Ukraina

Raty kredytów przekroczyły próg bólu

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła w środę stopy procentowe o 25 punktów bazowych (do 6 proc. w przypadku głównej stopy referencyjnej). Stopa redyskontowa wynosi obecnie 6,25 proc., lombardowa – 7,50 proc., zaś depozytowa – 4,50 proc. Środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej jest już uwzględniona przez rynek pieniężny, który zdyskontował nie tylko tę, ale i następną podwyżkę.

Z oceną rynku pieniężnego, a więc tego jak kształtują się stopy WIBOR, od których zależy oprocentowanie kredytów hipotecznych, jest o tyle problem, że od kilku miesięcy działania RPP są tylko jedną ze składowych wpływających na ich poziom. Dla przykładu od ostatniej podwyżki stóp w marcu trzymiesięczna stopa WIBOR wzrosła o 60 pkt, teoretycznie znacznie wyprzedzając działania RPP, a w praktyce odzwierciedlając problemy banków z pozyskaniem kapitału.
Stąd widoczna w ostatnim czasie walka o depozyty, których oprocentowanie przewyższa przecież rynkowe stopy WIBOR. Mimo to bankom i tak opłaca się oferować wyższe oprocentowanie lokat, ponieważ dla niektórych z nich, finansowanie na poziomie stóp WIBOR jest nieosiągalne. Przed tygodniem w raporcie NBP zwrócono uwagę, że banki mają problemy z pozyskaniem finansowania zwłaszcza zagranicznego (to reperkusje światowego kryzysu na rynkach kredytowych), a ich odzwierciedleniem jest m.in. wzrost stóp WIBOR powyżej poziomu, który wynikałby z samego dyskontowania działań RPP.

Tak, czy owak – jest drożej

Oczywiście przeciętnemu kredytobiorcy jest z grubsza obojętne z jakiego powodu rośnie rata jego kredytu. A wzrost jest znaczny. Od marca 2007 r., kiedy RPP zaczęła podnosić stopy procentowe (pierwsza podwyżka nastąpiła w kwietniu 2007, a obecna jest już ósmą w cyklu), rata 30-letniego kredytu hipotecznego wzrosła już o 28 proc. lub licząc inaczej o 155 PLN do (705 PLN) dla każdych pożyczonych 100 tys. PLN.


kwota kredytu

rata
w marcu
2007

rata
w marcu
2008

rata
w czerwcu 2008

zmiana marzec 2007/ marzec 2008

100.000 PLN

549,11

674,73

705,39

+28,5 proc./ +4,5 proc.

Jak zmieniły się raty kredytów?
Założenia: kredyt na 30 lat, raty równe, marża banku 1 pkt. proc. powyżej Wibor 3M

Ktoś, kto spłaca kupioną przed rokiem kawalerkę za 300 tys. PLN odczuwa wzrost raty o 465 PLN, kto zdecydował się na mieszkanie za 700 tys. PLN, płaci dziś ratę o 1055 PLN wyższą (czyli ok. 4935 PLN).

Próg bólu osiągnięty

Przed rokiem ostrzegaliśmy, że wzrost oprocentowania kredytów do poziomu 7,5-8,0 proc. może znacząco wpłynąć na zmniejszenie popytu na kredyty hipoteczne. Mimo, że ceny mieszkań nie rosną już od dłuższego czasu, to za sprawą wyższego oprocentowania kredytów, na zakup mieszkań w cenie zbliżonej do tych sprzed roku, trzeba przeznaczyć o ok. 30 proc. większe kwoty niż przed rokiem. Mieszkańcy sześciu z dziewięciu monitorowanych przez nas miast, na spłatę kredytu zaciągniętego na zakup przeciętnego mieszkania o powierzchni 50 m kw. muszą przeznaczyć kwoty przekraczające poziom przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia netto (ok. 2180 PLN). Przed rokiem (średnie wynagrodzenie na poziomie 1868 PLN netto), w takiej sytuacji stawiani byli tylko mieszkańcy Warszawy, Krakowa i Wrocławia.

miasto

rata
w czerwcu
2008 (PLN)

rata
w czerwcu
2007 (PLN)

zmiana
(proc.)

Warszawa

3073,73

2299,15

+33,7

Kraków

2449,46

1931,07

+26,8

Wrocław

2379,62

1911,02

+24,5

Poznań

2241,02

1671,05

+34,1

Gdańsk

2201,16

1665,24

+32,2

Gdynia

2271,70

1734,39

+31,0

Katowice

1411,13

1088,28

+29,7

Lublin

1675,65

1269,56

+32,0

Olsztyn

1864,34

1438,06

+29,6

Jaka rata za mieszkanie 50 m kw.?
Założenia: kredyt na 30 lat, raty równe, marża banku 1 pkt. proc. powyżej Wibor 3M. Obliczenia dla średnich cen transakcyjnych, ustalanych na podstawie transakcji przeprowadzanych przez Open Finance

Konsekwencje

Ponieważ wzrost oprocentowania kredytów złotowych ma swoje reperkusje także dla klientów zaciągających kredyty we frankach (na skutek rekomendacji S, aby dostać kredyt w walutach obcych trzeba spełniać kryteria nawet wyższe niż przy zaciąganiu kredytu złotowego), konsekwencją obecnej sytuacji jest oczekiwanie na dalszy spadek sprzedaży kredytów hipotecznych (spadek ten notowany jest już od trzech kwartałów). W ślad za nim można spodziewać się dalszego spadku popytu na nieruchomości, co może doprowadzić do spadku średnich cen. Nie oczekujemy, by był to znaczący spadek, ponieważ niższe ceny szybko doprowadziłyby do wzrostu popytu na nieruchomości.

x

Zobasz także

Raport Podatnika w e-US

Raport podatnika – nowa usługa w e-Urzędzie Skarbowym   Raport podatnika to nowa usługa w ...

Wakacje kredytowe inaczej

Będzie kłopot z wakacjami kredytowymi, bo problematyczne będzie prawidłowe wyliczenie dochodów, na podstawie których trzeba ...

TK: jaka stawka za garaż

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że opodatkowanie miejsca garażowego posiadającego księgę wieczystą w budynkach wielorodzinnych stawką wyższą ...

Uhonorowali 250 lat KEN

Wspólna emisja Narodowego Banku Polskiego i Banku Litwy upamiętniająca 250. rocznicę powołania Komisji Edukacji Narodowej. ...

Wsparcie BGK dla Nadolnika

Rekordowe wsparcie dla poznańskiego budownictwa z Funduszu Dopłat BGK Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych (ZKZL) w ...