Ukraina

Moda na mikroapartamenty

– Mikroapartamenty są atrakcyjniejsze cenowo od innych mieszkań dostępnych na rynku, ponieważ dzięki mniejszej powierzchni są relatywnie tańsze, także od standardowych kawalerek.

Niższe są również koszty eksploatacji, np. prądu czy ogrzewania – o zaletach małych mieszkań oraz o najnowszym projekcie firmy opowiada Filip Rybacki, prezes spółki Dzisiejszy Dom.

Segment małych apartamentów będzie ogrywał coraz większe znaczenie na rynku nieruchomości?

Na razie jest to produkt nowatorski, w czym także upatrujemy szansę na sukces. Udało nam się znaleźć bardzo dobrą lokalizację: w pobliżu wrocławskiego lotniska i obwodnicy Wrocławia. Lokalizację docenią zarówno osoby, chcące mieszkać we Wrocławiu, jak i przedstawiciele biznesu, który kwitnie wokół Wrocławia. Dla mnie najistotniejszą rzeczą była jednak kwestia nowoczesności projektu.

Czy Państwa zdaniem na rynku obecnie istnieje potrzeba przygotowywania tego rodzaju inwestycji?

W Polsce moda na minimieszkania rozpoczęła się w 2013 r. Pierwsza inwestycja z tego segmentu pojawiła się właśnie we Wrocławiu. Mikroapartamenty od momentu pojawienia się na runku cieszyły się dużym zainteresowaniem nabywców. Nie inaczej jest dziś. Wrocław to czwarty, po Warszawie, Trójmieście i Krakowie, największy rynek mikroapartamentów w Polsce. Analitycy rynku jednoznaczne wskazują, że przyszłość należy do mikroapartamentów. Twierdzą że w miastach będą dominować osiedla z przewagą mieszkań o małych metrażach, mieszkań jedno- i dwupokojowych. Ludzie przeniosą większość aktywności do świata wirtualnego lub poza mieszkanie, nie będą więc potrzebowali dużych przestrzeni. Poza tym w miastach jest coraz mniej terenów pod zabudowę. Do tego dochodzi sytuacja demograficzna. Przybywa jednoosobowych gospodarstw domowych. Rynek mikroapartamentów będzie się więc rozwijał, możliwe, że bardzo dynamicznie. Na pewno jest potrzeba budowania inwestycji takich jak Minimaxy, a we Wrocławiu jest ich nadal niewiele.

Jak duże jest zainteresowanie mikroapartamentami?

Według danych Narodowego Banku Polskiego, w pierwszym kwartale tego roku w Warszawie co piąte mieszkanie sprzedane na rynku pierwotnym miało mniej niż 40 mkw. powierzchni. Podobny trend występuje w innych największych miastach Polski, gdzie nabywcy decydują się na zakup małych mieszkań, jedno- lub dwupokojowych, głównie w celach inwestycyjnych. Po zakupie przeznaczają je zarówno na wynajem krótkoterminowy, jak i długoterminowy. Od dwóch lat na polskim rynku utrzymuje się wzrostowy trend budowy i popytu na mikroapartamenty. Przykładowo, ich liczba we Wrocławiu wzrosła o 24 procent na przestrzeni ostatniego roku. Będzie ich jeszcze więcej. Przy lotnisku zbudujemy 264 mikroapartamenty w czterech Minimaxach. Na razie rozpoczęliśmy budowę dwóch budynków. Mieszkania będą jednopokojowe z aneksem kuchennym, ale większość z nich z antresolą, która może służyć jako drugi pokój. Łączna powierzchnia to ok. 32 mkw. Sprzedaliśmy już 30 procent z nich, co pokazuje, że zainteresowanie jest naprawdę duże.

x

Zobasz także

Nie chcą taniego prądu

W Polsce funkcjonuje od niedawna koncepcja prosumenta lokatorskiego, czyli nowa zachęta dla wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych do ...

Ceny jednak w górę

Jeśli nowy program kredytowy wejdzie w zapowiadanym kształcie, ceny wzrosną. Niewykluczone, że dwucyfrowo. „Rzeczpospolita” przypomina, ...

Brakuje działek

W październiku rozpoczęto budowę 12 279 nowych mieszkań – podał w środę GUS. Eksperci z ...

Wyższy standard mieszkań

Stan mieszkań oferowanych na rynku wtórnym jest zróżnicowany, ale widoczny jest pozytywny trend w zakresie ...

Luka mieszkaniowa wciąż jest

W Polsce brakuje ok. 2-3 mln mieszkań. Jak wypełnić tę lukę? W opinii Arkadiusza Urbana, prezesa KZN, powinniśmy ...