Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Raty kredytów będą spadać, podobnie jak oprocentowanie lokat. Obecna decyzja jest w dużej mierze uwzględniona przez rynek pieniężny, lecz banki potrzebują nieco czasu, by zaktualizować oprocentowanie. Jak zwykle szybciej pójdzie im zapewne aktualizacja oprocentowania lokat niż kredytów.
Od grudniowej obniżki stóp procentowych trzymiesięczny WIBOR, czyli rynkowa stopa, która jest podstawą wyliczania oprocentowania większości hipotecznych kredytów złotowych, znacząco się obniżył. W ciągu miesiąca jego wartość spadła z 6,41 proc. do 5,15 proc., czyli aż o 1,26 punktu procentowego. To efekt zarówno dużej obniżki z grudnia 2008 roku, jak i oczekiwań na styczniowe cięcie.
Tak duża zmiana ma niebagatelny wpływ na oprocentowanie i raty istniejących przed jesiennym kryzysem kredytów hipotecznych. Według obliczeń Open Finance w efekcie dwóch ostatnich obniżek przeciętnie rata kredytu w złotych zmniejszy się przynajmniej o 12 proc.
kwota |
oprocen-towanie miesiąc |
rata |
oprocen-towanie |
rata/ |
100 000 |
7,4 |
692 |
6,15 |
609 zł/ |
Jak zmienią się raty kredytów w PLN
Kredyt na 30 lat, raty równe, oprocentowanie WIBOR 3M plus 1 pkt proc. marży. Obliczenia dla kwoty 100 tys. PLN. Obliczenia można wykorzystać dla każdej kwoty powiększając kwotę kredytu i proporcjonalnie wysokość rat.
* prognoza na styczeń
Co więcej, można się spodziewać dalszego spadku stopy WIBOR. Po pierwsze dlatego, że rada jeszcze nie zakończyła cyklu obniżek stóp procentowych, a po drugie ponieważ rynek nie zdyskontował w pełni obniżek z grudnia i stycznia i ma jeszcze ok. 0,25 pkt proc. do nadrobienia.
Posiadacze kredytów hipotecznych muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo banki z reguły aktualizują stawki oprocentowania co kwartał, więc niektórzy z nich dopiero za kilka miesięcy odczują na własnej skórze efekt ostatnich obniżek. Mają jednak na co czekać.
Prognozy
W grupie Noble Bank szacujemy potencjał spadku głównej stopy procentowej w NBP (referencyjnej) do 3,5 proc., przy czym jest to założenie konserwatywne (dopuszczające zejście do 3,0 proc.). W obecnych warunkach klinczu na rynku kredytowym oznaczałoby to spadek stopy WIBOR 3M do około 4,25 proc. i ustawiałoby oprocentowanie istniejących przed jesiennym kryzysem kredytów hipotecznych w okolicach 5,25 proc. Oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych wynosiłoby w takiej sytuacji ok. 6,2 proc.