Babcia LOŚa jak nowa

Poznański Aquanet zakończył trwającą 4 lata modernizację Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków przy ul. Serbskiej. Sędziwa babcia LOŚa ma już ponad 100 lat. Przystosowanie jej do współczesnych wymagań kosztowało 229 mln zł. Potrzebę skanalizowania Poznania uznano już w drugiej połowie XIX w. Wówczas ścieki odprowadzane były otwartymi rynsztokami do najbliższych cieków wodnych, co było przyczyną licznych epidemii tyfusu czy malarii.
W 1888 r. rozpoczęto w Poznaniu budowę podziemnej sieci kanalizacyjnej, a latem 1908 r. – Przepompowni Ścieków przy Garbarach oraz Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków w Szelągu (obecnie ul. Serbska). LOŚ uruchomiono 28 czerwca 1909 r. jako oczyszczalnię mechaniczną, która była jedną z pierwszych oczyszczalni na świecie.
W ciągu wieku oczyszczalnia przechodziła kolejne modernizacje – pierwszą w latach 1943-48, zaś drugą w latach 1968-72.
Trzecia i najbardziej rozbudowana modernizacja LOŚ rozpoczęła się w lipcu 2006 r. i była realizowana przez konsorcjum Hydrobudowa 9 SA i PBG SA według projektu Biura Projektów AQUA.
Przyczyną rozbudowy i modernizacji oczyszczalni był stale rozbudowujący się system kanalizacji aglomeracji poznańskiej oraz konieczność dostosowania technologii oczyszczania ścieków do obowiązujących przepisów polskich i unijnych. Oczyszczalnia nie była już w stanie zapewnić wystarczającej przepustowości oczyszczania. Charakteryzowała się przepustowością 30 mln l na dobę, co odpowiadało odbiorowi ścieków od 162 tys. mieszkańców. Po rozbudowie ścieki na teren LOŚ dopływają grawitacyjnie ze zlewni Winogrady oraz są tłoczone rurociągiem z przepompowni Garbary Przepustowość oczyszczalni jest tak regulowana, aby przy pogodzie suchej obciążenie łączne wynosiło 40,5 mln l/dobę, co szacunkowo odpowiadać będzie ilości ścieków odbieranych od 270 tys. mieszkańców.
Głównym celem modernizacji było usprawnienie procesu oczyszczania poprzez wybudowanie obiektów do biologicznego oczyszczania ścieków, usprawnienie gospodarki osadowej oraz zmniejszenie uciążliwości dla środowiska.
W efekcie modernizacji zminimalizowano poziom emitowanych zanieczyszczeń dzięki budowie zbiornika na osady pofermentacyjne oraz przewodu tłocznego do transportu osadów do Centralnej Oczyszczalni Ścieków do dalszej przeróbki. Zostały zlikwidowane istniejące poletka oraz laguny osadowe, natomiast wszystkie nowo budowane obiekty w ramach tej modernizacji o szczególnej uciążliwości zapachowej zostały hermetycznie przykryte, a odciągane z tych obiektów powietrze jest neutralizowane w biofiltrach, co zminimalizowało przykre zapachy. Zainstalowano agregaty i kotłownię, gdzie powstały w wyniku fermentacji biogaz jest przetwarzany na energię elektryczna i cieplną.
W ramach inwestycji zmodernizowano budynek krat, piaskownik i osadniki wstępne. Wybudowano między innymi: budynek pompowni ścieków, cztery bioreaktory, dwa osadniki wtórne, zbiorniki retencyjne o pojemności 25 tys. m sześc. przyjmujące pierwszy spływ wód deszczowych z kanalizacji zbiorczej, budynki różnego typu pompowni i stacji PIX, dmuchaw i stacji ścieków dowożonych, zbiorniki ścieków dowożonych, cieczy stężonych i mieszania osadów zagęszczonych, komory fermentacyjne o pojemności 500 oraz 6300 m sześc., biofiltry.
Na budowie zużyto 3800 ton stali zbrojeniowej, 51.700 m sześc. betonu, wykonano 21 km rurociągów oraz położono 57.700 m różnego rodzaju kabli i przewodów.
Wartość kontraktu opiewała na 229 mln zł. 57 proc. wydatków kwalifikowanych sfinansowała Unia Europejska z Funduszu Spójności. Pozostałą część kosztów pokrył Aquanet z własnych środków.
– Bez pomocy Unii Poznań nie podołałby takiemu zadaniu – mówił na uroczystości ponownego otwarcia oczyszczalni prezydent Ryszard Grobelny. – Chcielibyśmy, żeby Warta była czysta, a od nas zależy to, co będzie w niej poniżej Poznania. To dobrze, że środki unijne pomagają ochronie środowiska.

Jak zapewniał prezes Aquanetu Paweł Chudziński, obecnie odprowadzana woda z LOŚ jest czystsza niż ta, która płynie w Warcie.
– Dzięki takim inwestycjom samorządów kraj nie będzie płacił kar, które byłyby bardziej bolesne niż inwestycje – chwaliła z kolei Małgorzata Skucha, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Ta inwestycja, która jest częścią większego projektu finansowanego z Funduszu Spójności, jest realizowana wzorcowo, za co dziękujemy beneficjentowi.

Drukuj