Od 1 stycznia 2016 roku spłonęły 622 składowiska śmieci. Z tego 130 w tym roku – wynika z odpowiedzi straży pożarnej na pytanie zadane przez posła Krzysztofa Brejzę.
W tym roku doszło już do 130 pożarów. Poseł Krzysztof Brejza zapytał Państwową Straż Pożarną, ile pożarów składowisk odpadów odnotowano od 1 stycznia 2016 roku. Odpowiedź pokazał w mediach społecznościowych.
Jak się okazuje, w 2016 roku spłonęło 117 składowisk, w 2017 roku – 132, a w 2018 roku – aż 243. Do 15 sierpnia tego roku pożarów było natomiast 130.
Jak pokazują liczby, nie przyniosły niestety efektów zmiany w prawie wprowadzone (część z nich jest w trakcie wdrażania, jak np. Baza Danych o Odpadach) po pierwszej fali pożarów, która miała miejsce na początki 2018 roku.
Już na etapie przygotowywania nowych przepisów, które miały zapobiegać nieprawidłowościom w gospodarce odpadami, eksperci, z którymi rozmawiał PortalSamorzadowy.pl, zwracali uwagę na złożoność problemu. Zgodnie mówili, że samo zaostrzanie kar będzie nieskuteczne, jeśli nie będą one konsekwentnie stosowane. Przede wszystkim jednak tłumaczyli, że tylko zmiany w finansowaniu systemu i opłacalność recyklingu mogą zapobiec nielegalnym praktykom.