Na pierwszym poziomie przyszłej hali głównej nowego dworca kolejowego Poznań Główny wykonawcy założyli ,,ciepłe ubranko”, czyli opakowali ten poziom szczelnie folią. Teraz do pracy przystąpią nagrzewnice, aby uzyskać wewnątrz tak powstałej zamkniętej przestrzeni odpowiednią temperaturę umożliwiającą wylewnie betonu na posadzki.
– W ten sposób uniezależniamy się od panujących warunków atmosferycznych, przede wszystkim od mrozu, chcemy prowadzić prace zgodnie z harmonogramem – mówi Przemysław Terlecki, rzecznik prasowy firmy TriGranit, inwestora dworca.
Jeżeli pogada w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie, w podobny sposób ,,opakowany” zostanie poziom +2, czyli pierwsze piętro dworca. Na placu budowy jest już blacha, którą będzie się lada moment pokrywać płaską część dachu, przywożone są kolejne fragmenty „ości”, które po złożeniu będą wciągane na dach.