Ukraina

Kredyt we frankach tylko dla bogaczy

BZWBK zakręcił kurek z kredytami walutowymi. mBank z kolei proponuje klientom z kredytem w „starym portfelu” nowe warunki. PKO BP wskrzesza książeczkę mieszkaniową. Co zmieniło się w bankowości dla klientów indywidualnych?

mBank zaproponował nowe warunki dla osób z kredytem hipotecznym w tzw. „starym portfelu”. Wszyscy klienci, posiadający kredyt hipoteczny udzielony na warunkach sprzed 1 września 2006 r., mogą przejść na nowe warunki wyliczania oprocentowania.
Oprocentowanie kredytów ze „starego portfela” uzależnione jest nie tylko od LIBOR, ale również od kosztu pieniądza na rynku bankowym, który znacznie wzrósł. Obserwowane w ostatnim czasie wahania kursów walut przyczyniły się do wzrostu wysokości raty kredytu. Dlatego właśnie mBank proponuje klientom posiadającym kredyty hipoteczne w „starym portfelu” przejście na oprocentowanie wyliczane na podstawie stałej marży oraz stawki referencyjnej LIBOR lub WIBOR.

PKO BP wprowadził do oferty nowy produkt depozytowy – Oszczędnościową Książeczkę Mieszkaniową. To rachunek oszczędnościowy dla osób, które chcą zbierać pieniądze na cel mieszkaniowy. Oprocentowanie książeczki jest uzależnione od kwoty zgromadzonych środków oraz od zadeklarowanego okresu oszczędzania i wynosi obecnie:

Okres umowny

Stopa procentowa zmienna
(w stosunku rocznym)

poniżej
10.000
PLN

od 10.000
PLN
do 49.999,99
PLN

od 50.000
PLN

12 miesiące

4,00

4,50

5,00

24 miesiące

4,10

4,60

5,10

36 miesięcy

4,30

4,80

5,30

Ĺšródło: PKO BP

Klienci, którzy po zakończeniu oszczędzania zgromadzą na rachunku co najmniej 10 tys. zł, będą mogli skorzystać z preferencyjnych warunków przy ubieganiu się o kredyt mieszkaniowy. Preferencje dotyczą prowizji za udzielenie kredytu, prowizji za wcześniejszą częściową spłatę kredytu, opłaty za oszacowanie wartości nieruchomości będącej zabezpieczeniem kredytu oraz opłaty za przeprowadzenie kontroli na terenie budowy przed każdą wypłatą transzy kredytu. Wszystkie te opłaty zostaną obniżone względem opłat standardowych o 50 proc. lub 75 proc. (w zależności od wysokości zgromadzonych środków).
Środki zgromadzone na książeczce mogą zostać wykorzystane jako wkład własny wymagany przy zaciąganiu kredytu hipotecznego. Odsetki naliczone od zgromadzonych na rachunku środków są zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych.

Polbank EFG wprowadził do oferty kredyty w euro, których marża została obniżona o 0,5 proc. w stosunku do bazowej oferty, a prowizja zmniejszona o połowę – z 1,5 do 0,75 proc. W przypadku kredytów we frankach i złotówkach, Polbank nadal finansuje 100 proc. wartości nieruchomości. Od 12 stycznia bank nie pobiera ponadto opłaty za wycenę nieruchomości.
Pozyskane depozyty i przewidywana sytuacja na rynku daje nam podstawę do trwałego zwiększenia dostępu do kredytów hipotecznych – wyjaśnia postępowanie banku Kazimierz Stańczak, dyrektor generalny Polbank EFG.

BZWBK zaostrzył wymagania dla kredytów walutowych, znacząco podnosząc próg dochodów przy udzielaniu kredytów we frankach szwajcarskich. Osoby zarabiające w złotych, które zamierzają zaciągnąć kredyt mieszkaniowy w szwajcarskiej walucie, muszą wykazać się blisko dwukrotnie wyższymi niż dotychczas dochodami. W przypadku, gdy o kredyt w CHF występuje 1 osoba, minimalny miesięczny dochód netto uprawniający do ubiegania się o kredyt wynosi 10 tys. złotych. W przypadku 2 wnioskodawców pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, czyli np. małżeństw, jest to 20 tys. zł miesięcznie. Jeżeli o kredyt ubiegają się wspólnie wnioskodawcy pozostający w różnych gospodarstwach domowych, minimalny miesięczny dochód każdego z nich musi również wynosić 10 tys. złotych.
Dotychczas banki stosowały trzy instrumenty zmierzające do zachęcenia klientów do kredytów w złotych: wyższą marżę i wkład własny oraz wyższy próg dochodów przy ubieganiu się o kredyt walutowy. Widzimy jednak, że wobec dynamicznych zmian na rynku, problemów z pozyskiwaniem franków zarówno przez banki, jak i klientów oraz stale rosnącego ryzyka kursowego musimy pójść krok dalej i ograniczyć możliwość zaciągania kredytów walutowych tylko do tych osób, które w ogóle nie ponoszą ryzyka kursowego lub zarabiają odpowiednio dużo, aby móc poradzić sobie ze stale rosnącymi ratami – tłumaczy Marcin Pawłowski, dyrektor ds. kredytów hipotecznych w BZWBK. To dlatego już od grudnia ubiegłego roku o kredyt hipoteczny w euro, dolarach amerykańskich i funtach brytyjskich mogą ubiegać się tylko osoby, w przypadku których waluta dochodów jest zbieżna z walutą kredytu.

x

Zobasz także

Raport Podatnika w e-US

Raport podatnika – nowa usługa w e-Urzędzie Skarbowym   Raport podatnika to nowa usługa w ...

Wakacje kredytowe inaczej

Będzie kłopot z wakacjami kredytowymi, bo problematyczne będzie prawidłowe wyliczenie dochodów, na podstawie których trzeba ...

TK: jaka stawka za garaż

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że opodatkowanie miejsca garażowego posiadającego księgę wieczystą w budynkach wielorodzinnych stawką wyższą ...

Uhonorowali 250 lat KEN

Wspólna emisja Narodowego Banku Polskiego i Banku Litwy upamiętniająca 250. rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej. ...

Wsparcie BGK dla Nadolnika

Rekordowe wsparcie dla poznańskiego budownictwa z Funduszu Dopłat BGK Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych (ZKZL) w ...