Ukraina

Plaża z widokiem na katedrę

To nie będzie disnayland ze smażalnią ryb – zapewnia inwestor, który chce na cyplu nad Wartą, przy moście Chrobrego wybudować port rzeczny z piaszczystą plażą i basenem oraz hotel i restaurację. Z inicjatywy władz miasta o projekcie dyskutowali poznańscy architekci i urbaniści oraz przedstawiciele władz. Cypel nad Wartą, który powstał po zmianie koryta rzeki jest dziś porośniętą trawą łąką, na której w słoneczne dni chętnie zbiera się młodzież, by napić się piwa i poopalać się.
To atrakcyjne miejsce w połowie drogi ze Starego Rynku na Ostrów Tumski zainteresowało jednak spółkę Impuls, która chce wybudować tam całoroczne miejsce do rekreacji i wypoczynku. Zgodnie z projektem przygotowanym przez inwestora na cyplu powstać ma piaszczysta plaża i całoroczny basen przykrywany w zimne dni szklaną kopułą. Tuż obok ma być przystań dla łódek oraz pływający hotel na statku i rybna restauracja. Na miejscu będzie wypożyczalnia nowoczesnych łódek napędzanych bateriami słonecznymi oraz port dla niewielkich stateczków, które kilka razy dziennie kursować będą Wartą do Puszczykowa.
Chcemy, by to miejsce żyło cały rok, zimą będzie tam sztuczne lodowisko, a latem plaża. Poznaniacy będą mogli tam wypocząć, a nawet spędzić wakacje bez wyjeżdżania z miasta – tłumaczy Adam Hajduk przedstawiciel inwestora.
Wszystko ma być tak skonstruowane, by nie ucierpiało, gdy wody Warty się podniosą lub opadną.
Pomysł, choć z pozoru bardzo atrakcyjny, budzi jednak sporo kontrowersji. Architekci, urbaniści oraz przedstawiciele władz i samorządowcy podzielili się zwolenników i przeciwników projektu.
Archeolog profesor Hanna Kóčka-Krenz oraz historyk sztuki Janusz Pazder należą do tej drugiej grupy.
To nie przystoi, by na trakcie cesarsko-królewskim, u stóp katedry powstała plaża, na której opalać się będą roznegliżowani ludzie – argumentują przeciwnicy.
Nie przekonuje ich nawet stanowisko kurii, które popiera pomysł budowy mariny.
To świetny, odważny pomysł, który należy zrealizować. Gdy w Paryżu budowano wieżę Eiffla, jej przeciwnicy także krzyczeli, że taka budowla nie pasuje do stolicy Francji, a dziś jest jej symbolem – mówił natomiast poseł Arkady Fiedler.
Prezydent Poznania Ryszard Grobelny przyznał, że nie jest przeciwny tej inwestycji, ale nie wierzy w jej powodzenie, a inwestor chce, by miasto oddało mu cypel w 25-letnią dzierżawę.
Budowa mariny ma kosztować 60 milionów złotych, jak ta inwestycja ma się zwrócić? Czekam na rzetelny biznesplan, bo według moich obliczeń to zupełnie nieopłacalne – mówił prezydent Grobelny.
Czy marina na cyplu nad Wartą okaże się atrakcją miasta, czy tylko kolejną niespełnioną mrzonką inwestora-wizjonera, czas pokaże.

x

Zobasz także

Miliard z KPO dla gmin

Blisko 870 mln zł z KPO na sporządzenie planów ogólnych w gminach. Wkrótce nabór wniosków ...

Czy w Koninie będą atomówki

Bruksela stawia na całkowitą dekarbonizację sektora energetycznego do 2040 roku i praktyczne wyeliminowanie generacji z ...

Olbrzymi hotel nad Maltą

Wielki i długi na 150 metrów hotel w poprzek stoku nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu ...

Miasto kupiło kino

Kino Pionier ma zostać kupione przez miasto – zdecydowali radni Szczecina. To jedno z najstarszych ...

Nie chcą rozbiórki GH Malta

  Trzy podmioty zaskarżyły pozwolenie na zburzenie centrum handlowego w Poznaniu. Zgodę, na wniosek właściciela, ...