Czy w kwietniu radni podejmą ostateczne decyzje w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Sołacza w Poznaniu? Ostatnio zadeklarowali, że chcą zakończyć prace jak najszybciej. Dyskusje na przygotowanym przez Miejską Pracownię Urbanistyczną projektem planu miejscowego dla Sołacza od kilku miesięcy toczą się w komisji polityki przestrzennej oraz komisji ochrony środowiska i rewitalizacji Rady Miasta. Przygotowany przez urbanistów projekt nie podoba się sołackim samorządowcom oraz grupie radnych, którzy nie zgadzają się na zaprojektowaną zabudowę mieszkaniową w sąsiedztwie parku Sołackiego oraz Wodziczki. Zwolennicy i przeciwnicy zabudowy wydają się być nieprzejednani.
Podczas ostatniego posiedzenia obu komisji dyskusje miano kontynuować, ale większość czasu zajęły prace nad innymi planami, które budziły mniej kontrowersji. W styczniu działacze społeczni przeciwni zabudowie, zrzeszeni w Radzie Osiedla Sołacz, Stowarzyszeniu Przyjaciół Sołacza oraz My Poznaniacy skierowali kolejne pismo do Wojciecha Kręglewskiego, przewodniczącego komisji polityki przestrzennej. W związku z tym przedstawił on wniosek o zlecenie na zewnątrz sporządzenia koreferatu do projektu planu, który rozstrzygnąłby konflikty między stanowiskami MPU a czynnikami społecznymi. Radny Krzysztof Mączkowski, równocześnie członek Stowarzyszenia Przyjaciół Sołacza poszedł jeszcze dalej i zaproponował, aby powołać dwóch ekspertów: przez miasto oraz komisję i stronę społeczną, co miałoby zapewnić ich bezstronność.
Propozycje wzbudziły jednak wątpliwości innych radnych.
– Jeśli zlecimy nowe ekspertyzy, będzie oznaczało, że dotychczasowe opinie uważamy za nierzetelne i stronnicze – stwierdziła radna Magdalena Pauszek. I spytała, czy przedłużanie procedowania nie działa na korzyść inwestorów. Jej zdaniem to do radnych należy rozstrzygnięcie, którzy powinni podjąć decyzję na podstawie przedstawionych opinii przez strony i dalsze ekspertyzy nie są uzasadnione.
Podobną opinię wyraziła radna Katarzyna Kretkowska i opowiedziała się za jak najszybszym uchwaleniem planu.
– Jestem ostatnim, który dążyłby do przedłużania tej procedury – odparł przewodniczący Kręglewski i wycofał swój wniosek o dodatkowe ekspertyzy. Zadeklarował, że w kwietniu wyznaczony zostanie dodatkowy termin spotkania obu komisji poświęconego wyłącznie planowi Sołacza, aby dokończyć dyskusje na jego temat i podjąć decyzję.