Przestrzeń, harmonia, wyjątkowość – to słowa, które zostały odmienione przez wszystkie przypadki przez uczestników czwartego dnia otwartego Warzelni połączonego z premierą nowego, drugiego domu pokazowego. Jego urządzenie to swoista „kropka nad i”, którą deweloper zaznacza bliskie zakończenie pierwszego etapu inwestycji na poznańskim Kobylimpolu. Nickel Development, rodzinna firma z Poznania, podjęła wyzwanie stworzenia na mapie Poznania miejsca, którego dotąd nie było. Przepiękny teren w okolicach jeziora Malta, zaniedbany i zapomniany na lata, postanowiła zamienić w apartamentowy kompleks z wysokiej półki. Wielu powątpiewało w sukces tego przedsięwzięcia. Dziś już wiadomo, że inwestycja jest sukcesem, na który złożyła się wspólna, śmiała wizja dewelopera i architekta.
– Odwiedzający podkreślają wyjątkowość Warzelni, począwszy od tego, w jakim znajduje się otoczeniu, jakie daje poczucie przestrzeni, a kończąc na potencjale aranżacji wnętrza, którą dostrzegają porównując nasze dwa domy pokazowe – opowiada Agata Olszyńska, dyrektor sprzedaży i marketingu Nickel Development. – Żadnego z tych elementów nie da się przedstawić na wizualizacji, więc nie sposób było je w pełni docenić zanim Warzelnia powstała.
Szczególnie trudno oddać na wizualizacji zapach i dźwięk, a w zasadzie jego brak. Warzelnia urzeka odwiedzających i mieszkańców spokojem, wyjątkowym jak na relatywną bliskość ważnych dróg łączących okolice jeziora Maltańskiego z centrum Poznania. Bezpośrednie sąsiedztwo lasu i jezior sprawia, że czujemy w Warzelni zupełnie inny zapach powietrza niż na położonych niedaleko Ratajach.
Spokój i indywidualizm
Odwiedzający Warzelnię podczas dnia otwartego zwrócili także uwagę na inny niezwykle ważny aspekt jej lokalizacji. Mianowicie – ustabilizowane otoczenie. Wprowadzając się do Warzelni mieszkańcy mają gwarancję, że nic nie zaburzy ich spokoju. Cały teren dookoła jest już zagospodarowany, więc mogą być pewni, że w sąsiedztwie nie rozpocznie się za jakiś czas budowa nowej nieruchomości, która może wiązać się z mniejszymi lub większymi niedogodnościami.
Podczas realizacji projektu deweloper nie stronił od wyzwań i z pewnością nie wybierał łatwych rozwiązań. Zarówno wybór surowca do budowy i półroczne poszukiwania odpowiedniej cegły, jak i rygorystyczne trzymanie się spójności architektonicznej z istniejącymi zabytkowymi zabudowaniami browaru hrabiego Mycielskiego, nie ułatwiały zadania deweloperowi i wykonawcy.
Mimo trudności Warzelnia powstała, a premiera drugiego domu pokazowego jest klamrą domykającą pierwszą część nowej historii tego miejsca. Dwa lokale pokazowe – jeden obok drugiego – urządzone w prawie identycznych budynkach, a zapewniające zupełnie różne wrażenia estetyczne. Każdy z nich daje inne spojrzenie na możliwości aranżacji wyjątkowych wnętrz Warzelni, charakteryzujących się otwartością oraz światłem zapewnionym przez wielkie przeszklenia.
Pierwszy z nich stworzył swoisty trend na apartamenty z antresolą. Choć nie było to wówczas popularne wśród poznaniaków rozwiązania architektoniczne, wizja projektantki Nickel Development Izabeli Januchowskiej, przekonała klientów. Domy z antresolą sprzedały się najszybciej. Nowy dom, z kolei, pokazuje inne spojrzenie na podział przestrzeni i oferuje przenikanie się stref, które tradycyjnie są rozdzielane. Najwyraźniejszym przykładem tego podejścia jest połączenie łazienki i sypialni gospodarzy w jedną dużą strefę prywatną.
Z pewnością nie wszystkich ujmie takie rozwiązanie, ale też nie jest to zamysłem dewelopera. Warzelnia powstała z myślą o osobach, które postępują raczej wbrew większości i przeciętności. O ludziach, którzy w granicach własnego domu samodzielnie decydują o tym, co sprawia, że czują się dobrze.
Przykładem takiej wizji kształtowania swojego otoczenia jest Jennifer Lopez. Niedawno wystawiła ona na sprzedaż swój dom i opinia publiczna dowiedziała się o tym, że piosenkarka ma przy wannie… biblioteczkę. W sieci rozgorzała dyskusja o tym czy wanna jest właściwym miejscem na czytanie.
– To wygoda i upodobania mieszkańców, a nie opinia publiczna, powinny dyktować sposób, w jaki urządzone jest wnętrze. Z ogromnym zadowoleniem zauważamy, że coraz więcej osób zaczyna w ten sposób myśleć, a apartamenty, które stworzyliśmy w Warzelni pomagają im w realizowaniu swoich najśmielszych wizji – mówi Agata Olszyńska.
Rewitalizacja zabytkowego browaru
W związku z tym, że sprzedaż apartamentów i domów z pierwszego etapu inwestycji dobiega końca, deweloper coraz większą uwagę poświęca kolejnemu etapowi. Będzie nią rewitalizacja zabytkowych budynków dawnego browaru Mycielskich. Opracowane zostały wszystkie wizualizacje i już wkrótce rozpoczną się prace związane z wyburzaniem zabudowań gospodarczych znajdujących się na terenie browaru, które zabytkami nie są.
Nickel Development prowadzi już rozmowy z potencjalnymi inwestorami, którzy chcieliby prowadzić swój biznes na terenie rewitalizowanego browaru. Najmocniej braną pod uwagę opcją zagospodarowania zabytkowej części inwestycji jest browar, restauracja lub winiarnia, a do tego delikatesy, biura i atelier firm z branży kreatywnej. Deweloper nie przekreśla jednak koncepcji umiejscowienia tam kolejnych luksusowych apartamentów.
Aktualnie w ofercie Warzelni jest już tylko 8 domów, 9 apartamentów w Domu za Browarem i jeden apartament w willi miejskiej. Szczegóły specjalnej oferty na ostatnie lokale, objęte akcją „Majówka cenowa” można znaleźć na stronach internetowych inwestycji www.warzelnia.com oraz dewelopera www.nickel.com.pl.
Domy pokazowe można odwiedzać po uprzednim umówieniu spotkania z Biurem Sprzedaży Nickel Development.