W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu oddano lądowisko dla helikopterów. Wiąże się to z budową Regionalnego Centrum Urazowego dla województwa wielkopolskiego. Adaptacja pomieszczeń dotycząca między innymi rozbudowy Oddziału Intensywnej Terapii i budowy nowej izby przyjęć oraz termomodernizacji, zakup wyposażenia, budowa niezbędnej infrastruktury, w tym lądowiska dla śmigłowców sanitarnych wraz z systemem dróg dojazdowych i parkingów na 150 samochodów kosztowała 11 mln 243 tys. zł. 9 mln 556 tys. zł szpital uzyskał z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Programu Infrastruktura i Społeczeństwo oraz w ramach działania: Rozwój Systemu Ratownictwa Medycznego, natomiast pozostałą kwotę wyasygnowało miasto Poznań, które dla Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia jest organem założycielskim.
Lądowisko przy Szwajcarskiej jest najnowocześniejszym w Wielkopolsce. Strefa przyziemia ma 15 x 15 metrów, a pole wzlotu – 35 x 35 metrów. Płyta lądowiska jest podgrzewana i przystosowana do zjawiska rozszerzalności cieplnej (dylatacja). Wyposażono je w radiokontroler – urządzenie umożliwiające pilotowi sterowanie oświetleniem lądowiska bezpośrednio z kabiny śmigłowca, co ma szczególne znaczenie w nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych, podczas mgły, czy deszczu. Są też systemy bezpiecznej nawigacji: system naprowadzania azymutowego i elektroniczny wskaźnik kąta ścieżki schodzenia. Na najwyższych punktach w okolicy lądowiska zainstalowano 28 świateł przeszkodowych.
Wykonawcą kolejnego etapu inwestycji przy ul. Szwajcarskiej była nadal firma Budopol.
Powstające Regionalne Centrum Urazowe będzie jednym z kilkunastu tworzonych na terytorium Polski. Jest nowym elementem w systemie ratownictwa medycznego i realizacją koncepcji leczenia kompleksowego urazów wielonarządowych. Jak podkreślił bowiem prof. Krzysztof Słowiński, kierownik Katedry Chirurgii Urazowej, pod względem zgonów spowodowanych urazami Polska znajduje się daleko w tyle za rozwiniętymi krajami Europy. I to trzeba koniecznie poprawić.
Jedno Centrum Urazowe ma przypadać na 1-2 mln mieszkańców, a czas dotarcia do niego trwa do 1 godziny. Powinno funkcjonować w jednostce współpracującej z Uniwersytetem Medycznym.
W ramach zadania rozbudowano też oddział intensywnej terapii
Dlaczego w tym celu wybrano szpital przy Szwajcarskiej? Funkcjonuje to zaawansowany oddział ratunkowy, chirurgii ogólnej oraz urazowej, oparzeń, rozbudowany oddział intensywnej terapii, radiologia oraz wiele innych oddziałów jak kardiochirurgia czy neurochirurgia. Szpital jest więc wiodącym ośrodkiem leczenia skutków urazów.
Niebawem helikoptery ratunkowe będą mogły lądować w Poznaniu na terenie wojewódzkiego szpitala przy ul. Lutyckiej. Jest już niezbędna infrastruktura, a szpital czeka jedynie na potrzebne zezwolenia na loty. Ponadto lądowisko funkcjonuje przy szpitalu powiatowym w Puszczykowie.