, programu inwestowania w grunty rolne, nowelizacja przyczyni się do wzrostu cen działek budowlanych. Jedynymi wymogami w przypadku małych domów jednorodzinnych będą teraz powiadomienie właścicieli sąsiednich działek o budowie, a także zgłoszenie jej oraz przedstawienie projektu do stosownego urzędu powiatowego. Zakończenie inwestycji też będzie prostsze. Nie będzie już bowiem wymagane pozwolenie na użytkowanie – wystarczyć ma złożenie tzw. zawiadomienia o ukończeniu budowy. Nie jest to jednak jeszcze ostateczny kształt przepisów.
– To wczesny etap legislacyjny i projektowane zmiany przed ich ostatecznym uchwaleniem będą z pewnością modyfikowane. Sama idea uproszczenia procedur jest słuszna. Z punktu widzenia inwestora wymaga jednak dopracowania np. poprzez wprowadzenia definicji legalnej jednorodzinnego budynku mieszkalnego oraz uzupełnienie procedury zgłoszeniowej o możliwość wzywania inwestora przez organ do uzupełnienia braków projektowych, a nie tylko braków formalnych zgłoszenia. W przeciwnym razie zamiast skrócenia czasu oczekiwania na możliwość rozpoczęcia prac procedurę trzeba będzie ponawiać. Należy również pamiętać o wyważeniu interesów poszczególnych uczestników procesu budowlanego – twierdzi Anna Piecuch, radca prawny z Kancelarii Chałas i wspólnicy.
Zgodnie z planami Rady Ministrów budowa budynków jednorodzinnych (bez pozwolenia) musi uwzględniać wytyczne miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy. Niezgodność zgłoszenia budowy domku jednorodzinnego z ustaleniami planu miejscowego lub wytycznymi decyzji o warunkach zabudowy będzie podstawą do sprzeciwu wobec takiej inwestycji.
– Uproszczenie regulacji z pewnością przyczyni się do wzrostu zainteresowania budową domów jednorodzinnych przez indywidualnych inwestorów. Krótszy czas budowy oznacza niższe koszty takiej inwestycji i w konsekwencji wzrost popytu na najatrakcyjniejsze działki budowlane. To kolejny dobry prognostyk dla osób inwestujących w przekształcanie gruntów rolnych. Stopa zwrotu z tego typu inwestycji będzie jeszcze wyższa, niż dotychczas. Dlatego tak ważne jest jak najszybsze uchwalenie dobrych przepisów, nie komplikujących, a ułatwiających przejście procedur w jak najszybszym czasie – ocenia Monika Raczkowska, managing director Briland.

x

Zobasz także

Nie chcą taniego prądu

W Polsce funkcjonuje od niedawna koncepcja prosumenta lokatorskiego, czyli nowa zachęta dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych do ...

Ceny jednak w górę

Jeśli nowy program kredytowy wejdzie w zapowiadanym kształcie, ceny wzrosną. Niewykluczone, że dwucyfrowo. „Rzeczpospolita” przypomina, ...

Brakuje działek

W październiku rozpoczęto budowę 12 279 nowych mieszkań – podał w środę GUS. Eksperci z ...

Wyższy standard mieszkań

Stan mieszkań oferowanych na rynku wtórnym jest zróżnicowany, ale widoczny jest pozytywny trend w zakresie ...

Luka mieszkaniowa wciąż jest

W Polsce brakuje ok. 2-3 mln mieszkań. Jak wypełnić tę lukę? W opinii Arkadiusza Urbana, prezesa KZN, powinniśmy ...