Ukraina

Zwrot wkładu mieszkaniowego

Małżonkowie Alina i Jan Z. w grudniu 2001 roku zawarli ze Spółdzielnią Mieszkaniową „DOM” umowę, na podstawie której spółdzielnia zobowiązała się do wybudowania (na warunkach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu) mieszkania o powierzchni 76,4 m kw. w terminie do 31 grudnia 2002 roku. Zgodnie z warunkami umowy państwo Z. wnieśli wkład mieszkaniowy w wysokości 64.940 złotych. Ponieważ spółdzielnia w ustalonym terminie nie wybudowała lokalu, małżeństwo skorzystało z klauzuli umowy, umożliwiającej odstąpienie od jej warunków w przypadku niedotrzymania warunków umowy przez spółdzielnię i zażądali zwrotu wpłaconego wkładu mieszkaniowego. Ponieważ spółdzielnia wkładu nie chciała zwrócić, sprawa trafiła do sądu.
Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł, że spółdzielnia ma zapłacić 64.940 złotych z odsetkami ustawowymi oraz zwrócić małżonkom koszty sądowe w kwocie 14.400 złotych. Nakaz zapłaty został zaskarżony w całości. Spółdzielnia powoływała się na okoliczności od niej niezależne, które uniemożliwiły jej wybudowanie mieszkania, a nadto błędną interpretację prawa, gdyż sąd orzekał w oparciu o kodeks cywilny, a nie prawo spółdzielcze i to w sytuacji, gdy jedno z małżonków było nadal członkiem spółdzielni. Spółdzielnia wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie pozwu małżonków Z.
Apelacja spółdzielni mieszkaniowej okazała się bezskuteczna. Sąd Apelacyjny w Poznaniu oddalił ją w całości. Ważne są przesłanki, którymi kierował się trybunał w kontekście zarzutów spółdzielni mieszkaniowej nie chcącej zwrócić wkładu mieszkaniowego.
Odwoławczy sąd oddalił – jako całkowicie bezzasadny – zarzut, iż Jan. Z. zawierając ze spółdzielnią umowę miał świadomość tego, że rozpoczęcie inwestycji było uwarunkowane uzyskaniem przez spółdzielnię kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego i że tylko na skutek zaniedbań poprzedniego zarządu, kredytu tego nie uzyskano – co uniemożliwiło wybudowanie mieszkania. Zdaniem sądu ta okoliczność nie ma żadnego znaczenia w tej sprawie. Spółdzielnia na mocy zawartej umowy zobowiązała się zbudować lokal mieszkalny i otrzymała na ten cel od małżonków Z. pieniądze w postaci wkładu mieszkaniowego. Natomiast kwestia otrzymania kredytu zależała w całości od spółdzielni i małżonkowie Z. nie mieli na to wpływu – dlatego spółdzielnia nie może się na ten fakt powoływać jako podstawę odmowy zwrotu wkładu mieszkaniowego. W umowie z grudnia 2001 roku nie ma sformułowania, co jest zrozumiałe, że okolicznością uprawniającą do zwrotu wkładu jest niewybudowanie mieszkania wskutek nie otrzymania kredytu przez spółdzielnię. Sąd oddalił także zarzut, że nie nastąpiło skuteczne wypowiedzenie umowy z grudnia 2001 r. ponieważ Jan Z. nadal był członkiem spółdzielni, a wystąpiła z niej tylko jego żona Alina. Sąd nie podzielił tego stanowiska wskazując, że z zawartej umowy wynika jasno, że warunkiem odstąpienia od niej jest wyłącznie niedotrzymanie jej warunków przez spółdzielnię. Sąd na marginesie zauważył, że paragraf 11 tej umowy dopuszczał zawarcie umowy o wybudowanie mieszkania także przez osobę, która nie jest członkiem spółdzielni, a więc odstąpienie od umowy nie mogło być o b w a r o w a n e wypowiedzeniem członkostwa w tej spółdzielni. Całkowicie bezzasadny okazał się zarzut, że nie było podstaw do zwrotu wkładu mieszkaniowego, ponieważ nie wygasło prawo do lokalu mieszkalnego – sądy obu instancji podkreśliły, że w omawianej sprawie prawo takie w ogóle nie powstało, gdyż nie wybudowano mieszkania. W tej sytuacji chybiony okazał się zarzut, że sąd nie podparł się art. 11 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, stanowiącym, że dopiero po wygaśnięciu prawa do lokalu, zwraca się osobie uprawnionej wkład mieszkaniowy. Wyrok jest prawomocny.( Syg. akt I A Ca 1028/05)

x

Zobasz także

Koszt przyłącza do kanalizy

Problem kosztów przyłączenia nieruchomości do sieci kanalizacyjnej. Kolejne pismo RPO do MI Właściciele nieruchomości nadal ...

Dodatek a „samowolka”

Legalność zamieszkiwania – bez wpływu na przyznanie dodatku węglowego. Wyrok WSA zgodny ze stanowiskiem Rzecznika ...

Koniec z fajerwerkami

Lewica chce dać gminom narzędzia do ograniczenia stosowania petard i fajerwerków. Taki projekt złożyła już ...

Nie płacił czynszu- więzienie

Nie jest tajemnicą, że dotychczas najemca mógł w zasadzie nie płacić, a i tak niewiele ...

Ogródki działkowe zagrożone

We wrześniu weszła w życie znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak alarmuje Polski ...