Ukraina

„Kulczykpark” – prezent czy inwestycja?

Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu ponownie rozpoczął się proces przeciwko Ryszardowi Grobelnemu, prezydentowi Poznania. Na ławie oskarżonych zasiedli także: Michał Parysek, były członek Zarządu Miasta, Krzysztof U., były architekt miejski i dwoje ówczesnych szefów ZGiKM „Geopoz” – Bogumiła Sz. i Andrzej K. Prokuratura zarzuca im, że w wyniku błędnych działań doprowadzili do milionowych strat w budżecie miejskim Poznania. W 2002 roku sprzedali teren Grażynie Kulczyk pod jej inwestycję, żądając od niej tylko 6 milionów złotych, a teren był wart co najmniej 13 milionów złotych. A zatem prezent dla zaprzyjaźnionej bizneswomen i nietrafiona inwestycja – jak utrzymuje oskarżyciel publiczny – czy też normalne, zgodne z prawem działania – jak twierdzą oskarżeni konsekwentnie podtrzymując, że są niewinni.
Rozprawie przewodniczy sędzia Izabela Pospieska. R. Grobelnego bronią adwokaci Zenon Marciniak i Piotr Kruszyński, Andrzeja K. i Bogumiłę Sz. – Mariusz Paplaczyk i Wojciech Wiza, Krzysztofa U. – mec. Piotr Ostafi. Michał Parysek występuje bez obrońcy. W czwartek 4 czerwca oskarżyciel odczytał akt oskarżenia. Potem wyjaśnienia składali oskarżeni, w których jak dotychczas nie przyznają sie do winy.
Przypomnijmy, że 5 marca 2008 roku sędzia Justyna Andrzejczak prawie godzinę odczytywała wyrok, w którym uznała, że Ryszard Grobelny, prezydent Poznania, Michał Parysek, były członek Zarządu Miasta oraz podlegli im urzędnicy: Krzysztof U., architekt miejski, Andrzej K. oraz Bogumiła Sz., dyrektor i wicedyrektor „Geopozu” doprowadzili do szkody wielkich rozmiarów w majątku miejskim. W wyniku podjętych przez nich działań miasto sprzedało dwie działki w centrum miasta za 6, zamiast za 13 milionów złotych. Na terenie tym stanęła druga część Starego Browaru.
Najsurowszy wyrok wówczas otrzymał Krzysztof U. Sąd skazał go na półtora roku więzienia, zawieszając jednocześnie wykonanie kary przez trzy lata próby, 16.000 złotych grzywny oraz zakaz piastowania przez 5 lat funkcji związanych z zarządzaniem mieniem komunalnym. Pozostali oskarżeni zostali skazani na kary wiezienia w wysokości roku i 4 miesięcy. Wykonanie wyroków tytułem próby zawieszono na 3 lata, orzeczono też grzywny w wysokości 14.000 złotych i czteroletni zakaz piastowania funkcji związanych z zarządzaniem mieniem komunalnym. Wszyscy oskarżeni, którzy od początku procesu domagali się uniewinnienia, zapowiedzieli wniesienie apelacji.
Sąd uzasadniając wyrok stwierdził, że dał wiarę dowodom zgromadzonym przez prokuratora. Wszyscy oskarżeni „zapomnieli” o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, w którym sporne działki oznaczono jako działki inwestycyjne. Wbrew temu wszyscy oskarżeni utrzymywali, że sporne działki mają charakter parkowy i można tam zbudować co najwyżej tylko amfiteatr, muszle koncertowe i budowle parkowe. To dlatego nie było chętnych na kupno tych działek i w końcu sprzedano je za 6 milionów firmie Fortis czyli Grażynie Kulczyk, która na tym terenie wybudowała drugą część Starego Browaru. Gdyby sprzedawano teren pod inwestycje komercyjne można by osiągnąć cenę nawet 13 milionów złotych. Nie stało się tak – zdaniem sadu – w wyniku wspólnych działań wszystkich oskarżonych, którzy sprzeniewierzyli się obowiązkowi wyjątkowej staranności w zarządzaniu mieniem komunalnym.
Sąd uznał, że nie można mówić – jak oskarżeni – iż Poznań zyskał ładny obiekt, a do kasy miejskiej wpływają podatki. Transakcja sprzedaży działek naruszyła prawo, a winnych tego należy ukarać. Sędzia J. Andrzejczak osobno w marcu ubiegłego roku omówiła zarzut postawiony R. Grobelnemu. Jej zdaniem prezydent mógł wstrzymać przetarg, ponieważ dostał informacje o nieprawidłowościach w ustaleniu ceny spornych działek od wiceprezydenta Jacka Maya, który latami zajmował się gospodarka nieruchomościami i nad jego uwagami nie można było przejść do porządku dziennego.
W wyniku zaskarżenia wyroku Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił orzeczenie i obecnie Sąd Okręgowy w Poznaniu ponownie bada zebrane przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze dowody przeciwko prezydentowi R. Grobelnemu i jego urzędnikom.

x

Zobasz także

Koszt przyłącza do kanalizy

Problem kosztów przyłączenia nieruchomości do sieci kanalizacyjnej. Kolejne pismo RPO do MI Właściciele nieruchomości nadal ...

Dodatek a „samowolka”

Legalność zamieszkiwania – bez wpływu na przyznanie dodatku węglowego. Wyrok WSA zgodny ze stanowiskiem Rzecznika ...

Koniec z fajerwerkami

Lewica chce dać gminom narzędzia do ograniczenia stosowania petard i fajerwerków. Taki projekt złożyła już ...

Nie płacił czynszu- więzienie

Nie jest tajemnicą, że dotychczas najemca mógł w zasadzie nie płacić, a i tak niewiele ...

Ogródki działkowe zagrożone

We wrześniu weszła w życie znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak alarmuje Polski ...